Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Wystawa „she dances on Jackson“ będzie pierwszą prezentacją fotografii Vanessy Winship. Wernisaż z udziałem artystki już dziś w Warszawie.
Po raz pierwszy eksponowana w naszym kraju wystawa „she dances on Jackson“ Vanessy Winship, cenionej brytyjskiej fotografki, będzie wyjątkową okazją do przyjrzenia się twórczości jednej z najciekawszych artystek, która od lat konsekwentnie realizuje projekty długoterminowe dotyczące natury człowieka, funkcjonowania grup społecznych oraz zmieniającego się krajobrazu, historii indywidualnych i zbiorowych.
- Jest coś ujmująco pięknego a jednocześnie głęboko niepokojącego w Stanach Zjednoczonych i dążeniu do amerykańskiego snu. Chociaż wiedziałam, że pod tym metonimicznym pojęciem kryje się coś, czego pożądają ludzie na całym świecie, zastanawiałam się, co leży u jego podstaw. Być może to, co można uznać za idealne szanse i możliwości? Odbyłam zatem dwojaką podróż: jedna była moim własnym poszukiwaniem tego snu, a druga podążaniem za snem osób, które spotykałam po drodze - zaznacza Vanessa Winship.
fot. Vanessa Winship, z cyklu „she dances on Jackson“
- Stany Zjednoczone są jak sławna osoba, którą - jak się nam wydaje - znamy i dlatego traktujemy ją z niejaką poufałością. Dla mnie ta bliskość wynikała z kontaktu z kinem, fotografią, muzyką, literaturą i popkulturą. Odbyłam kilka „pielgrzymek” śladami innych fotografów, którzy podróżowali tam przede mną. Byli oni moimi nieformalnymi nauczycielami. Przybywałam na miejsce, mając przy sobie garść informacji z drugiej ręki i wewnętrzny barometr, który podpowiadał mi „gdzie” i „kto”. Potem starałam się odnaleźć sposób na zrozumienie miejsca i opowiedzenia o nim czegoś, o czym - jak się okazywało - nic nie wiedziałam.
- Gdzieś w tle mojej podróży słychać było odgłosy kampanii prezydenckiej, ale moją uwagę przykuwało to, co działo się poza nią: wydarzenia i niewydarzenia z życia zwykłych ludzi - wesołe miasteczko, karnawał, spacer nad rzeką, kościelna ceremonia. Trafiałam wszędzie tam, gdzie mogłam spotkać ludzi. Zaczęłam rozumieć podstawowe ludzkie pragnienie przeżywania chwil kontaktu i odczuwania więzi. Tak oto sednem mojej podróży stała się akceptacja obcych. Ten cykl to, tak jak te delikatne, ledwie słyszalne kręgi na wodzie, moja notatka z tamtego okresu - dodaje fotografka.
fot. Vanessa Winship, z cyklu „she dances on Jackson“
Wernisaż wystawy „she dances on Jackson“ z udziałem artystki odbędzie się już dziś, 21 listopada o godzinie 18:00 w Galerii Jednostka (ul. Andersa 13, Warszawa). Ekspozycja będzie czynna do 31 stycznia. Po więcej informacji odsyłamy na stronę jednostka.com.
Vanessa Winship - brytyjska fotografka światowej sławy, dla której fotografia to proces czytania i pisania, droga do zrozumienia. Jej twórczość bada delikatną naturę społeczeństwa, krajobraz oraz dziedzictwo zbiorowej i indywidualnej historii. Studiowała film, fotografię i wideo na Politechnice w Londynie w latach 1984-1987. Mieszkała i pracowała przez kilka lat w Turcji i okolicach, a także w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. W 2011 roku była pierwszą kobietą, która wygrała nagrodę Fundacji Henri Cartier-Bressona. Inne wyróżnienia to Sony I'iris d'or World Photography Award, National Portrait Gallery Godfrey Argent i World Press Photo. Jej prace były wystawiane zarówno w kraju, jak i za granicą. W 2014 roku miała swoją pierwszą dużą wystawę retrospektywną w Foundacion Mapfre w Madrycie w Hiszpanii, a latem tego roku w Londynie w Barbican Art Gallery. Jest autorką kilku monograficznych książek fotograficznych: „Schwarzes Meer (Morze Czarne)”, „Sweet Nothings”, „she dances on Jackson”, „And Time Folds”.