Branża
Zebraliśmy dla Was oferty Black Friday i Black Week w jednym artykule! Sprawdźcie najlepsze promocje od producentów i dystrybutorów
Prezentujemy test dzisiejszej rewelacji firmy Sony. W DSC-R1 zastosowano 10,3-megapikselowy przetwornik, wyjątkowy obiektyw Carl Zeiss o ekwiwalencie 24-120 mm oraz kilka interesujących rozwiązań technicznych, które dodatkowo podgrzewają olbrzymie już emocje wzbudzane przez tę konstrukcję. Zapraszamy do lektury. To our international readers: there is a summary in English at the end of the test.
O ile poprzedni topowy model nawiązywał nieco krojem do swych protoplastów (DSC-F717, F707), o tyle dzisiejsza konstrukcja to zupełnie odmienna konstrukcja, przypominająca nieco stylistyką aparaty średnioformatowe. W konstrukcji o rozmiarach 139,4 x 97,7 x 156 mm i wadze ok. 1050 g szczególną uwagę przykuwa potężny obiektyw oraz uchwyt aparatu. Dzięki takiemu rozwiązaniu R1 bardzo pewnie leży w prawej dłoni, jednocześnie idealnie spoczywając obiektywem na lewej. Rozplanowanie funkcyjnych przycisków także prezentuje wysoki poziom. Obydwa pokrętła funkcyjne oraz przełączniki wizjera, monitora i przyciski (menu, powiększenie, samowyzwalacz, zdj. seryjne / bracketing, pomiar światła) dostępne są pod kciukiem. Natomiast z przeciwległej strony obsługujemy pokrętło trybów pracy, dźwignię ostrości, ustawienia lampy i balansu bieli. Poniżej zdjęcia aparatu.