Aparat na wakacje (edycja 2013)

Autor: Michal Grzegorczyk

29 Maj 2013
Artykuł na: 29-37 minut
Kończy się maj, to niemal ostatni moment, żeby zaplanować wakacje. Rodzinny urlop to bardzo często impuls do zakupu nowego aparatu cyfrowego. Który model sprawdzi się najlepiej? Na co zwrócić szczególną uwagę? Jak co roku radzimy i podpowiadamy.

Wystarczy rzucić okiem na deptaki w popularnych kurortach czy okolice słynnych zabytków by zauważyć, że aparat to obowiązkowy element wyposażenia każdego turysty. Fotografują wszyscy: dla entuzjastów urlop to świetny moment na zorganizowanie ciekawego pleneru, a dla osób, które na co dzień nie fotografują, to jedna z nielicznych okazji w ciągu roku do wyciągnięcia cyfrówki z torby. Podczas wakacji powstają tysiące zdjęć, a wybór i zakup aparatu to bardzo często jeden z punktów przed-wakacyjnych przygotowań.

Prawdopodobnie większość naszych czytelników doskonale wie czym będzie fotografowała w trakcie wakacji. Będzie to albo dotychczasowy, sprawdzony sprzęt, albo nowy, dokładnie przemyślany i przeanalizowany zakup. Gorzej mają ci, którzy nie interesują się na co dzień rynkiem sprzętu fotograficznego. Mnogość marek, technologii, funkcji i parametrów nie ułatwia wyboru optymalnego modelu. Właśnie dla nich przygotowaliśmy nową edycję naszego poradnika.

Od kilku sezonów da się zauważyć zbliżanie się do siebie cen różnych kategorii aparatów. Aktualnie ceny zaawansowanych lub wstrząsoodpornych kompaktów, prostych lustrzanek czy tzw. "bezlusterkowców" (aparatów systemowych z wymienną optyką) zazębiają się. Osoba dysponująca kwotą około 1500 - 2000 złotych może wybierać spośród wszystkich wymienionych kategorii. Nie jest już więc tak, że aparat należy wybierać kierując się wyłącznie budżetem, jakim dysponujemy. Należy brać pod uwagę potrzeby, oczekiwania i własne umiejętności. Te ostatnie nie są zresztą niezbędne. Poza profesjonalnymi lustrzankami kosztującymi przynajmniej kilka tysięcy złotych wszystkie aparaty mają tryby automatyczne i liczne ułatwienia sprawiające, że mogą nimi fotografować również amatorzy.

Wyliczanie różnych rodzajów "aparatów na wakacje" należy zacząć od grupy najprostszych kompaktów. Kosztują poniżej 600 złotych, ale trzeba uważać - ciągle zdarza się, że brakuje im przydatnych funkcji (stabilizacji, szerokokątnego obiektywu). Po stronie plusów należy zapisać, że są małe, poręczne, dziecinnie proste w użyciu i w razie potrzeby można je właśnie dzieciom pożyczyć. Nieco droższe są bardziej zaawansowane kompakty, wśród których szczególnie warto wyróżnić kategorię "kieszonkowych superzoomów". Przykuwają uwagę małymi, kieszonkowymi rozmiarami, dużym (15x - 20x) zoomem i licznymi funkcjami przydatnymi podczas wyjazdów - szerokokątnym obiektywem, stabilizacją, możliwością kręcenia filmów HD czy wbudowanym odbiornikiem GPS.

Osobną kategorię, wręcz stworzoną z myślą o aktywnie spędzanych wakacjach, stanowią kompakty odporne na wodę i wstrząsy. Niektóre z nich wytrzymują zanurzanie na głębokość 15 metrów, upadki z dwóch metrów, mróz, pył i zgniatanie. Sprawdzą się zawieszone na nadgarstku w trakcie wspinaczki, w torbie przypiętej do ramy roweru górskiego, na kitesurfingu - jednym słowem, wszędzie tam, gdzie inne aparaty nie dałyby rady. Niedługo opublikujemy tegoroczną edycję "Testu odpornych kompaktów", a tymczasem zachęcamy do lektury zeszłorocznego testu porównawczego odpornych kompaktów. Z pewnością pomoże w zorientowaniu się, które propozycje warto brać pod uwagę.

Wytrzymałość aparatu można zwiększyć stosując specjalne obudowy, które umożliwiają schodzenie nawet 50 metrów pod wodę. Obudowy mają jednak sporą wadę - cenę, która może być równa cenie aparatu (w przypadku lustrzanek to nawet kilka tysięcy złotych). Znacznie tańszym, choć również nieco mniej poręcznym rozwiązaniem są uniwersalne, elastyczne pokrowce wodoodporne. Jeśli jesteśmy właścicielami zwykłego, nie odpornego kompaktu, a chcemy go użyć w trakcie spływu kajakowego czy eksploracji jaskinii, elastyczny pokrowiec wodoodporny może być najlepszym rozwiązaniem.

