Właściwości fizyczne (i matryca)

FinePix S3 Pro, najnowsza lustrzanka cyfrowa koncernu Fujifilm, to produkt, na który długo czekaliśmy. Choć poprzednik, S2 Pro, był aparatem znakomitym, wymagał kilku poprawek. Japoński koncern częściowo zrealizował te postulaty. Zapraszamy do lektury pierwszego obszernego testu Finepix S3 Pro.

Autor: Tomasz Gutkowski

16 Luty 2005
Artykuł na: 38-48 minut
Spis treści

WŁAŚCIWOŚCI FIZYCZNE

Super CCD SR vs Super CCD SR II

Za każdym razem gdy opisujemy nowy aparat Fujifilm musimy poświęcić kilka akapitów na rozstrzygnięcie jaka jest faktyczna rozdzielczość obrazu. Problem z nazewnictwem wynika ze specyficznej budowy matryc Fuji. Otóż, skądinąd świetne, sensory Super CCD SR posiadają po dwie fotodiody na każdym pikselu (gdzie piksel oznacza pojedynczą porcję informacji lub obszar schowany pod jedna mikrosoczewką i filtrem). Fotodioda S jest większa i bardziej czuła, fotodioda R jest mniejsza i bardziej dynamiczna. Choć japoński koncern konsekwentnie utrzymywał, że aparat z np. 6 milionami par fotodiod oferuje rozdzielczość 12 Megapikseli, my konsekwentnie utrzymywaliśmy, że jest to w rzeczywistości 6 Megapikseli, która można skutecznie interpolować do 12 Mp.

Jednakże w wypadku S3 Pro jest jeszcze inaczej. Aparat ten posiada udoskonaloną matrycę Super CCD SR II, w której fotodiody S i fotodiody R są rozdzielone - to znaczy każda ma własną mikrosoczewkę i filtr. Oznacza to, że: po pierwsze struktura tej matrycy bardziej przypomina błonę światłoczułą, gdzie halogenki srebra są różnej wielkości, po drugie S3 Pro można uznać za aparat 12-megapikselowy (dokładnie 12.34 Mp)! Trudno przy tym stwierdzić czy status obu typów pikseli, większych S i mniejszych R, jest taki sam, to znaczy czy ich udział w tworzeniu obrazu (z punktów) jest równy. Niestety Fujifilm nie zdecydowało się na rzetelne omówienie tej kwestii w dostępnych materiałach. Tu przyjmujemy, że wszędzie tam gdzie będzie mowa o rozdzielczości matrycy (jako liczbie pikseli) będziemy mówić o X liczbie pikseli S oraz X liczbie pikseli R.

Tak czy inaczej warto podkreślić innowacyjność konstrukcji matrycy Super CCD SR II. Odmienna czułość i dynamika każdego z obu pikseli oznacza większą kontrolę nad takimi parametrami obrazu jak dynamika i tonalność obrazu. Test dowiódł, że S3 Pro znacznie lepiej od konkurentów radzi sobie w skrajnym oświetleniu, lepiej odwzorowuje detale w cieniach i ma lepszą zdolność do reprodukcji subtelnych różnic w jasnych i bardzo jasnych partiach obrazu. Producent wykorzystał te atuty w jeszcze jeden sposób. Mianowicie wprowadził dwa tryby rozszerzonej dynamiki (WIDE1 i WIDE2), o czym dalej.

Matryca Fujifilm Super CCD SR II zamontowana w S3 Pro ma wymiary 23.0 x 15.5mm. Jest zbliżona do sensora światłoczułego w Nikonie D70, a zatem przelicznik ogniskowej wynosi w S3 Pro 1.5x. Całkowita liczba pikseli to 6.45 Mp S + 6.45 Mp R. W rejestracji obrazu udział bierze 6.17 Mp S + 6.17 Mp R, reszta umieszczona jest na obrzeżach sensora i służy jako wzornik czerni.

