Newsletter
Newsletter
Canon zaprezentował wreszcie przystępny cenowo jasny zoom średniego zasięgu - konstrukcję, która cieszy się dużą popularnością w konkurencyjnych systemach. Z racji ograniczonego zakresu nie stanie się prawdopodobnie zamiennikiem obiektywu 24-70 mm dla wymagających zawodowców, ale może podbić serca hobbystów, którym w systemie RF brakowało wszechstronne, jasnego obiektywu w przystępnym pułapie cenowym. Przy ograniczonej wadze i obecności systemu stabilizacji, szkło idealnie wpisuje się w ideę obiektywu „spacer-zoom” - sprawdzi się zarówno w podróży, jak i fotografii portretowej czy kreatywnej pracy na co dzień.
Układ stabilizacji, nowy silnik AF i uszczelniona konstrukcja. Choć nie jest to obiektyw profesjonalny, ma wszystko by zadowolić szeroką rzeszę twórców
Canon RF 28-70 mm f/2.8 IS STM bazuje na układzie 15 soczewek w 12 grupach (2 elementy asferyczne GMo i 2 elementy UD) oraz 9-listkowej przysłony, które pozwolą nam na ostrzenie z minimalnej odległości 27 cm (lub 24 cm w przypadku ustawiania ostrości manualnie).
Układ optyczny obiektywu Canon RF 28-70 mm f/2.8 IS STM
Biorąc pod uwagę, że jest to wartość dla całego zakresu ogniskowych, szkło jest w stanie zaoferować nam względnie duże maksymalne powiększenie (ok. 1:4), dzięki czemu bardzo dobrze sprawdzi się także w zbliżeniach i fotografowaniu detali. Producent nie pisze zbyt wiele o optyce, a szkło reprezentuje standardową serię szkieł producenta, ale obecność zaawansowanych soczewek sferycznych oraz powłoki Super Spectra każą nam spodziewać się przynajmniej zadowalających rezultatów.
Cechą unikalną dla konstrukcji tego typu jest układ optycznej stabilizacji o deklarowanej skuteczności 5,5 EV (lub nawet 7,5 EV w przypadku korzystania z aparatu ze stabilizacją matrycy). Tym samym staje się idealnym obiektywem do pracy z EOS-em R8 (jedyny współczesny pełnoklatkowy bezlusterkowiec pozbawiony stabilizacji), który ułatwi pracę w trudniejszych warunkach oświetleniowych i który bardzo spodoba się także filmującym (wg producenta szkło oferuje także skutecznie ograniczony breathing).
Za ostrzenie odpowiada tu silnik STM. Nie otrzymamy więc skuteczności rodem z profesjonalnych szkieł USM, ale wg producenta jest to silnik nowego typu, w którym specjalne sensory pozwoliły na zwiększenie prędkości działania przy zachowaniu precyzji i skuteczności. Pod względem pracy z AF powinno być więc co najmniej przyzwoicie.
Szkło może pochwalić się też całkiem solidną konstrukcją. Choć oczywiście nie otrzymujemy tu wewnętrznego systemu zoomu (obiektyw wysuwa się podczas regulacji ogniskowej), to jest to konstrukcja uszczelniona, ze względnie rozbudowaną ergonomią. Otrzymujemy fizyczne przełączniki AF/MF i stabilizacji oraz dodatkowy pierścień funkcyjny, który posłuży zarówno do ręcznej regulacji ostrości, jak i np. manualnej regulacji przysłony.
Obiektyw jest też przyjemnie kompaktowy - mierzy 76,5 x 92,2 mm przy wadze 490 g, stając się jednocześnie najmniejszą konstrukcją tego typu na rynku. Na przednią soczewkę nakręcimy filtry w rozmiarze 67 mm.
Cena i dostępność
Obiektyw Canon RF 28-70 mm f/2.8 IS STM trafia na rynek w cenie 1099 dolarów (ok. 4280 zł). Niestety na polskim rynku szkło debiutuje w mocno wygórowanej cenie 5899 zł. Należy jednak spodziewać się, że na przestrzeni najbliższych miesięcy nieco potanieje.
Więcej informacji znajdziecie na stronie canon.pl.
_968856305.jpg)
_1094526942.jpg)
