Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Najjaśniejsza natywna portretówka w systemie Nikon Z ma oferować ponadprzeciętną jakość optyczną i szybki autofokus. Jest jednak naprawdę duża a przy tym debiutuje w zaporowej dla wielu cenie. Sprawdzamy jak radzi sobie w praktyce.
Nowy Nikkor Z 85 mm f/1.2 S to połączenie klasycznej ogniskowej i bardzo jasnego otworu względnego. Ma charakteryzować się ponadprzeciętną ostrością i wydajnością optyczną oraz wyrazistym efektem bokeh, z subtelnymi przejściami w nieostrościach.
By sprostać najwyższym standardom, szkło bazuje na 15 soczewkach ustawionych w 10 grupach. Wśród nich znalazły się 2 soczewki asferyczne, jedna soczewka ED i elementy z powłokami nanokrystalicznymi. Całości dopełnia zaokrąglona 11-listkowa przysłona, która ma nie degradować rozmycia nawet po przymknięciu.
System autofokusa opiera się na dwóch silnikach krokowych (STM) koordynujących pozycjonowanie dwóch grup soczewek ogniskujących jednocześnie. Silniki STM o małej średnicy i wysokim momencie obrotowym mają zapewniać wyjątkowo ciche, szybkie i precyzyjne działanie, szczególnie wymagane przy fotografowaniu na przysłonie f/1.2.
Jak zestaw ten radzi sobie w praktyce? Zapraszamy do galerii zdjęć przykładowych z nowego obiektywu.