Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Prezentując swój własny obiektyw klasy 18-200 milimetrów Canon odbierze użytkowników niezależnym producentom - gdyż to właśnie oni przodowali w produkcji takich instrumentów. Jednocześnie dogania konkurencję, która od dawna miała w swojej ofercie takie obiektywy. Canon 18-200 mm po podłączeniu do lustrzanki z matrycą o formacie APS-C da kąty widzenia jak obiektyw 29-320 mm. Długi koniec będzie w pełni użyteczny dzięki stabilizacji, która według zapewnień producenta pozwoli wydłuzyć czas otwarcia migawki bez poruszenia zdjęcia o około 4 EV.
Na tor optyczny nowego obiektywu składa się 16 soczewek ustawionych w 12 grup, przy czym część z nich jest asferyczna lub wykonana z niskodyspersyjnego szkła UD (producent nie podaje ile takich soczewek zastosował). Minimalna odległość ostrzenia to 45 centymetrów. Średnica gwinta filtrów to 72 mm. Warto jeszcze wspomnieć, że przednia soczewka nie obraca się podczas ostrzenia. W nowym Canonie negatywnie zaskakuje brak silnika USM. Wydaje się, że {ITL|micro USM to standard nawet w klasie amatorskiej - japoński producent ma chyba jednak inne zdanie na ten temat.
Na razie nie znamy dokładnej ceny ani terminu, w jakim obiektyw trafi do sklepów.] Poniżej prezentujemy specyfikację obiektywu: