Test aparatu Canon PowerShot A700

PowerShoty serii "A" Canona od lat cieszą się niezwykłą popularnością. Jako klucz do ich sukcesu upatruje się konsekwentnie stosowane i bardzo klasyczne rozwiązania konstrukcyjne. Jednakże prezentowany model A700 różni się od poprzedników w nieco większym stopniu aniżeli dotychczas. Czy i jak wpłynęło to na ogólne wrażenia czy wreszcie jakość obrazu? Zapraszamy do lektury testu.

Autor: mmi

21 Lipiec 2006
Artykuł na: 29-37 minut

4. MOŻLIWOŚCI I JAKOŚĆ OBRAZU

Tryby pracy i ekspozycja

Charakterystyczną cechą PowerShotów serii "A" jest bardzo klasyczne rozwiązanie obsługi trybów pracy oraz, co warto podkreślić, obowiązkowa obecność ustawień manualnych. Wygodne pokrętło umożliwia szybki i intuicyjny wybór pomiędzy dostępnymi nastawami. Zostało ono podzielone na dwie połowy: podstawową i zaawansowaną. Pierwsza oferuje tryb pełnej, "zielonej" automatyki, w której aparat przejmuje całkowitą kontrolę nad uzyskiwanymi efektami zdjęciowymi, a także tryb portretowy, krajobrazowy oraz nocny. Dalej znajdziemy pozycję SCN, pod którą kryją się pozostałe programy tematyczne optymalizujące ekspozycję względem charakteru sceny. Następnie umiejscowiony został tryb panoramiczny, umożliwiający połączenie aż 26 zdjęć w jedną całość oraz rozbudowany tryb filmowy zawierający:

- 640 x 480 pikseli rejestrowanych w tempie 30 lub 15kl/s, z ograniczeniem maksymalnej długości do 1GB. Użytkownik ma do dyspozycji korektę ekspozycji, balans bieli czy korektę parametrów obrazowych (nasycenie, zmiękczenie, cz-b, sepia), które należy uprzednio zdefiniować;Tryb szybki - 320 x 240 rejestrowany w niespotykanym tempie 60kl/s z ograniczeniem maksymalnej długości do 1 min.;Tryb kompaktowy - 160 x 120 15kl/s z ograniczeniem maksymalnej długości nagrania do 3min (dedykowany do wiadomości e-mail);Moje kolory - 320 x 240 pikseli rejestrowanych w tempie 30 lub 15kl/s, z ograniczeniem maksymalnej długości do 1GB. Użytkownik ma do dyspozycji nowatorskie opcje zmiany kolorystyki obrazu, o które szerzej opiszemy nieco później.]Niestety, nie jest dostępny zoom optyczny podczas rejestracji, który zostaje zablokowany na pozycji z chwili rozpoczęcia nagrania. Podobna zablokowanie dotyczy również ostrości, ekspozycji i balansu bieli.

Nieco bardziej już wyrobionych czy też ambitnych użytkowników z pewnością bardziej zainteresuje ta druga, bardziej zaawansowana część pokrętła nastawczego. Oferuje ona następujące tryby:

- pprogramowa ekspozycja z dostępem do wszelkich ustawień aparatu (jak tryb pomiaru światła, czułość, tryb flesza), na podstawie których automatycznie dobierane są parametry ekspozycji,;

Tv (priorytet czasu) - automatycznie dobierana liczba przysłony z uwzględnieniem ręcznie zadanego czasu otwarcia migawki z zakresów: 15s - 1/1250s przy ujęciu szerokokątnym i 15s -1/2000s przy ujęciu tele dobieranym w skoku co 1/3EV, dostępne są wszelkie ustawienia aparatu,;Av (priorytet przysłony) - automatycznie dobierany czas naświetlania z uwzględnieniem ręcznie zadanej przysłony z dostępnych wartości: F2.8, F3.2, F3.5, F4.0, F4.5, F4.8, F5.0, F5.6, F6.3, F7.1, F8.0, pierwszych 5 wartości dostępnych jest tylko przy ujęciu szerokokątnym, możliwe są wszelkie ustawienia aparatu,;

M (manual) - ręczny dobór obydwu parametrów w ich pełnych (wspomnianych) zakresach, wbudowany światłomierz podaje różnicę pomiędzy wykonywanym pomiarem a zadanymi wartościami w zakresie +/-2EV.]