Oto lista aktualnie dostępnych odpornych aparatów:

; Wodoodporność ; Upadki ; Ogniskowe ; Stabilizacja ; Matryca ; Inne ;

Canon PowerShot D20;10 metrów;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 12 Mp;-;

Casio Exilim G1;3 metry;2 metry;38 - 114 mm;brak;matryca 12 Mp;-;

Fujifilm FinePix XP50;5 metrów;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 14 Mp;-;

Fujifilm FinePix XP60;6 metrów;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 16 Mp;-;

Fujifilm FinePix XP150;10 metrów;2 metry;28 - 140 mm;tak;matryca 14 Mp;GPS;

Fujifilm FinePix XP200;15 metrów;2 metry;28 - 140 mm;tak;matryca 16 Mp;Wi-Fi;

Nikon Coolpix S31;5 metrów;1,2 metra;29 - 87 mm;brak;matryca 10 Mp;-;

Nikon Coolpix AW100;10 metrów;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 16 Mp;GPS;

Nikon Coolpix AW110;18 metrów;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 16 Mp;GPS, Wi-Fi;

Olympus Tough TG-2;15 metrów;2 metry;25 - 100 mm;tak;matryca 12 Mp;GPS;

Olympus Tough TG-830;10 metrów;2 metry;28 - 140 mm;tak;matryca 16 Mp;-;

Olympus Tough TG-820;10 metrów;2 metry;28 - 140 mm;tak;matryca 12 Mp;-;

Olympus Tough TG-630;5 metrów;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 12 Mp;-;

Olympus Tough TG-620;5 metrów;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 12 Mp;-;

Panasonic Lumix FT5;12 metrów;2 metry;28 - 128 mm;tak;matryca 16 Mp;GPS, Wi-Fi;

Panasonic Lumix FT25;7 metrów;1,5 metry;25 - 100 mm;tak;matryca 16 Mp;-;

Pentax Optio WG3;14 metrów;2 metry;25 - 100 mm;tak;matryca 16 Mp;-;

Pentax Optio WG3-GPS;14 metrów;2 metry;25 - 100 mm;tak;matryca 16 Mp;GPS;

Pentax Optio WG10;10 metrów;1,5 metra;28 - 140 mm;tak;matryca 14 Mp;-;

Sony Cyber-shot TX30;10 metrów;1,5 metra;26 - 130 mm;tak;matryca 18 Mp;-;

Sony Cyber-shot TX20;5 metrów;1,5 metra;25 - 100 mm;tak;matryca 16 Mp;-;

Sony Cyber-shot TF1;10 metrów;1,5 metra;25 - 100 mm;tak;matryca 16 Mp;-]

Inną ciekawą kategorię stanowią aparaty z łącznością Wi-Fi. Różni producenci oferują różne funkcjonalności. Najczęściej aparaty potrafią bezprzewodowo wysyłać zdjęcia do serwisów społecznościowych, gdy znajdą się w zasięgu sieci Wi-Fi. W praktyce, w centrach miast, dzięki darmowym sieciom udostępniamym przez kawiarnie, muzea i inne instytucje publiczne, można dzielić się swoimi zdjęciami chwilę po ich zrobieniu. Niektórzy producenci przygotowali też specjalne aplikacje na smartfony, dzięki którym za pomocą telefonu można sterować aparatem - wyzwalać migawkę, zmieniać ustawienia, a nawet korzystać z podglądu obrazu "widzianego" przez aparat.

Jeszcze niedawno podział amatorskich cyfrówek był prosty - były kompakty albo lustrzanki. Kilka lat temu pojawiła się zupełnie nowa kategoria aparatów ciekawie łącząca zalety dwóch tradycyjnych. Mowa o aparatach z wymienną optyką, w których stosowane są matryce o rozmiarach takich samych jak w lustrzankach (ta sama jak w lustrzankach, dużo wyższa niż w kompaktach, jakość zdjęć) i jednocześnie nie ma w nich lustra i wizjera optycznego, czyli elementów zajmujące w lustrzankach stosunkowo dużo miejsca. Dzięki temu możliwe też było zmniejszenie rozmiarów obiektywów, które w tych "hybrydowych" konstrukcjach nadal można wymieniać. Innymi słowy, z każdej grupy wzięto to co najlepsze. Z kompaktów poręczność, niewielkie wymiary, a z lustrzanek jakość zdjęć i możliwość wymiany obiektywów. Bezlusterkowce podbijają rynek również dzięki temu, że w tej kategorii panuje duża różnorodność. Można znaleźć zarówno konstrukcje całkowicie amatorskie, z uproszczoną obsługą przypominającą cyfrowe "małpki" (ale nadal ze znakomitą jakością zdjęć) oraz zaawansowane modele, którymi spokojnie można realizować profesjonalne fotograficzne zlecenia. Bezlusterkowce nie ustępują również lustrzankom pod względem dostępności akcesoriów (adapterów, obudów podwodnych, lamp błyskowych), a czasem mają nawet nad nimi przewagę - akcesoria do bezlusterkowców są niejednokrotnie tańsze.

