Autel EVO II okiem eksperta - opinia Tomka Gładysa

Autor: Redakcja Fotopolis

15 Lipiec 2020
Artykuł na: 6-9 minut

Modelem EVO II Autel ma ambicje powalczyć o pozycję lidera w segmencie konsumeckich dronów. W końcu oferuje nawet 8K z trybem HDR, profile LOG i trzy wymienne kamery. Brzmi nieźle, ale jak ta wyśrubowana specyfikacja przekłada się na praktykę? O to zapytaliśmy doświadczonego oblatywacza Tomka Gładysa.

Produkty firmy Autel Robotics, miłośnikom podniebnych akrobacji w interesujący sposób urozmaicają listę dostępnych rozwiązań fotograficzno-filmowych. Na mocno zmonopolizowanym przez DJI rynku, pojawił się wreszcie producent, który ma do zaoferowania kilka wartych uwagi pozycji.

Modele, które testowałem i na których chciałbym się skoncentrować to EVO II oraz EVO II Pro. Jest to bezpośrednia konkurencja dla dobrze znanych na rynku modeli DJI Mavic 2 Zoom, oraz DJI Mavic 2 Pro. W przypadku modelu EVO II, otrzymujemy kamerę 8K z matrycą 1/2-cala o rozdzielczości 48 Mp, pozwalającą na filmowanie w formacie do 7680 x 4320 px i wykonywanie zdjęć o maksymalnej rozdzielczości 8000 x 6000 px. W przypadku modelu EVO II Pro, nagrania rejestrujemy w mniejszej rozdzielczości 6K, ale za to dużą, 1-calową matrycą i jasnym obiektywem f/2.8. 20-milionowy sensor nagrywa filmy w jakości do 5472 x 3076 px i zapisuje zdjęcia o wymiarach 5472 x 3648 px.

Te cyfry muszą robić wrażenie nawet na najbardziej wymagających użytkownikach podniebnych szaleństw. Warte uwagi jest to, że w obu przypadkach mamy dokładnie tę samą platformę latającą a użytkownik, jeśli zaistnieje taka potrzeba, będzie mógł we własnym zakresie wymienić kamerę na inny model.

Zgodnie z danymi producenta drony EVO II, zapewniają 40 minutowy czas lotu (bateria o pojemności 7100 mAh), maksymalną prędkość 72 km/h oraz podgląd wideo w jakości HD 8,96 km. Podgląd dostępny jest na 3,3-calowym wyświetlaczu OLED w kontrolerze. Użycie dodatkowego akcesorium Live Deck umożliwia przechwytywanie sygnału wideo i przesłanie go dalej po złączu HDMI, Ethernet lub USB. Dron wyposażony jest również w 12 czujników optycznych, które na bieżąco kontrolują całe otoczenie wokół drona i korygują błędy pilota.

Testowane modele otrzymałem w bogatszej wersji Rugged Bundle, zawierającej dodatkowy akumulator i wytrzymałą walizkę transportową, którą doceni każdy kto dba o komfort i bezpieczeństwo. Wygodnie umieszczone wszystkie elementy w walizce, zapewniają nie tylko bezpieczny transport ale umożliwiają też naprawdę szybkie rozłożenie drona i momentalną gotowość do pracy.

Po otworzeniu walizki ukazuje się pomarańczowy przypominający ratowniczy dron, o nieco większych gabarytach niż model konkurencji. Wysoka jakość materiałów użytych przy produkcji i ta masywność dają jednak poczucie solidności wykonania i pewność, że nie mamy tu do czynienia z „plastikową" zabawką.