Oczywiście zadaną w trybach Program, Tv oraz Av ekspozycję możemy samodzielnie skorygować w zakresie +/-2EV w skoku co 1/3EV. Za poprawny jej dobór odpowiada system pomiaru światła obejmujący: wielosegmentowy pomiar - matrycowy, centralnie ważony - uśredniony oraz punktowy - centralny, który można także dodatkowo skojarzyć z aktywnym polem AF. Kolejnym z elementów kontroli ekspozycji jest oczywiście zastosowany ekwiwalent czułości. Tu mamy do dyspozycji jej automatykę oraz ręczne wymuszane wartości ISO 80, 100, 200, 400 i 800. W tym miejscu należy podkreślić, iż na przestrzeni testu automatyka ekspozycji spisywała się bardzo poprawnie. Jedynie w czasie pracy z błyskiem dopełniającym następowało niekiedy prześwietlenie. Kłopoty pojawiają się także w sytuacjach o wysokim kontraście lub bardzo dużej jasności. Wtedy to wyraźnie następuje utrata informacji w newralgicznych partiach obrazu. Owe obniżenie ogólnej tolerancji na szeroką rozpiętość tonalną z pewnością wynika z pomniejszenia rozmiarów sensora (w stosunku do poprzedników).

standardowa scena i jej wycinek z wypaloną bielą

Balans bieli

System równoważenia światła białego realizuje wszystko to, czego moglibyśmy od niego oczekiwać. Dostępne są tryby predefiniowane dla światła dziennego, chmur, żarowego, dwa rodzaje jarzeniowego oraz oczywiście tryb pomiarowy (realizowany według wzorca szarości lub bieli). W naszym odczuciu pochwały należą się przede wszystkim automatyce balansu, która świetnie spisuje się "na zewnątrz" oraz wykazuje się wysoką tolerancją na rozmaite oświetlenie mieszane (często stosowane w pomieszczeniach), gwarantując niekiedy nawet lepsze rezultaty aniżeli teoretycznie przypisane ustawienia predefiniowane.

światło jarzeniowe - kolejno balans automatyczny oraz jarzeniowy 1 i 2

Pomiar ostrości

9-polowy system AiAF

Jak większość Canonów, "siedemsetka" wyposażona została w inteligentny, 9-polowy system pomiaru ostrości AiAF, który analizuje szerokie pole obrazu, wykonując pomiar z uwzględnieniem pierwszego planu, nie koncentrując się na jednym punkcie (patrz ilustracja powyżej), tym samym minimalizując prawdopodobieństwo pomyłki czyli nieostrego ujęcia. Niestety w praktyce bywa tak, że system nie zawsze ostrzy na miejsce zgodne z naszymi oczekiwaniami. Tym bardziej cieszy fakt, iż system ten można wyłączyć, zdając się już na tradycyjne ostrzenie, zablokowane w obrębie centrum kadru. Ponadto w trybach zaawansowanych (P, Tv, Av, M) dostępna jest funkcja FlexiZone umożliwiająca samodzielne umiejscowienie w obrębie kadru aktywnego pola ostrości.

W trybie normalnym obiektyw A700 ostrzy z odległości około 23cm w trybie szerokokątnym, co przekłada się na rejestrację powierzchni 25 x 18,7cm. Wynik ten poprawia się jednak przy ujęciu tele, w którym minimalny dystans zwiększa się do 63cm, jednakże pole rejestrowane zostaje zredukowane do powierzchni 10,4 x 7,3cm. Prawdziwe wrażenie robi jednak tryb makro, w którym ostrość ustawiona być może nawet z 1cm, co owocuje rejestracją obszaru o powierzchni około 2 x 1,5cm.

