![„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]](/i/images/9/1/9/d2FjPTMxN3gxLjUwMA==_src_235919-IMG_8199-3.png)
Newsletter
Newsletter
Ilker Karaman: “Poprzez zdjęcia chcę pokazać ludziom to, co ignorują żyjąc w pędzie”
Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora
- Według Sokratesa, poznanie siebie jest początkiem mądrości. Zastanawianie się, próba zdobycia wiedzy kim jesteśmy, jest jedną z najstarszych ludzkich aktywności - wyjaśnia fotograf. - Mój charakter jest kształtowany przez środowisko, w którym się wychowywałem i miejsce, w którym mieszkam. Próbuję odkryć siebie na moich zdjęciach. W tej serii celowo starałem się uwidocznić swoją postać w kadrze - dodaje.
Większość zdjęć z tej serii to sceny z codziennego życia Karamana. Wychodzi na zakupy po pracy - powstaje zdjęcie. Czeka na autobus na przystanku - powstaje zdjęcie. Codzienność, którą zwykle traktujemy jako pewnik czy tak dobrze znane nam otoczenie, staje się dla fotografa polem do poszukiwania wyjątkowych kadrów.
fot. Ilker Karaman
- Świadomość wizualnego piękna wokół nas nie jest dziś oczywista. Żyjemy w pośpiechu, chcemy być coraz szybsi w wypełnianiu naszych obowiązków, przez co nie mamy czasu na odkrywanie naszego środowiska i zaniedbujemy piękno, nawet jeśli jest ono tak blisko nas. Uwielbiam obserwować otaczające mnie rzeczy i szukać w nich tego wizualnego piękna. Poprzez zdjęcia chcę pokazywać ludziom co ignorują żyjąc w pędzie - tłumaczy.
Karaman gra światłem i cieniem, szuka ciekawych połączeń kolorystycznych, decyduje się na mocno kontrastowe kadry. Często zwraca uwagę na jakąś przestrzeń, a potem czeka tam na ciekawą sytuację. Pozwala sobie na oddech, nie pędzi.
_443908423.jpg)
_1877607562.jpg)
_1094526942.jpg)
fot. Ilker Karaman
- Dla mnie najbardziej atrakcyjnym aspektem fotografii jest duchowy relaks. Każde zdjęcie, które robię, wyzwala mnie, pozwala mi odetchnąć od intensywności i stresu, obecnych w moim codziennym życiu. Jednocześnie tworzenie kreatywnych fotografii sprawia, że mój umysł jest stale aktywny. Uszczęśliwia mnie dzielenie się swoimi uczuciami, myślami, pięknymi chwilami z ludźmi poprzez moje zdjęcia - zwierza się.
Zapytany o inspiracje, Karaman jako pierwszą postać podaje: Wassily Kandinsky. - Jego prace i wykorzystanie geometrii bardzo mi imponują. Kandinsky miał cenne wnioski na temat tego w jaki sposób elementy geometryczne odgrywają kluczową rolę w naszym poczuciu piękna. - mówi. - Dla mnie jego prace rzucają światło na dzisiejszą fotografię. Moim ulubionym reżyserem jest za to Andrei Tarkovsky, a fotografem Gueorgui Pinkhassov.
Na swoich zdjęciach turecki fotograf jest jednocześnie fotografem i modelem. To największe wyzwanie - podczas robienia zdjęcia nie może korzystać z wizjera aparatu. Kadry do serii “W poszukiwaniu siebie” zaczęły powstawać na początku 2017 roku. Wykonanie dziesięciu zadowalających go zdjęć zajęło Karamanowi dwa lata, nie jest to jednak jeszcze koniec projektu.
- Uwielbiam robić zdjęcia w ten sposób i mam zamiar kontynuować poszukiwania - podsumowuje fotograf.
Więcej zdjęć fotografa znajdziecie na profilu @krmnilker w serwisie Instagram.
Autor: Julia Kaczorowska
Studiowała fotografię prasową, reklamową i wydawniczą na Uniwersytecie Warszawskim. Szczególnie bliski jest jej reportaż i dokument, lubi wysłuchiwać ludzkich historii. Uzależniona od podróży i trekkingu w górach.
![„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]](/i/images/2/4/7/d2FjPTEyMngx_src_235247-big-sky-lead.jpg)