Pora polatać. I tu od razu miłe zaskoczenie. Szybka instalacja aplikacji Autel na smartfonie i brak konieczności tworzenia konta i logowania się w aplikacji. Oczywiście jest taka możliwość ale to użytkownik decyduje o tym czy i kiedy dane z jego lotów będą przesyłane na serwery firmy. To również miły gest ze strony producenta, bo to pilotowi pozostawia decyzję czy w danym miejscu można latać czy też nie. Po uruchomieniu nie spotka nas niemiła niespodzianka i komunikat, że w tym w miejscu, ze względu na strefę z ograniczeniami, wystartować mu nie wolno. To przecież pilot jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo i wymogi formalne lotów i istnieją inne aplikacje które pomagają w tym pilotowi.

AUTEL EVO II - CO POD MASKĄ?
EVO II to w zasadzie 3 różne modele, przeznaczone dla różnych typów użytkownika, wszystkie one bazują na jednej konstrukcji, która w razie potrzeby pozwoli wymienić moduł kamery na bardziej zaawansowany. Podstawowa wersja oferuje matrycę 48 Mp wielkości 1/2”, która umożliwi rejestracje filmów 8K z prędkością 25 kl./s. (HDR, 10-bit, profil LOG). Po zejściu do jakości 4K zapis przyspiesza do 60 kl./s. Dron umożliwiać ma też zapis w “filmowym” klatkażu 24 kl./s.
Model EVO II Pro wyposażono  z kolei w dużą, 1-calową matrycę 20 Mp (zapis 6K) i obiektyw 29 mm f/2.8 z regulowaną przysłoną (f/2.8-f/11), co znacznie ułatwi tworzenie filmów w dynamicznych warunkach oświetleniowych. Tu oczywiście także możemy liczyć na tryb HDR i profil LOG. Wariant EVO II Dual wyposażony będzie w moduł o rozdzielczości 8K oraz dodatkową kamerę termowizyjną, która umożliwi rejestrowanie materiałów z prędkością 30 kl./s.
Na obudowie znajdziemy 12 czujników, które wspomogą system wykrywania przeszkód, a sam dron będzie w stanie skutecznie poruszać się z prędkością ok. 72 km/h. Otrzymujemy też nowe dynamiczne tryby śledzenia oraz 8 zaprogramowanych typów ujęć. Do tego efektywny zasięg 9 km, składana konstrukcja, 8 GB wbudowanej pamięci i bateria pozwalająca na 40 minut lotu.

Wracając do instalacji aplikacji na smartfonie, nie jest to konieczne, ponieważ jak wspominałem kontroler ma wbudowany 3,3-calowy wyświetlacz OLED. Niestety, tutaj minus dla producenta, nie jest on dotykowy i wygodniej nawiguje się ustawieniami w telefonie.

Kolejne miłe zaskoczenie to znakomicie działający wbudowany w drona kompas, nieco przyzwyczajony do „tańca z dronami" i częstej kalibracji kompasu szybko doceniłem jego stabilność pracy. Sam dron nie jest też tak podatny na różnego rodzaju interferencje magnetyczne i w trudnym terenie nie ma problemu z uruchomieniem go z dachu samochodu. Dron w powietrzu zachowuje się stabilnie, co prawda dodatkowe gramy dają znać o sobie i zawis w powietrzu nie jest tak płynny jak u konkurencji (nie ma to wpływu na obraz z kamery ponieważ gimbal doskonale neutralizuje te mikro ruchy), natomiast bardzo docenimy te dodatkowe gramy kiedy przyjdzie nam się zmierzyć z trudniejszymi warunkami pogodowymi i większym wiatrem.

Trzeba przyznać, że nawet przy silnym wietrze dron zachowuje się w powietrzu bardzo stabilnie. Oczywiście jak w przypadku każdego drona musimy poświęcić trochę czasu na spersonalizowanie ustawień pod własne preferencje i upodobania. Zauważyłem, że najlepiej jest nie wychylać maksymalnie obu drążków jednocześnie - wtedy ruchy jest bardziej płynny. Musimy zdawać sobie sprawę, że to jeszcze wczesna wersja firmware'u i pewne drobiazgi będą stale poprawiane. Jestem natomiast bardzo mile zaskoczony stabilnością lotu pionowego i braku efektu „pływania" GPS. Wielokrotne filmowałem pionowe loty od 1m wzwyż, i zdecydowanie najlepiej, jak „po sznurku" radziło sobie EVO II.

