Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Publikujemy listę laureatów konkursu Przetestuj nowości Sony i pokaż sportowe emocje!
A poniżej pierwsza opinia - Andrzej Krupa o Sony SLT-A65.
Od wiosny 2009 fotografuję Sony A350. Wcześniej używałem już kilku innych aparatów zarówno na kliszę jak i cyfrowych (np. Minolta Dimage F300). Na A350 wykonałem już kilkadziesiąt tysięcy zdjęć, tego co lubię fotografować najbardziej (architektura miast, samoloty w locie i na ziemi, kwiaty wiosny i lata, reportaże z imprez i ślubów znajomych, woda i fontanny, fajerwerki, ludzie i wydarzenia), wiele też eksperymentowałem badając możliwości techniczne mojego aparatu. Aktualnie posiadam 5 różnych obiektywów współpracujących z moim A350 (w tym: MAF 50 mm f/2,8 Macro, MAF 28-135 mm f/4.0-4.5, MAF 17-35 mm f/2.8-4.0, MAF 100-300 mm f/3.5-4.5, Tokina 80-200 mm f/2.8) i 2 lampy błyskowe (Sony HVL-F58AM i pierścieniową lampę Minolta Macro).
Teraz po kilku latach użytkowania mojego A350, czuję, iż przyszedł czas na zmiany, więc postanowiłem przetestować pod kątem moich zainteresowań aparat z nowszej serii Sony SLT A65.
Moje pierwsze wrażenia ze spotkania z A65 są bardzo pozytywne. Aparat ma mnóstwo bardzo pożytecznych funkcji, ciekawy układ menu, choć nieco skomplikowany. Jeśli wybierze się pełny widok wszystkich opcji na ekranie wtedy łatwo się pomylić naciskając w pośpiechu nie tę opcje, którą chciało się wybrać. Aparat oferuje opcję instruktażową, zarówno w trybie przełączania PASM jak i w oddzielnym dedykowanym klawiszu w prawym dolnym rogu tylnej ścianki aparatu.
Zwarty, dobrze wyprofilowany korpus, wygodny uchwyt, pewnie się go trzyma w ręku i jest sporo lżejszy niż klasyczna lustrzanka. A65 jest wykonany z dobrej jakości plastiku.
Duży zakres użytecznego ISO (100-12800) umożliwia wykonywanie zdjęć nawet w słabiej oświetlonych strefach, choć ziarno przy wysokim ISO powyżej 3200 staje się coraz bardziej widoczne, szczególnie w nocnych ujęciach.
24-megapikselowa matryca (taka sama jak w Sony A77), daje bardzo ostry obraz z mnóstwem szczegółów.
Duża szybkość i liczba zdjęć w trybie seryjnym, choć nie wszystkie zdjęcia w serii są tak samo ostre i zdarzają się niektóre z nich poruszone jak fotografujemy obiekty szybko się poruszające, również w nocy. Ma to swoje plusy i minusy, te minusy to między innymi, to że twoja karta zapełnia się szybko podobnymi zdjęciami, z których potem trudno wybrać te najlepsze, bo prawie wszystkie są bardzo dobre.
Aparat jest gotów robić zdjęcia zaraz po włączeniu, w ułamku sekundy.
Ciekawie rozwiązany jest uchylny i obrotowy ekran LCD, rewelacyjnie ostry. Obraz jest bardzo czytelny w każdych warunkach oświetleniowych (wysoka rozdzielczość ekranu ok.921 tys. pkt).
Współpracuje z każdym obiektywem z bagnetem A (Minolta-Sony), nawet tym starszym generacyjnie (włącznie z obiektywami Minolta serii Prime z 1985r. i późniejszymi).
Zapewnia pełną stabilizacje obrazu z każdym podłączonym obiektywem, zmiana w menu.
Wielofunkcyjny klawisz Menu, daje dostęp do sporej grupy ustawień, wyboru ISO, trybów ustawień ekranu, efektów specjalnych na zdjęciach, post-produkcyjnych zmian i upiększeń, i wielu innych zmian ustawień, może nawet za dużo.