Optyka

FinePix S3 Pro posiada mocowanie bagnetowe Nikon F z kontaktami AF. Przelicznik ogniskowej wynosi 1.5x co znaczy, że np. po zamocowaniu obiektywu o nominalnej ogniskowej 50mm, kąt widzenia będzie odpowiadał ogniskowej 75mm (dla aparatu na film 35mm).

Aparat zgodny jest z niemal całą linią obiektywów Nikon AF, przy czym wszystkie funkcje dostępne są wyłącznie ze szkłami serii D AF Nikkor, G AF Nikkor oraz AF-S i AF-I Nikkor. Obiektywy AF Nikkor inne niż D/G są zgodne ze wszystkimi funkcjami aparatu z wyjątkiem pomiaru 10-segmentowego 3D (działa zwykły pomiar 10-segmentowy). Niestety obiektywy nie wyposażone w CPU (np. obiektywy manualne) pozwalają na pracę wyłącznie w trybie manualnym ekspozycji. Co więcej, aparat nie będzie odczytywał wartości przysłony, a zatem będziemy pracować bez światłomierza. Instrukcja obsługi wymienia jeszcze kilka modeli obiektywów i akcesoriów optycznych marki Nikon, których w ogóle nie można stosować z S3 Pro - na przykład 400mm f/4.5, 600mm f/6.5, 800mm f/8, 1200mm f/11 z układem ostrości UA-1 czy też Telekonwerter TC-16A.

Układ celowniczy

S3 Pro wyposażony jest w niewymienny pryzmat oraz wymienną matówkę Clear Matte Screen II z naniesionymi punktami pomiaru AF, owalną ramką pomiaru centralnie-ważonego oraz wywoływaną z poziomu CSM 2 siatką kadrowania (przydatną przy fotografowaniu w plenerze). Aktywny punkt AF podświetlany jest na czarno gdy tło jest jasne lub na czerwono gdy ostrzymy na ciemny przedmiot (można włączyć na stałe czerwone podświetlenie).

Do kadrowania służy oczywiście wizjer TTL, który poza znacznikami wymienionymi powyżej pokazuje pasek statusowy z podstawowymi informacjami o parametrach pracy. Jest to klasyczny układ, z wygodną "analogową" skalą światłomierza, sygnalizacją gotowości (ostrość i lampa), zaznaczonym obszarem AF, trybem pracy / pomiaru, wartością kompensacji i licznikiem. Wizjer pokrywa ok. 95% pola obrazowego. Dość wysoki punkt oczny, 24mm, pozwala na ogarnięcie całego obrazu nawet jeśli nosimy okulary. Można skorzystać też z korekty dioptrii, choć jej zakres jest nieduży, od -2 do +1 dpt.

Ogólnie celownik S3 Pro nie wyróżnia się specjalnie na tle konkurencji. Jest wygodny i czytelny, a informacja wyświetlana wewnątrz łatwa do odczytania. Życzylibyśmy sobie jeszcze lepszej informacji o aktualnej czułości ISO.

W tym miejscu możemy wspomnieć o ciekawostce jaką jest tryb "żywego" podglądu obrazu. W każdej lustrzance obraz kierowany jest z obiektywu przez lustro do celownika i oczywiście nie ma możliwości wyświetlania aktualnego obrazu na LCD. S3 Pro wprowadza tu ciekawą innowację. Z poziomu menu możemy uruchomić podgląd "live view" - na ekranie pojawi obraz, który można powiększyć. Niestety obraz jest czarno-biały, może być wyświetlany przez maksymalnie 30 sek., wizjer jest zaczerniony (podniesione lustro), a co więcej nie ma możliwości zrobienia zdjęcia! Instrukcja podkreśla, że funkcja ta znacznie przyspiesza zużycie baterii. Nie wspomina natomiast o tym, że gdy lustro jest podniesione i aparat działa, matryca narażona jest na przedostawanie się kurzu (przyciąga go włączony układ elektryczny!). Dlatego też nie polecamy korzystania z tej opcji - niech pozostanie ciekawostką.

