Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Z firmą QPcard pierwszy raz mieliśmy styczność na targach Photokina odbywających się 4 lata temu. Jednak do tej nie było polskiego dystrybutora produktów firmy. Od niedawna zestawy QPcard ma w swojej ofercie firma Cortland, od której otrzymaliśmy zestaw do testów.
Co to jest
System korekcji barw QPcard składa się z trzech elementów:
Karty QPcard 201 współpracują z oprogramowaniem QPcolorsoft 501, natomiast monochromatyczne karty QPcard 101 mogą być wykorzystywane samodzielnie jako wzornik bieli i szarości do ustawiania parametrów w oprogramowaniu edycyjnym, jak na przykład Photoshop. W naszym teście skupimy się przede wszystkim na tandemie karta 201 z oprogramowaniem.
Zestawy kart można kupić w firmie Cortland poprzez ich stronę internetową www.cortland.pl. W dniu publikacji tego testu zestaw dwóch kart QPcard 201 kosztował 80,44 zł, a kart QPcard 101 52,29 zł. Pakiet zawierający oba rodzaje kart kosztuje 121,27 zł. Oprogramowanie QPcolorsoft jest darmowe i można je ściągnąć ze strony producenta: www.qpcard.com. Karty posiadają od tyłu pasek samoprzylepny, co pozwala je umieścić nawet na pionowych powierzchniach.
Jak to działa
Założeniem twórców systemu było stworzenie możliwości łatwej i szybkiej korekty barw cyfrowych zdjęć. Wielu użytkowników polega na automatycznym systemie balansu bieli w aparatach, który jednak nie zawsze się sprawdza. W rezultacie otrzymujemy zdjęcia, które nie odpowiadają kolorystyce, którą zapamiętaliśmy robiąc zdjęcie. Dotyczy to szczególnie zdjęć w niejednoznacznych warunkach oświetleniowych, jak na przykład światło pochodzące z różnych źródeł.
Do tej pory w takich przypadkach większość fotografujących korygowała kolorystykę zdjęć na zasadzie wzorca bieli. Zakłada się, że jeżeli na pliku cyfrowym biały będzie jak najbardziej odpowiadał wzorcowi, to reszta kolorystyki zdjęcia również będzie neutralna. Niestety zdjęcia korygowane w ten sposób nie zawsze odpowiadają percepcji kolorów ludzkiego oka. Pierwszy problem, to określenie na zdjęciu pola białego (co nie zawsze jest możliwe). Drugi problem to naturalne zabarwienie zdjęcia. Mimo, że nasze oko jest w stanie dosyć łatwo wskazać kolor biały na obserwowanej scenie, to nie zawsze jest on rzeczywiście biały w sensie definicji (czyli odbijający pełne spektrum barw). Odbiór kolorów zdeterminowany jest zabarwieniem padającego światła, a to przecież światło decyduje o wyglądzie fotografii. Na przykład to samo pomieszczenie w zależności od barwy i natężenia światła może być przez daną osobę odbierane, jako przytulne, ciepłe lub zimne, nieprzyjazne. Jeżeli fotografia ma oddawać nastrój sceny, to musi również przekazywać kolory w sposób najbliżej zbliżony percepcji ludzkiego oka, a właściwie mózgu.
Korzystając z systemu QPcard zdjęcie przechodzi korektę barwną nie tylko na podstawie odcienia białego, ale także innych kolorów, które składają się na wzorcowy pasek (karta) kolorów. Dzięki temu korekta kolorów ma być zbliżona do tego, jak daną scenę postrzega ludzkie oko. Wykorzystanie kart QPcard oszczędza czas spędzony na dobieraniu kolorów zdjęcia ręcznie.
