Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Już 21 kwietnia w DSH startuje wystawa zdjęć wybitnego fotografa i pedagoga, Mariana Schmidta. To ponad 100 świetnych zdjęć reporterskich ukazujących życie codzienne w Polsce okresu PRL-u.
Ekspozycja Inside Poland. Marian Schmidt. Fotografie, to głównie fotografie z cykli reporterskich, które fotograf tworzył podróżując po kraju od połowy lat 70. XX wieku. To także kilkanaście zdjęć współczesnych oraz wysublimowane, ponadczasowe fotografie oraz zdjęcia z rodzinnego archiwum artysty. Łącznie ponad 100 obrazów, które już niebawem będziemy mogli oglądać w warszawskim Domu Spotkań z Historią.
Czarno-białe fotografie przywołują klimat PRL-u i pokazują zmiany, jakie zaszły na przestrzeni kilku ostatnich dekadad. Jak twierdzą organizatorzy, nie są to jednak zwyczajne zdjęcia dokumentalne. "Autor tworzy jednocześnie własną opowieść o życiu i kondycji człowieka. Malarskie kadry wywołują w widzach różne emocje: radość, smutek, zdziwienie, melancholię. To fotografia przepełniona głębokim humanizmem" - czytamy w zapowiedzi wystawy.
fot. Marian Schmidt, Juwenalia, Kraków, 1976. Trzydniowe święto studentów było demonstracją radości, witalności, młodości. W ustroju komunistycznym była to rzadka okazja do spontanicznej zabawy. Rok później w Krakowie odnaleziono zmasakrowane zwłoki Stanisława Pyjasa, studenta znanego z działalności opozycyjnej. Po tym wydarzeniu Juwenalia nie miały już pierwotnego charakteru beztroskiej zabawy
- Gdy fotografuję, wyłączam się z rzeczywistości codziennej, która mnie otacza, wchodzę w inny wymiar, inną rzeczywistość - mówi Marian Schmidt. - Staram się uchwycić moment, w którym coś dzieje się we wnętrzu człowieka, szukam emocji i wtedy naciskam spust migawki. Ten stan określam jako intensywny moment. Wyczuwam relacje między elementami obrazu - modelem i jego otoczeniem. Na zdjęciach unikam bałaganu, ponieważ chcę, by moje kompozycje były malarskie.
Biografia artysty oraz spotkania z wybitnymi osobowościami świata nauki i sztuki miały duży wpływ na jego sposób patrzenia na świat oraz twórczość. Urodził się w Żyrardowie w 1945 roku, dwa tygodnie przed końcem wojny. Po wojnie jego rodzina wyjechała do Francji, a stamtąd do Wenezueli, gdzie Marian Schmidt spędził dzieciństwo, żyjąc w dwóch odmiennych światach i kulturach. Studiował matematykę na prestiżowym Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley i uzyskał doktorat z matematyki na Uniwersytecie Brandeis, jednak dla filmu i fotografii porzucił świetnie zapowiadającą się karierę naukowca.
fot. Marian Schmidt, Katowice, 1977. Węgiel był w Polsce najpopularniejszym surowcem stosowanym w przemyśle, a także do ogrzewania mieszkań, powodując silne zanieczyszczenie powietrza, zwłaszcza na Śląsku, gdzie funkcjonowało wiele kopalń.
Wiele podróżował po świecie. W 1974 roku, po raz pierwszy od 28 lat przyjechał do Polski. W 1975 roku pracował jako asystent reżysera w zespole filmowym „Kadr” Jerzego Kawalerowicza, poznał wiele osób ze środowiska filmowego i teatralnego. Współpracował także z licznymi pismami, robił zdjęcia reklamowe. Jednocześnie pracował nad stworzeniem albumu socjologicznego o Polsce, fotografując życie codzienne oraz różne wydarzenia społeczno-polityczne. Kolekcja zdjęć, która powstała od 1974 do 1978 roku, to z jednej strony zdjęcia reportażowe o tematyce socjologicznej, religijnej i politycznej (kopalnie, fabryki, PGR-y, peerelowski sejm, pierwszomajowe pochody, procesje religijne, sceny z życia miast i wsi, przywódcy polityczni) z drugiej – wysublimowane, ekspresyjne kadry, które same w sobie mają ogromną wymowę, niezależnie od wydarzenia i miejsca, gdzie je wykonano.
Dzięki zdjęciom z Polski, fotograf dostał się do dwóch prestiżowych agencji fotograficznych: Black Star w Nowym Jorku i Rapho w Paryżu. Autor kilku albumów i wielu zagranicznych wystaw. Wykładowca i dyrektor Warszawskiej Szkoły Fotografii i Grafiki Projektowej.
fot. Marian Schmidt, Brzezinka, 1977. Dzieci rolników z okolicy bawią się w pobliżu byłego obozu koncentracyjnego i obozu zagłady w Auschwitz-Birkenau. W tym największym z ośrodków zagłady zginęło ponad milion mężczyzn, kobiet i dzieci, w większośći Żydów. Obecnie mieści się tu miejsce pamięci i muzeum.
Zdjęcia będzie można oglądać od 21 kwietnia do 18 czerwca 2017 roku, w Domu Spotkań z Historią, przy ul Karowej 20 w Warszawie. Wstęp na wystawę jest bezpłatny. W sobotę, 22 kwietnia o godzinie 14:00 będzie można wziąć udział w oprowadzeniu kuratorskim po ekspozycji.
Więcej informacji o wystawie znajdziecie pod adresem dsh.waw.pl oraz na stronie facebookowej wydarzenia.
(fot. okładkowa: Marian Schmidt, Warszawa-Bródno, 1976. / źródło: materiały prasowe)