“To miasto jest baśnią” - Sankt Petersburg oczami utalentowanego Alexandra Petrosyana

Do fotografii ciągnęło go już od czasów nastoletnich - jako czternastolatek dostał pierwszy aparat, z którym nie rozstaje się do dziś. Alexander Petrosyan z natury jest  obserwatorem. Od wielu lat przez wizjer aparatu podgląda codzienność rosyjskich ulic.

Autor: Julia Kaczorowska

5 Maj 2017
Artykuł na: 2-3 minuty

Zdjęcia wykorzystane za zgodą autora

Petrosyana interesuje życie i wszystkie jego przejawy. Ale czemu akurat życie w Sankt Petersburgu? Odpowiedź jest prostsza, niż mogłoby się wydawać - od ponad 4 dekad jest to po prostu jego dom. Poproszony o opisanie rosyjskiego miasta w dosłownie kilku słowach, odpowiada: To miasto jest baśnią, jest mitem.

fot. Alexander Petrosyan

- W fotografii fascynują mnie szczere emocje i unikatowość chwili. Inspiracje znajduję w codzienności. Wszystkie moje serie powstały spontanicznie na przestrzeni lat, nie jako zaplanowany skrupulatnie cykl, a raczej na zasadzie „zajmuje się tym, co widzę”. Te kadry po prostu mi się przydarzają - wyjaśnia. - Zwykle jest tak, że zaplanuje się jedną rzecz, ale wychodzi ona zupełnie inna. Potem widz dostrzega kolejną, a ukryta jest jeszcze czwarta…

Tę wielowarstwowość widać na jego kadrach. Ze względu na specyfikę swojej pracy, Petrosyan lubi szybkie aparaty. Kiedyś korzystał z lustrzanek, ale denerwowała go ich nieporęczność, więc dziś fotografuje bezlusterkowcem.

fot. Alexander Petrosyan

Na jednej z jego nowszych fotografii widzimy iglicę Twierdzy Pietropawłowskiej na tle budującego się drapacza chmur Lakhta Center. - To miasto jest już samo w sobie pełne paradoksów, a fotografia może to jeszcze wyolbrzymiać - mówi Petrosyan.

fot. Alexander Petrosyan

W tym przypadku efekt odpowiedniej perspektywy i długiego teleobiektywu narobił dużo hałasu. Niektórzy oburzali się wyzywając deweloperów od architektonicznych terrorystów, którzy okaleczają miejski krajobraz, inni zarzucali autorowi zdjęcia Photoshopa. Ale tak naprawdę nie to jest ważne. - Chciałem pokazać, że w tym mieście jeśli tylko zechcesz, znajdziesz wszystko - opowiada.

Fotograf niedługo wybiera się w sprawach zawodowych do Kaliningradu. Poza tym, planuje kontynuować uwiecznianie petersburskiej codzienności.

Zobacz wszystkie zdjęcia (11)

Więcej zdjęć fotografa znajdziecie pod adresem aleksandrpetrosyan.com oraz na jego profilu w serwisie Instagram.

 

 

Skopiuj link

Autor: Julia Kaczorowska

Studiowała fotografię prasową, reklamową i wydawniczą na Uniwersytecie Warszawskim. Szczególnie bliski jest jej reportaż i dokument, lubi wysłuchiwać ludzkich historii. Uzależniona od podróży i trekkingu w górach.

Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
SWPA 2025 - Polacy wśród finalistów konkursu studenckiego
SWPA 2025 - Polacy wśród finalistów konkursu studenckiego
Sony World Photography Awards ogłosiło nazwiska finalistów sekcji studenckiej i młodzieżowej. O główną nagrodę powalczą w tym roku Albert Słowiński z Akademii Sztuki w Szczecinie oraz...
10
 Wybrano najlepsze zdjęcia sportowe 2024 roku. Główną nagrodę World Sports Photography Awards zdobyło zdjęcie surfera
Wybrano najlepsze zdjęcia sportowe 2024 roku. Główną nagrodę World Sports Photography Awards...
Fotografia Jérôme'a Brouilleta, przedstawiająca brazylijskiego surfera Gabe’a Medinę, zdobyła główną nagrodę World Sports Photography Awards 2024. W konkursie wzięli udział najlepsi fotografowie...
13
Portrait of Britain Vol. 7 - uczmy się portretowania od Brytyjczyków
Portrait of Britain Vol. 7 - uczmy się portretowania od Brytyjczyków
Za nami kolejna edycja jednego z naszych ulubionych konkursów fotograficznych. Portrait of Britain od 7 lat nagradza zdjęcia dokumentujące społeczność Wielkiej Brytanii. Tegoroczna...
10
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)