Akcesoria
Sennheiser Profile Wireless - kompaktowe mikrofony bezprzewodowe od ikony branży
UWAGA! Aktualny przegląd w artykule Aparat na Pierwszą Komunię - poradnik kupującego (edycja 2013)
Mimo silnego rozrostu elektronicznej konkurencji (notebooki, telefony komórkowe, odtwarzacze mp3 itd.) aparaty fotograficzne są stale popularne jako prezenty na Pierwszą Komunię. Dzieci w komunijnym wieku potrafią już (najczęściej - do czasu) zadbać o "poważny" sprzęt, a jednocześnie zaczynają szkołę, mają więc przed sobą mnóstwo okazji do robienia zdjęć: wycieczki, zabawy z rówieśnikami, samodzielne odkrywanie świata. Nie trzeba chyba dodawać, że aparat fotograficzny świetnie pobudza i rozwija kreatywność.
Każdy z producentów ma w swojej ofercie przynajmniej kilka prostych i tanich kompaktów stworzonych z myślą o zupełnie początkujących fotoamatorach. Łącznie daje to kilkadziesiąt modeli i setki parametrów, które warto było by ze sobą porównać. Zadania nie ułatwia praktycznie stała rotacja - czas obecności na rynku prostej cyfrówki to najczęściej jeden rok, po którym aparat jest zastępowany nowszym. Nic więc dziwnego, że dziecko dostaje na komunię aparat, o którego wyborze decydował przypadek. A obdarowujący wydają pieniądze na produkt, który mógłby być znacznie lepiej dopasowany do potrzeb obdarowanego. Nasz poradnik przygotowaliśmy właśnie dla tych, którzy nie śledzą na bieżąco rynku fotograficznego.
O wyborze aparatu na komunię najczęściej decyduje jego cena. Najtańsze cyfrówki kosztują od 350-400 złotych, za nieco bardziej zaawansowane modele trzeba zapłacić 600-800 złotych. Odrobinę droższe są kompakty z segmentu wodo- i wstrząsoodpornych - kosztują od 1000 do 1400 złotych. Kupujący aparat na komunię powinni zadać sobie pytanie, kto w rzeczywistości (oprócz dziecka) będzie go używał. Często bywa tak, że komunia staje się pretekstem do wymiany starego sprzętu na nowy. W tej sytuacji nie warto oszczędzać i lepiej poszukać wśród zaawansowanych konstrukcji i aparatów wodoodpornych. Jeśli wyłącznym użytkownikiem ma być dziecko wtedy, w zależności od budżetu, można wybierać między najprostszymi cyfrówkami, a droższymi, ale odpornymi na "niesprzyjające warunki".
Bez względu na półkę cenową, którą bierzemy pod uwagę nie warto dać się nabrać na najsilniej promowany parametr - liczbę magapikseli. To nieprawda, że im więcej megapikseli, tym lepiej. Amatorzy najczęściej przeglądają zrobione zdjęcia na monitorze komputera, zamawiają odbitki w pocztówkowych rozmiarach, czasami wybrane w formacie A4. Do takich zastosowań spokojnie wystarczyłaby matryca 8 megapikselowa. Współczesny standard to 10-12 megapikseli. Jeśli jakiś kompakt oferuje 14 Mp to dobrze - ale niech się to nie stanie kartą przetargową. Dużo istotniejszym parametrem jest zakres ogniskowych, a dokładniej obecność szerokiego kąta. Szerokokątny obiektyw to taki, który ma ogniskową równą bądź krótszą od 28 mm - sprawdzi się na przykład podczas fotografowania w małych pomieszczeniach. Niestety, niektórzy producenci (szczególnie w aparatach z najniższej półki) oferują obiektywy o ogniskowych zaczynających się od 38 mm i dłuższych. Lepiej te propozycje omijać, za granicę rozsądku uznając ciągle najpopularniejsze 35 mm.
Klientów kuszą też liczne "cyfrowe" funkcje. Nie dajmy się im zwieść. W świecie fotografii z reguły nie oznacza to nic dobrego. Zdecydowanie bardziej wartościowa jest stabilizacja mechaniczna, niż stabilizacja cyfrowa, która najczęściej negatywnie wpływa na jakość zdjęcia. To samo dotyczy przewagi zooma optycznego względem cyfrowego. Ten drugi działa albo kosztem zmniejszonej rozdzielczości, albo elektronicznego "rozdmuchania" wycinka kadru. Znacznie bardziej przydają się "inteligentne" funkcje wspomagające fotografowanie (rozpoznawanie twarzy, rozpoznawanie scenerii, rozjaśnianie ciemnych obszarów zdjęcia). Mogą one sprawić, że zdjęcia robione przez niewprawione osoby (np. dzieci) będą lepsze technicznie. W tej chwili większość renomowanych producentów oferuje je w swoich modelach - również tych z najniższej półki.
Osobną kategorię, wręcz stworzoną z myślą o dzieciach, stanowią kompakty odporne na wodę i wstrząsy. Niektóre z nich wytrzymują zanurzanie na głębokość 10 metrów i upadki z dwóch metrów. Takie modele mają zdecydowanie większe szanse w starciu z dziećmi pełnymi energii. Niestety - są nieco droższe od standardowych cyfrówek. Poniżej prezentujemy zestawienie aktualnie dostępnych modeli z tego segmentu.
;Wodoodporność;Upadki;Ogniskowe;Stabilizacja mechaniczna;Matryca;
Canon PowerShot D10;10 metrów;1,22 metra;35 - 105 mm;tak;matryca 12 Mp;
Casio Exilim G1;3 metry;2 metr;38 - 114 mm;brak;matryca 12 Mp;
Fujifilm FinePix XP10;3 metry;1 metr;36 - 180 mm;brak;matryca 12 Mp;
Olympus mu TOUGH-3000;3 metry;1,5 metra;28 - 102 mm;tak;matryca 12 Mp;
Olympus mu TOUGH-6020;5 metry;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 14 Mp;
Olympus mu TOUGH-8010;10 metrów;2 metry;28 - 140 mm;tak;matryca 14 Mp;
Panasonic Lumix DMC-FT2;10 metry;2 metra;28 - 128 mm;tak;matryca 14 Mp;
Pentax Optio W90;6 metrów;1,2 metra;28 - 140 mm;brak;matryca 12 Mp;
Sony Cyber-shot TX5;3 metrów;1,5 metra;25 - 100 mm;tak;matryca 10 Mp]
Często się też zdarza, że komunia dziecka jest tylko pretekstem do zakupu uniwersalnego aparatu, który ma służyć wszystkim członkom rodziny. W takiej sytuacji należy oczywiście wziąć pod uwagę również bardziej zaawansowane modele, w tym amatorskie lustrzanki, których ceny spadły do poziomu cen zaawansowanych kompaktów. Osoby szukające dalszych porad możemy odesłać do innych, obszerniejszych poradników publikowanych już na fotopolis (to link do ostatniego).
Na kolejnej stronie umieściliśmy listę najnowszych kompaktów cyfrowych kosztujących nie więcej niż 1000 złotych.