Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
PODSUMOWANIE
Konstruktorzy aparatu Fujifilm FinePix S3 Pro zrobili spory postęp od czasu gdy trafił do nas poprzednik, FinePix S2 Pro. Zmiany na lepsze związane są przede wszystkim z jakością obrazu i niektórymi aspektami pracy z aparatem. Udoskonalona architektura sensora Super CCD SR II zapewnia lepszą rozdzielczość optyczną, lepszą dynamikę obrazu i równie dobrą reprodukcję barw. Jeśli chodzi o szumy to już S2 Pro był jednym z najlepszych aparatów w swojej klasie, i choć trudno w to uwierzyć S3 Pro jest pod tym względem jeszcze lepszy. Kolejne poprawki, które można odczuć już przy pierwszym fotografowaniu to mniejsze zużycie energii oraz ergonomia aparatu - S3 jest lepiej wyprofilowany, posiada uchwyt do zdjęć portretowych z drugim spustem migawki. Nie da się ukryć, że jest też... ładniejszy od poprzednika, choć to czysto subiektywna ocena.
Do zalet aparatu trzeba zaliczyć instynktowny system obsługi, na który, poza znanymi z konstrukcji Nikona przyciskami, składa się znakomity tylny wyświetlacz graficzny z czterema dynamicznymi przyciskami funkcyjnymi. Nie oznacza to jednak, że konstruktorzy z Fujifilm mogą spocząć na laurach. Do poprawienia jest sposób wprowadzania czułości oraz zmiany metody pomiaru. Kolejne wersje tego aparatu powinny też oferować drobniejszy skok przy kontroli ekspozycji - teraz zarówno przysłona, migawka jak i korekta ekspozycji i siły błysku dobierane są co 1/2EV. S3 Pro dysponuje rewelacyjnym systemem pomiaru światła - jest on dokładny i godny zaufania w niemal każdej sytuacji (w przeciwieństwie do Nikona D70). Oznacza to, że jeśli ekspozycja wymaga skorygowania to w bardzo niewielkim stopniu, np. o 1/3EV... Dobrze by było, gdyby S4 Pro (tu nieco fantazjujemy) był aktywowany nie tylko spustem migawki, ale także innymi przyciskami funkcyjnymi.
Na słowa uznania zasługują systemu pomiarowe aparatu. Dawno nie spotkaliśmy lustrzanki, która mierzyłaby światło tak pewnie i dokładnie. Równie dobrze sprawuje się automatyczne strojenie ostrości - układ wykorzystany w S3 jest szybki i dość dokładny. Aparat lepiej niż S2 radzi sobie w słabszym świetle i przy mało kontrastowych obiektach. Chętnie widzielibyśmy więcej niż 5-punktowy układ punktów AF. Oddzielny rozdział to jakość obrazu. Zaczynając od właściwości podstawowych, S3 Pro wyróżnia się pod względem jakości reprodukcji kolorów (choć balans automatyczny jest tradycyjnie skłonny do przeróżowiania obrazu). Mimo, że aparat nie oferuje zbyt wielu opcji równoważenia światła białego, to dzięki świetnie rozwiązanym trybom pomiaru według wzorca bieli, efekty będą zadowalające w każdym oświetleniu. Dobre nasycenie, doskonała kontrola parametrów (kontrast, nasycenie, ostrość) oraz dwa tryby symulacji filmu to bardzo dobry (a przy tym nie przesadzony) zestaw narzędzi do kreatywnej pracy.
FinePix S3 Pro to aparat, który doskonale sprawdzi się w studio, przy zdjęciach mody, ślubach i każdej pracy wymagającej wysokiej jakości obrazu (także na potrzeby profesjonalnego druku). Gorzej będzie sprawdzał się przy klasycznej "reporterce" - szybkość zdjęć seryjnych rzędu 2.5 kl/s nie powala, a w trybie rozszerzonej dynamiki spada do ok. 1 kl/s przez co w pewnych sytuacjach traci swoje waloru użytkowe. Z drugiej strony czas reakcji migawki, szybkość pomiaru AF i czas uruchamiania aparatu stoją na dobrym poziomie, a zatem, o ile nie będziemy fotografować np. rajdów samochodowych, można spodziewać się zadowalających wyników. S3 Pro wydaje się też dobrym narzędziem do klasycznej fotografii "ulicznej".
Mimo kilku zauważalnych wad, musimy podkreślić doskonałą jakość obrazu. To dzięki niej S3 Pro obronił "piątkę". W naszym teście uzyskał ocenę 80% co trzeba uznać za wynik bardzo dobry.
Oferta sklepu:
Kup ten aparat w sklepie Pstryk.pl kliknij...
Podyskutuj o tym teście na forum.fotopolis.pl
Podyskutuj o aparatach cyfrowych Fujifilm na forum.fotopolis.pl