Fotografia dzieci to nie tylko urocze kadry. CSW w Toruniu oferuje różnorodne spojrzenie na temat dzieciństwa i jego rolę w społeczeństwie

Autor: Redakcja Fotopolis

27 Sierpień 2018
Artykuł na: 6-9 minut

Tego typu zdjęcia, starannie układane w albumie i hołubione, zwykle wzbudzają zainteresowanie tylko w kręgu rodziny. Wizerunki dzieci są pozornie urocze, gdy jednak przyjrzymy się im bliżej, dostrzegamy w nich pewne osobliwe cechy, z których wyłania się niepokojący obraz przyszłości człowieka. Nowa wystawa w CSW w Toruniu prezentuje wybór aktualnych prac, które badają złożoność stanu dzieciństwa.

Nie ulega wątpliwości, że dzieciństwo jest najchętniej i najlepiej udokumentowanym etapem w życiu człowieka. Wizerunki dzieci uwiecznia się na zdjęciach o wiele częściej niż zachwycające zachody słońca, Canal Grande w Wenecji, Wieżę Eiffla w Paryżu czy Wielki Mur Chiński. W wyniku upowszechnienia się medium fotografii pod koniec XIX wieku pojawiła się olbrzymia liczba podobnych do siebie zdjęć potomstwa, tworzących coś, co można określić jako historię rodziny w obrazkach. Opowieść rozpoczynała się zazwyczaj tuż po narodzinach, obowiązkowym zdjęciem dziecka leżącego na brzuchu na białej, baraniej skórze, i trwała przez cały okres jego rozwoju, aż do dorosłości. Obecnie, ze względu na postęp technologiczny, ilustrowana historia życia rozpoczyna się jeszcze przed narodzinami, jako że ultrasonografia umożliwia ujrzenie dziecka, kiedy jest ono jeszcze w łonie matki.

Tego typu zdjęcia, starannie układane w albumie i hołubione, wzbudzały zainteresowanie tylko w kręgu rodziny. Niemniej jednak, niemal od samego początku istnienia fotografii pojawiali się artyści, których ambicją było wyjście poza indywidualne doświadczenie i zgłębienie dzieciństwa jako takiego, co stanowiło o wiele większe przedsięwzięcie. Potraktowali oni  zjawisko nie jako biologiczną fazę rozwoju, ale przede wszystkim konstrukt społeczny. Współcześnie to podejście nadal inspiruje artystów. Wystawa prezentuje wybór aktualnych prac, które badają złożoność stanu dzieciństwa, stworzonych przez artystów z Belgii, Chin, Francji, Niemiec, Rumunii i Stanów Zjednoczonych.

fot. Youqine Lefèvre, z cyklu "Z dala od domu", 2015

Wybór współczesnych fotografii i wideo autorstwa grupy międzynarodowych artystów skupionych na temacie dzieciństwa. Wizerunki dzieci są pozornie urocze, gdy jednak przyjrzymy się im bliżej, dostrzegamy w nich pewne osobliwe cechy, z których wyłania się niepokojący obraz przyszłości człowieka. Współczesne podejście do najmłodszego pokolenia przyniesie w przyszłości oczywiste konsekwencje moralne, społeczne i polityczne.

Urodzonej na Ukrainie Viktorii Sorochinski udało się wyrazić na wysmakowanych zdjęciach dziecięcą wizję, w której uścisk rzeczywistości nie jest jeszcze oddzielony od snu, a drzwi fantazji są nadal szeroko otwarte. W takim świecie mama wydaje się wszechpotężną, opiekuńczą boginią, a podstawową zasadą, która znajduje zastosowanie, jest bezwarunkowa miłość. Nikt, o ile mi wiadomo, nie fotografował tak silnie jak Sorochinski zażyłego związku, który może istnieć pomiędzy matką a córką.

fot. Fu Yuzhu, "Deserek", 2008

Niestety, nie wszystkie dzieci mogą cieszyć się beztroskim dzieciństwem. Dzieci sfotografowane przez belgijską artystkę Youqine Lefèvre nie mogą; żyją – jak wskazuje tytuł cyklu - Z dala od domu, w instytucji, której lokalizacji Lefèvre woli nie ujawniać. Znajdują się tam z rozmaitych przyczyn, oddzielone od swoich rodzin. Można zastanawiać się, czy te zdjęcia to rzeczywiście portrety, skoro głównym celem artystki nie było podkreślenie unikalnej tożsamości modeli, ale sfotografowanie opuszczenia jako takiego, co udało jej się znakomicie.

