Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Andel’s Art to projekt, w ramach którego w Hotelach Andel’s organizowane są wystawy współczesnych artystów, których prace odznaczają się wysoką wartością artystyczną i intelektualną. Program wystartował 5 lat temu w łódzkim hotelu, a teraz obejmuje także placówki w Krakowie i Berlinie. Wystawy odbywają się w ramach trzech cykli: Andel’s Quarter (wystawy zbiorowe), Andel’s Photo (fotograficzne wystawy indywidualne), Andel’s Presents (indywidualne wystawy artystów z innych dziedzin sztuki).
Wystawa ”Mamy czas” jest refleksją nad znaczeniem czasu. Prezentowane prace w różny sposób odnoszą się do tego pojęcia i korespondują z miejscem ekspozycji - hotelem stworzonym w budynku dawnej fabryki i miastem Łódź. Wystawa składa się z dwóch części: publicznej - umieszczonej w holu oraz prywatnej - prezentowanej w hotelowych apartamentach.
Przestrzeń publiczna:
W tej części wystawy zobaczymy zdjęcia Karoliny Breguły i Rafała Milacha. Jak mówi kuratorka wystawy, Katarzyna Sagatowska, w cyklu fotografii „Historie sztuki” Karoliny Breguły czas nie ma początku ani końca - biegnie chaotycznie, nieoczekiwanie powracając i zataczając pętle. Artystka nawiązuje do dzieł, które wyznaczają punkty na linii czasu historii sztuki XX wieku. Punkty te, zamiast pozostać na coraz odleglejszych stronach podręczników do historii sztuki, przemieszczają się, objawiając się współcześnie jako absurdalne i niepokojące wykwity na codzienności zwykłych bohaterów.
Prace Rafała Milacha z serii „Bardzo piękny projekt” powstały w wyniku podróży artysty do rejonów poprzemysłowych, kojarzonych zwykle z brutalną transformacją i surowością. Milach daje odwiedzanym miejscom możliwość zareklamowania swojego piękna i sukcesów poprzez prezentację zwycięzców lokalnych konkursów - mistrzyni tańca z ogniem, najpiękniejszej myszy, czy mistrza w staniu na rękach ,profesora Jana Ślężyńskiego, który w wieku 80 lat wykonał 201 stójek w 27 minut.
Przestrzeń prywatna:
Druga część wystawy prezentuje zdjęcia Moniki Drożyńskiej i Joanny Piotrowskiej. “Połowa całości” Drożyńskiej jest osobistą opowieścią o początku i rozwoju, o zmienności i niezmienności wizerunku w funkcji czasu. To autoportret w procesie składający się z reprodukcji tego samego zdjęcia, które zostało wydrukowane na tkaninach, a następnie sprute przez artystkę na kilkadziesiąt różnych sposobów. Praca z serii „Haft miejski 3” to z kolei instalacja site-specific na jednej z hotelowych firan, wykonana przy użyciu techniki haftu ręcznego. Haftowanie jest dla artystki działaniem politycznym, tak jest i tym razem. Drożyńska przedstawia swoją osobistą refleksję na temat historii fabryki. - mówi kuratorka.
Joanna Piotrowska poddaje analizie złożoność relacji międzyludzkich, zwłaszcza w rodzinie. W serii czarno-białych fotografii przywołuje przeszłość poprzez rekonstrukcję zdjęć z rodzinnych albumów. Powtórzone pozycje ciał i gesty są niejednoznaczne. Uścisk dłoni może być odbierany zarówno jako wspierający, jak też opresyjny. Zdjęcia są statyczne. Prezentowane postaci zamarły, czas się zatrzymał. Tytułowe „Frowst” oznacza zaduch. Bliskość może prowadzić do duszności. Jak wybrnąć? W kolejnej serii Piotrowska odtwarza pozy zaczerpnięte z technik samoobrony. Widzimy zmaganie, jednak i tu brak jednoznaczności. Nie wiadomo kto się broni, kto atakuje. Ponownie robi się duszno. - dodaje.
Wernisaż wystawy odbędzie się w czwartek 10 września 2015 roku o godzinie 19:00 w Hotelu Andel’s Łódź, przy ulicy Ogrodowej 17. Zdjęcia będzie można oglądać do 10 października 2015. Na wernisaż wyruszy bezpłatny autokar z Warszawy. Wyjazd odbędzie się o godzinie 16:00 spod warszawskiej Kinoteki. Powrót przewidziany jest na godzinę 21:00. Rezerwacji miejsc można dokonać pod adresem contact@andelsart.com.
Więcej informacji znajdziecie na stronie andelsart.com.