Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Canon EOS 350D / Rebel XT to najnowsza propozycja Canona dla zaawansowanych amatorów. Propozycja znacznie ciekawsza niż poprzedni EOS 300D. Wyższa rozdzielczość, bogatszy zestaw trybów pracy, zdecydowanie poprawiona szybkość pracy i wysoka jakość obrazu to atuty, które z całą pewnością przemówią do sporej grupy potencjalnych odbiorców.
Prezentownany aparat to druga "tania lustrzanka cyfrowa" w ofercie Canona. Pierwszy był EOS 300D, który przebojem wszedł na rynek, trafiając zarówno do ambitnych amatorów, którzy wcześniej posiadali jedną z lustrzanek analogowych marki Canon, jak i do nowej grupy użytkowników systemowych. EOS 300D był konstrukcją zaprojektowaną z niebywała precyzją - nie mówimy tu jednak o właściwościach fizycznych lecz o tzw. "pozycjonowaniu produktu". Istotne dla zaawansowanych użytkowników braki (tryby wiązane, brak dostępu do trybu ostrości) wynikały z przemyślanej strategii marketingowej. W przypadku 350D strategia ta straciła aktualność i temu modelowi bliżej np. do EOSa 10D niż do 300D.
Ze względu na olbrzymie zainteresowanie EOSem 350D poprzedzamy właściwy test krótszą formą. Zwrócimy tu uwagę na najważniejsze aspekty pracy z aparatem z uwzględnieniem najistotniejszych poprawek w stosunku do 300D. Na ostatniej stronie można znaleźć kilka zdjęć w wersji oryginalnej do ściągnięcia. Wszystkie robione były obiektywem EF-S 18-55mm F3.5-5.6 II, który dołączany jest do zestawu (chyba, że zaznaczono inaczej).
Aparat i obiektyw przekazała do testu firma Canon Polska.