Modele chińskiej artystki Fu Yuzhu także są samotni, ale ich samotność ma inny charakter. Nie wynika z rozłąki z rodziną, lecz przeciwnie – to przytłaczająca presja wywierana przez rodzinę stanowi problem. Do niedawna, ze względu na politykę jednego dziecka, chińskie dzieci były zwykle same. Pozbawiony braci i sióstr jedynak uosabiał jedyną szansę rodziny, by „osiągnąć sukces”. Dziecko staje się symbolem statusu społecznego, a w celu zrobienia wrażenia dzieciom daje się więcej, niż rodziców byłoby na to normalnie stać. Aby móc kupić wszystko, co chcą podarować dziecku, Chińczycy muszą spędzać w pracy długie godziny i nie mają już czasu, by w pełni okazać swoją rodzicielską miłość. Oczywiście dzieci muszą sprostać oczekiwaniom rodziny i być najlepsze. Paradoksalnie, dzieci te nie mogą cieszyć się całkowicie szczęśliwym dzieciństwem. Fu Yuzhu udało się przekazać na wyjątkowo dopracowanych fotografach transformację tych przesadnie hołubionych dzieci, czystych i schludnie ubranych, w coś w rodzaju cennego, kruchego świecidełka.

fot. Anna Skladmann, "Antoszka jako huzar", z cyklu "Mali dorośli", 2010

Dzieci sfotografowane przez Annę Skladmann również nie mogą cieszyć się całkowicie szczęśliwym dzieciństwem. Jak na ironię, powodem jest fakt, że ich tatusiowie są zbyt bogaci i należą do upragnionej klasy rosyjskich oligarchów. Ich dzieci idealnie pasują do kiczowatych, nowobogackich domów wypełnionych pozłacanymi przedmiotami i drogimi kopiami historycznych mebli. W tym świecie nic nie jest prawdziwe, nic nie jest szczere. Dzieci wydają się być przebrane w kostiumy potomków (bardzo) zamożnych osobistości. Nie są już dziećmi, ale „małymi dorosłymi”, jak sugeruje tytuł cyklu, którym ukradziono dzieciństwo.

W swoim cyklu Sztuka przetrwania, zleconym przez międzynarodową organizację Save the Children, francuski fotograf Patrick Willocq porusza jedną z najbardziej drażliwych kwestii naszych czasów, a mianowicie problem uchodźców. Artysta odrzucił wątpliwą „prawdę” reportażu i zastąpił ją inscenizowanymi zdjęciami, które nie próbują ukryć swojej natury. Co więcej, styl wykorzystany przez artystę w wykonanych dekoracjach nie miał iluzjonistycznego charakteru, lecz został zainspirowany rysunkami dzieci-uchodźców. Te rysunki ukazują elementy osobistych historii dzieci, wspomnienia konfiktu, sceny z życia w obozach dla uchodźców, ale także marzenia i nadzieje. Artysta wykreował zatem na swoich zdjęciach kilka poziomów rzeczywistości, które pozwalają mu zarówno przedstawić dzieci i ich myśli, jak i rozwinąć nowe formy fotograficznej reprezentacji.

fot. Patrick Willocq, "Wyprawa w góry", z cyklu "Sztuka Przetrwania", 2016

Kiedy i gdzie?

Wernisaż wystawy “Dzieciństwo” odbędzie się w piątek, 31 sierpnia 2018 roku o godzinie 19:00 w CSW w Toruniu, przy ul. Wały Generała Władysława Sikorskiego 13. W sobotę, 1 września 2018 roku, o godzinie 12:00 odbędzie się oprowadzenie po ekspozycji z Radu Sternem - szwajcarskim historykiem sztuki i kuratorem wystawy.

Zdjęcie będzie można oglądać do 14 października. Bilety w cenach 8 zł (normalny) i 5 zł (ulgowy). W każdy czwartek bilet na wszystkie wystawy kosztuje raptem 1 zł.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem csw.torun.pl oraz na stronie facebookowej wydarzenia.

(fot. okładkowa: Viktoria Sorochinski, "Wymiana mądrości", z cykly "Anna i Eve", 2006)

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Wydarzenia
Nadchodzi wystawa "World Unseen" - zdjęcia, których możesz dotknąć
Nadchodzi wystawa "World Unseen" - zdjęcia, których możesz dotknąć
Z okazji Międzynarodowego Dnia Druku Canon zaprasza na wyjątkową wystawę, której w grudniu będzie można doświadczyć w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. „World Unseen” to unikalna...
11
Fotoforma Reset - konferencja online dla fotografów i filmowców
Fotoforma Reset - konferencja online dla fotografów i filmowców
Już 7 i 8 listopada Fotoforma zaprasza na jedyną w Polsce konferencję online dla fotografów i filmowców. W programie spotkania z najlepszymi w branży twórcami i specjalistami, a także...
11
…Must see - wystawa Jagody Przybylak w Fundacji Arton
…Must see - wystawa Jagody Przybylak w Fundacji Arton
Fundacja Arton zaprasza na wystawę „…trzeba zobaczyć”, prezentującą materiały z pracowni Jagody Przybylak - zmarłej w zeszłym roku artystki, architektki i pionierki fotografii...
7
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (3)