Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Carl Zeiss Sonnar T* 1.5/50 to jeden z najsłynniejszych obiektywów reporterskich. Ponoć nawet Henri Cartier-Bresson zdradzał z nim swoje ulubione leiki. Ta szlachetna konstrukcja wróciła do produkcji wraz z reaktywacją marki Zeiss Ikon. Teraz, w odpowiedzi na liczne prośby miłośników swoich produktów, firma zdecydowała się na udostępnienie tego szkła z bagnetem S stosowanym w dalmierzowych aparatach małoobrazkowych marki Contax.
W konstrukcji optycznej znajdziemy oczywiście 6 soczewek w 4 grupach. Minimalna odległość ogniskowania wynosi 0,9 m, ale tak duża wartość nie powinna dziwić - pamiętajmy, że mówimy o optyce do dalmierzowców. Producent podkreśla dobre zachowanie pod światło (powłoki T* zobowiązują) i duży otwór względny umożliwiający fotografowanie w słabym oświetleniu.
Warto zwrócić uwagę na brak pierścienia ostrzenia. Nie ma go, ponieważ w dalmierzowcach Contaksa ostrość ustawia się tarczą wbudowaną w aparat. Właśnie z tym systemem wiąże się sprawa pewnej niekompatybilności między dalmierzowcami Contaksa i Nikona. Obiektywy w obu mocowaniach pasują do aparatów jednej i drugiej marki, ale ze względu na minimalne różnice konstrukcyjne pojawiają się błędy w ostrości (zwłaszcza kiedy stosujemy optykę standardową i tele oraz fotografujemy przy w pełni otwartej przysłonie). Co prawda w informacji prasowej Zeiss nie preferuje żadnej marki, ale zakładamy, że pozostał wierny Contaksowi, z którym tradycyjnie był związany. Dlatego przed zamontowaniem do dalmierzowca Nikona należy dokonać odpowiednich regulacji systemu ustawiania ostrości.
Carl Zeiss Sonnar T* 1.5/50 będzie powstawał na zamówienie - firma zamierza do końca roku zbierać sygnały od swoich dystrybutorów (w Polsce jest to gdańska firma Foto-Technika). Na razie nie podano ceny, ani planowanego terminu rozpoczęcia produkcji.
Poniżej zamieszczamy specyfikację opisywanego obiektywu.