Korekta parametrów obrazowych

Canon A700 oferuje ciekawe możliwości korekty kolorystycznej. Poza standardowym ustawieniem domyślnym mamy do dyspozycji podbijającą nasycenie i kontrast opcję Vivid, działający odwrotnie tryb Neutral, sepię oraz tryb czarno-biały. Aparat oferuje także funkcję Custom color, czyli ręczną korektę kontrastu, ostrości, nasycenia oraz filtracji barw podstawowych. Interesująca jest także korekta intensywności koloru ludzkiej skóry. Poniżej przykłady.

ustawienie domyślne
oraz tryb Vivid, Neutral, Sepia i Cz-B
a także korekta tonacji skóry (Normal, Dark, Light)

W tym nietuzinkowym wachlarzu korekty obrazowej, znalazły się elementy typowo już edycyjne, jak rejestracja jednej, wybranej barwy na tle w skali szarości czy zabawna opcja o nazwie "zamiana koloru" (patrz poniżej). Wszystko to wygląda bardzo ciekawie i bez wątpienia dzięki łatwości ich zastosowania i różnorodności efektów finalnych, aparat zyskuje na atrakcyjności.

ciekawa edycja "jeden kolor" i "zamiana koloru"

Rozdzielczość i ostrość

W tej części należą się głośne słowa uznania. Mimo zmniejszonej matrycy i nowej, ponadprzeciętnej ogniskowej zastosowanego obiektywu, aparat spisuje się zaskakująco dobrze. Obrazy są bardzo czyste, uwolnione od przesadnie agresywnego wyostrzenia linii. Szczególnie mocną stroną jest utrzymanie owej wysokiej ostrości na całym obszarze kadru. Duży plus.

Czułości i szumy

Analizując jakość obrazu pod względem czułości i związanego z ich podnoszeniem wzmacniania sygnału po raz kolejny dochodzimy do stwierdzenia, iż Canon doskonale rozwija swoją technologię optymalizacji obrazu. Po raz kolejny mimo zmniejszenia matrycy i zwiększenia rozdzielczości (co teoretycznie wpływa niekorzystnie na światłoczułość pojedynczego piksela), jakość obrazu zostaje utrzymana na bardzo dobrym, często przewyższającym poprzedników poziomie. Podobną sytuację opisywaliśmy przy okazji testu rodzimego IXUSA 700. Model A700 rzeczywiście w swojej klasie spisuje się bardzo dobrze w przedziale ISO 80-400 i dopiero ISO 800 owocuje już szumem wyraźnie zakłócającym odbiór zdjęcia po wydruku. Ponadto warto podkreślić, iż wzrost czułości nie powoduje spadku nasycenia barw. Jedyne do czego moglibyśmy mieć zastrzeżenia, to zauważalne w nieco większym stopniu niż w modelach A610/620, bardzo drobne ziarno pojawiające się na gładkich, jednolitych powierzchniach (jak np. niebo) nawet przy niskich wartościach ISO.

ISO 80
ISO 100
ISO 200
ISO 400
ISO 800
ISO 80
ISO 100
ISO 200
ISO 400
ISO 800

Słabiej niż przy wzmacnianiu sygnału, A700 wypada pod względem stałych, ciemnych szumów matrycy. Na poniższym zdjęciu, które zostało naświetlane przy czułości ISO 80 i z 15 sekundowym czasem, nietrudno je wychwycić (objawiają się jako fioletowo-purpurowe mory). Zdjęcie tego typu nie obnażyły natomiast obecności tzw. "gorących" pikseli.

Wady optyczne

wyraźna beczka i zauważalna poduszka A700

Z całą pewnością ponadprzeciętna ogniskowa zastosowanego, 6-krotnego obiektywu wpływa na zwiększenie w stosunku do poprzedników występujących zniekształceń geometrycznych. I tak optyka A700 generuje wyraźną (ok. 1%) dystorsję wypukłą (tzw. beczkę) przy ujęciu szerokokątnym oraz odczuwalną (ok. 0,5%) dystorsję wklęsłą (tzw. poduszkę) przy maksymalnym zbliżeniu. Natomiast wyraźne pochwały należą się układowi optycznemu za stosunkowo dobre przekazanie kontrastowych krawędzi w obrazie. Charakterystyczna dla takich sytuacji aberracja chromatyczna ku naszemu zaskoczeniu przyjmuje w pełni akceptowalny poziom w tej klasie sprzętu.

minimalna aberracja chromatyczna
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
30
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Powiązane artykuły