Wydajny akumulator (przy rozsądnym użytkowaniu można zrobić nawet 800 zdjęć, akumulator ten działa też między innymi w A350, A57, A77, A700.
Bardzo dobry wizjer, pokazujący 100% kadru, wyświetla nawet niektóre zmiany ustawień aparatu, i pokazuje użycie inteligentnego zoomu-konwertera 1,4x, oraz 2x.
15 polowy autofokus, oparty na wykrywaniu fazy, można sobie wybierać które czujniki mają być aktywne.
Można ustawić sobie 1 - 6 form prezentowania informacji na ekranie (mnie szczególnie przypadło do gustu wyświetlanie graficzne i wyświetlanie histogramu w prawym dolnym rogu ekranu).
Spust migawki jest cichy i wręcz przyjemny w porównaniu do A350 (głośny i mało przyjemny).
Układ przycisków z tyłu aparatu jest wyraźnie inny niż A350, co jest wymuszone rozwojem i ergonomią, oraz większą ilością funkcji aparatu
Wg mnie klawisz włączenia /wyłączenia nagrywania filmu HD powinien być nieco osłonięty i umiejscowiony gdzieś indziej, gdyż zdarzało mi się w pośpiechu w ciemności przez pomyłkę go nacisnąć i aparat zaczynał nagrywać film, zamiast robić zdjęcia.
Posiada ciekawą funkcję Panoramy 3D, i Panoramy, którą można wyświetlać od razu na ekranie aparatu, a później na ekranie kompatybilnego telewizora 3D. Jednak należy zauważyć, iż nagrywanie Panoramy zaczyna się nie od samego lewego krańca ekranu, a prawie od 1/3 ekranu, pomaga w tym specjalna strzałka pokazująca przebieg zapisywanej Panoramy,
Aparat robi bardzo dobre zdjęcia nocne w trybie A (preselekcja przysłony), M (manualny), P (program).
Dobrze radzi sobie w zdjęciach ogni sztucznych (patrz pokaz ogni sztucznych w Warszawie w Noc Świętojańską), wspaniale sprawdza się tu jego szybkostrzelność w trybie zdjęć seryjnych, matryca rejestruje ogromną ilość szczegółów, a odbicia krajobrazu w wodzie i nocna gra świateł na wodzie wychodzi wręcz wspaniale (patrz nocne oświetlenie warszawskich mostów).
Problemy pojawiają się jednak w niedostatecznym nocnym oświetleniu zastanym (kiedy nie chcemy lub nie możemy używać flesza), a chcemy fotografować szybko poruszające się obiekty, ludzi, wtedy nie wszystkie zdjęcia okazują się być ostre i wyraźne.
Aparat nagrywa filmy w jakości Full HD w formacie AVCHD 2.0 tzw. Progresywnym (50p), oraz kinowym (25p).Jakość obrazu jest wg mnie bardzo dobra, działa tez autofokus, ostrość jest dobra, jednak w moim przypadku dźwięk nie był najlepszy, nieco przerywany na początku, później było już lepiej. Może dlatego iż były to moje pierwsze filmy kręcone na Sony, (wcześniej filmiki kręciłem jedynie na Minolta Dimage).
Dodatkowo w aparat wbudowano też coraz popularniejszą technikę automatycznych zdjęć HDR, jak i coraz bardziej użyteczną przy wykonywaniu coraz to większej liczby zdjęć funkcję geotagowania zdjęć (GPS), co później pozwala umiejscowić zdjęcia na mapie i przypomnieć fotografowi gdzie je wykonał.
Aparat posiada złącza HDMI, Mini-USB, specjalizowaną stopkę pod flesz, oraz gniazda: mikrofonu zewn., zasilania, zdalnego sterowania, do statywu, dolnego, gripa, itp.
Podsumowując
Aparat SONY SLT A65 to bardzo nowoczesny, uniwersalny, potrafiący wykonywać wysokiej jakości zdjęcia i filmy Full HD. Jak się z nim dobrze zaprzyjaźnisz, będziesz wszędzie chciał go ze sobą zabierać, a on odpłaci się obrazami, którymi będziesz dzielić się z innymi