Zajmijmy się na chwilę jakością nagrań i zdjęć. Trzeba przyznać, że dobrze to wygląda nie tylko na papierze ale i w późniejszej pracy z materiałem w postprodukcji. Jakość filmów w 8K i 6K naprawdę robi różnicę, jeśli dodamy do tego materiał wideo nagrywany w 10-bit i płaskim logarytmicznym profilu to możliwości pracy nad materiałem w postprodukcji mamy ogromne.

Muszę przyznać, że nie jestem fanem cyfrowego zoomowania podczas nagrywania. Znacznie lepiej nagrywać materiał w pełnej rozdzielczości a ewentualnym cropowaniem zająć się już w postprodukcji. Jeśli interesuje nas realizacja materiału w trudnych warunkach oświetleniowych to zdecydowanie polecałbym model EVO II Pro. Fizyczna wielkość matrycy 1" przy rozdzielczości 6K pozwala na uzyskanie naprawdę dobrego materiału nawet przy wysokich czułościach (zgodnie ze specyfikacją nawet do ISO 6400 dla materiałów wideo i ISO 12 800 dla zdjęć).

Podsumowanie

Produkty firmy Autel to bardzo interesujące pozycje dla entuzjastów i profesjonalistów dronowej branży foto/wideo. Do największych zalet należy zaliczyć: imponujące rozdzielczości foto i video, czas lotu, zachowanie drona przy silniejszym wietrze, stabilność pracy GPS i brak wprowadzonych do aplikacji stref i blokad lotów.

Proponowana w bogatszym zestawie walizka transportowa jest rewelacyjna i znacząco poprawia komfort pracy. Do minusów zaliczyłbym brak dotykowego ekranu w kontrolerze, i spadek płynności lotu drona przy jednoczesnym maksymalnym wychyleniu obu drążków sterowniczych. 

Tomasz Gładys – z wykształcenia informatyk, z zamiłowania fotograf, filmowiec, podróżnik i lotnik. Jak mówi, „pasja latania rozbudziła jego zainteresowania faerofotografią ale to dopiero drony umożliwiły mu technicznie realizację fotograficznych fantazji”.

Autor projektu fotograficznego „Warsaw from Above" przedstawiającego znane i mniej znane miejsca Warszawy z innej, zaskakującej perspektywy. (większość materiału z wystawy można zobaczyć na Instagramie autora: @tomekgladys).

Gdzie kupić drona Autel?

Dystrybutorem dronów Autel na Polskę jest firma Action. Drony są już dostępne na sferis.pl, a do końca lipca również w ofercie sklepów:
Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Recenzje
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
„Matrix” i konie w galopie. Polecamy biograficzny komiks o Muybridge’u [RECENZJA]
Fotografując galopującego konia jako pierwszy na świecie, Eadward Muybridge stawia sobie pomnik sam, jeszcze za życia. Sto lat później Guy Delisle ściąga go z piedestału i przepisuje tę historię...
8
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
„To była i będzie ich ziemia”. Big Sky Adama Fergusona [RECENZJA]
Takie niebo jak na okładce książki Fergusona widziałam może kilka razy w życiu: wielkie, ale nieprzytłaczające. I niewiarygodnie rozgwieżdżone. W Big Sky australijski fotograf łączy...
14
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Kalibracja w trzech krokach, czyli Calibrite Display 123 okiem Dawida Markoffa
Ten mały i niedrogi kolorymetr pozwoli na łatwe skalibrowanie monitora nawet totalnemu laikowi. Dawid Markoff sprawdza, jak Calibrite Display 123 działa w praktyce.
8
Powiązane artykuły