Cała procedura przygotowywania profilu barwnego dla zdjęcia (zdjęć) została maksymalnie uproszczona. Pierwszym krokiem jest wykonanie zdjęcia karty kolorów ułożonej na temacie zdjęciowym, który mamy zamiar fotografować (patrz ilustracja powyżej). Ważne jest, aby karta oświetlona była takim samym światłem, co reszta wykonanych zdjęć (co może sprawiać nieco trudności przy zdjęciach w plenerze). Następnie wykonujemy zaplanowane zdjęcia. Ważne jest, że karta nie musi być fotografowana idealnie prostopadle - oprogramowanie pozwala na kalibrację nawet karty sfotografowanej pod różnymi kątami (o czym za chwilę). Producent kart zaleca też, aby fotografować w jednym z predefiniowanych w aparacie trybów balansu bieli. Jeżeli użyjemy trybu automatycznego, może się zdarzyć, że wartości balansu będą inne na każdym zdjęciu, co uniemożliwi właściwą kalibrację.
Następnym krokiem, już po wykonaniu zdjęć jest ich korekta za pomocą oprogramowania QPcolorsoft 501. Program jest bardzo prosty w obsłudze i prowadzi użytkownika krok po kroku (ale konieczna jest znajomość angielskiego). Na początek otwieramy zdjęcie wzrocowe, na którym wcześniej sfotografowaliśmy kartę QPcard 201 i za pomocą narzędzia wyboru dopasowujemy ramkę do pól kolorów (patrz ilustracja poniżej).
W większości przypadków udało nam się dosyć precyzyjnie ustawić ramki wyboru na kratkach z kolorami. Ważne jest tylko, aby fotografowana karta była ułożona płasko.
Po zaznaczeniu karty na zdjęciu wzorcowym tworzymy i zapisujemy na dysku komputera profil barwny, który później będzie wykorzystywany do korekty pozostałych zdjęć (przycisk Create Profile). Zapisane na dysku profile są dostępne również później, więc jeżeli robimy zdjęcia w tych samych warunkach oświetleniowych (temperaturze barwowej), nie będzie konieczne tworzenie nowego profilu za każdym razem, gdy robimy korektę nowych zdjęć. Program ostrzeże nas, jeżeli zdjęcie karty będzie za ciemne lub za jasne, aby prawidłowo dokonać pomiaru temperatury barwowej. Otrzymamy również ostrzeżenie, gdy poziom oświetlenia w czterech rogach karty będzie różny. Jak widać program jest bardzo przyjazny nawet dla mniej doświadczonych użytkowników.
Gdy już mamy stworzony profil, wystarczy tylko otworzyć kolejne zdjęcia z danej sesji i przyciskiem Convert Image wprowadzić odpowiednią korektę według wybranego profilu. Możliwa jest także seryjna obróbka wielu zdjęć za pomocą funkcji Batch dostępnej z menu programu. Poprawione zdjęcia zapisywane są w formacie TIFF lub JPEG, którego jakość kompresji można wybrać w preferencjach programu. Niestety nie jest możliwa obróbka zdjęć bezpośredno w formacie RAW, co nieco ogranicza profesjonalne zastosowania systemu. Należy pamiętać, że w programie dokonywana jest jedynie korekta kolorystyki. Inne poprawki zdjęcia, jak korekta kontrastu, jasności itd. trzeba wykonać w innym programie.
Podsumowując, cały proces stworzenia profilu i korekty wykonanych zdjęć, jest bardzo szybki i intuicyjny. Sam program, dostępny na platformy Macintosh i PC, jest prosty w obsłudze i pozbawiony zbędnych wodotrysków. Niektórym może brakować nawet najprostrzych możliwości edycyjnych (oprócz obracania zdjęć), jednak dzięki temu program zajmuje mało miejsca na dysku, a dalszą edycję zdjęcia można przecież przeprowadzić w bardziej rozbudowanych programach. Z drugiej strony, można iść dalej i zaryzykować stwierdzenie, że dużą popularnością cieszyłby się plugin do Photoshopa spełniający funkcje programu QPcolorsoft. Wtedy fotografowie czy edytorzy fotografii mieliby wszystkie narzędzia w jednym miejscu.
Program QPcolorsoft oferuje też trzy dodatkowe ustawienia: Neutral, Sinar i Velvia, które pozwalają na dodatkowe odniesienie profilu np. do typu reprodukcji koloru uzyskiwanego w przypadku zeskanowanych slajdów Fujifilm Velvia.
Na następnej stronie testu przedstawiamy ocenę działania systemu.