Monitor LCD, górny i tylny panel LCD

Trzy wyświetlacze aparatu - kolorowy LCD i dwa graficzne panele statusowe - to podstawowe narzędzia pracy. Tylny ekran LCD 2" jest większy niż w S2 Pro.

Lampa błyskowa

S3 Pro posiada wbudowaną lampę błyskową o liczbie przewodniej 12 (ISO 100, m). Pole krycia lampy odpowiada ogniskowej 20mm (obiektywy CPU). Do dyspozycji są też saneczki mocowania lamp zewnętrznych (X-contact) zgodne ze wszystkimi lampami Nikon Speedlight. Najkrótszy czas synchronizacji nie imponuje, 1/180 sek.

Pomiar światła błyskowego realizowany jest przez system D-TTL (Automatic Balanced Fill-Flash) z 5-segmentowym sensorem TTL Multi. Lampy przystosowane do współpracy z aparatami cyfrowymi (tzn. SB-50DX, SB-800DX oraz SB-600) wraz z obiektywami D, G realizują zaawansowany pomiar 3D Multi-Sensor.

S3 Pro jest także przystosowany do współpracy z lampami studyjnymi. Na froncie obudowy, pod plastikowa nakrętką, umieszczono gniazdo PC Sync. Jeśli ktoś nie ma ochoty na fotografowanie "z kabla" może też skorzystać z transmitera mocowanego na stopce akcesoriów.

Lampa błyskowa pracuje w następujących trybach: Synchronizacja na pierwszą kurtynę / Redukcja efektu czerwonych oczu (realizowana przez diodę wspomagania AF) / Redukcja cz. o. z długą synchronizacją / Długa synchronizacja / Synchronizacja na drugą kurtynę. Siłę błysku możemy skorygować do +/-2EV w skoku 1/2.

Zasilanie

W stosunku do S2 Pro nastąpiła tu zdecydowana poprawa. S3 Pro zasilany jest czterema dostarczonymi przez producenta (wraz z ładowarką) wydajnymi akumulatorami typu "AA" o pojemności 2300mAh. Baterie umieszcza się w specjalnych saneczkach wsuwanych do wnętrza pionowego uchwytu. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie - akumulatory można wymienić szybko nawet gdy aparat jest zamocowany na statywie, a format "AA" jest bardzo powszechny, przez co ryzyko iż zaskoczy nas brak energii minimalne.

W stosunku do poprzednika wyraźnie poprawiono wydajność aparatu (to znaczy zmniejszono zużycie energii). Po jednokrotnym ładowaniu wykonaliśmy ponad 350 zdjęć, przy czym większość robiona była przy temperaturze poniżej 0 st. C., ze stale włączonym monitorem. Bardzo dobry wynik!

Pamięć

Na tylnej ściance, pod bezpiecznie zatrzaskiwanymi drzwiczkami, znajdziemy dwa gniazda kart pamięci. Pierwszy akceptuje miniaturowe xD-Picture Card, drugi karty Compact Flash (Typ I / II) oraz dyski Microdrive. S3 Pro jest zgodny z formatem FAT 32 wiec można korzystać z kart większych niż 2GB.

Złącza

Więcej złączy i gniazd komunikacyjnych chyba nie da się zastosować. Na bocznej ściance, pod gumowymi zaślepkami umieszczono złącza USB 2.0, IEEE1394 (FireWire) oraz wyjście Video i wejście zasilania sieciowego. Kolejne gniazda schowane są pod nakrętkami na boku i froncie obudowy: gniazdo wyzwalania przewodowego, a także gniazdo synchronizacji z lampami studyjnymi (PC Sync). Doskonale!

Spis treści
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
15
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
23
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
33
Powiązane artykuły