Ostatnia grupa aparatów "wakacyjnych" to lustrzanki. Jak wspominaliśmy wcześniej, cena i łatwość obsługi podstawowych modeli zachęcają do kupna. Użytkownik zyskuje najwyższy poziom we wszystkich najważniejszych obszarach - świetną jakość zdjęć, szybkość działania, uniwersalność oraz możliwość kreatywnego, niczym nie ograniczonego fotografowania. Jednak wszystko za cenę większych rozmiarów i wagi.

Oto kilka uniwersalnych porad, o których warto pamiętać podczas przed-wakacyjnych zakupów. Bez względu na grupę aparatów którą bierzemy pod uwagę nie warto dać się nabrać na najsilniej promowany parametr - liczbę magapikseli. To nieprawda, że im więcej megapikseli, tym lepiej. Amatorzy najczęściej przeglądają zrobione zdjęcia na monitorze komputera, zamawiają odbitki w pocztówkowych rozmiarach, czasami wybrane w formacie A4. Do takich zastosowań spokojnie wystarczyłaby matryca 8 megapikselowa. Współczesny standard to 12-14 megapikseli. Jeśli jakiś aparat oferuje 16 Mp to dobrze - ale niech się to nie stanie kartą przetargową. W przypadku kompaktów dużo istotniejszym parametrem jest zakres ogniskowych, a dokładniej obecność szerokiego kąta. Szerokokątny obiektyw to taki, który ma ogniskową równą bądź krótszą od 28 mm - sprawdzi się na przykład podczas fotografowania w małych pomieszczeniach. Niestety, niektórzy producenci (szczególnie w aparatach z najniższej półki) oferują obiektywy o ogniskowych zaczynających się od 38 mm i dłuższych. Lepiej te propozycje omijać, za granicę rozsądku uznając ciągle popularne 35 mm.

Klientów kuszą też liczne "cyfrowe" funkcje. Nie dajmy się im zwieść. W świecie fotografii z reguły nie oznacza to nic dobrego. Zdecydowanie bardziej wartościowa jest stabilizacja mechaniczna, niż stabilizacja cyfrowa, która najczęściej negatywnie wpływa na jakość zdjęcia. To samo dotyczy przewagi zooma optycznego względem cyfrowego. Ten drugi działa albo kosztem zmniejszonej rozdzielczości, albo elektronicznego "rozdmuchania" wycinka kadru. Znacznie bardziej przydają się "inteligentne" funkcje wspomagające fotografowanie (rozpoznawanie twarzy, rozpoznawanie scenerii, rozjaśnianie ciemnych obszarów zdjęcia). Mogą one sprawić, że zdjęcia robione przez niewprawione osoby (np. dzieci) będą lepsze technicznie. W tej chwili większość renomowanych producentów oferuje je w swoich modelach - również tych z najniższej półki.

Niektóre kompakty mają wbudowany odbiornik GPS, dzięki któremu potrafią "geotagować" pliki JPEG i to jest funkcja, na którą warto zwrócić uwagę rozglądając się za wakacyjnym aparatem. Do informacji o parametrach zdjęcia dopisywane są współrzędne geograficzne miejsca, w którym zostało zrobione. Później, za pomocą dosłownie kilku kliknięć można tak "otagowane" zdjęcie automatycznie nanieść na mapę. Taką funkcjonalność oferują praktycznie wszystkie czołowe aplikacje do przeglądania i katalogowania zdjęć.

Na kolejnej stronie prezentujemy tabele z zestawieniami wybranych modeli w poszczególnych kategoriach.

Poprzednia

1

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Poradniki
Zostań władcą światła - jak przygotować i przeprowadzić udaną sesję portretową
Zostań władcą światła - jak przygotować i przeprowadzić udaną sesję portretową
O kuchnię zawodowej pracy i praktyczne porady zapytaliśmy doświadczonego fotografa Piotra Wernera. Publikujemy obszerne fragmenty jego bestsellerowego e-booka dla...
26
Jak dbać o akumulatory? Poradnik użytkownika
Jak dbać o akumulatory? Poradnik użytkownika
Chcesz wiedzieć jak wydłużyć żywotność akumulatora i sprawić, by w każdej sytuacji zapewniał wydajną i wygodną pracę ze sprzętem? Z tego poradnika dowiesz się, jak zapewnić optymalne...
10
Jak fotografować górskie kaskady i wodospady
Jak fotografować górskie kaskady i wodospady
Nie ważne czy są one głównym tematem, czy mniejszym elementem wizualnym w szerszej scenie. Zobacz, jak zamknąć w kadrze wartko płynące potoki, by ożywić zdjęcia górskich krajobrazów.
22
Powiązane artykuły