Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Do popularnej linii przystępnych cenowo obiektywów Tamrona z mocowaniem Sony E już niebawem dołączy nowy model. Co otrzymamy tym razem?
Wraz z rozwojem szkieł do bezlusterkowego systemu Sony E, Tamron wydaje się przezywać drugą młodość. Nie dość, że obiektywy bardzo dobrze wypadają pod względem optyki, oferują oryginalne ogniskowe to jeszcze są bardzo przystępnie wycenione. Producent nie zamierza jednak zwalniać tempa.
Po trzech ciepło przyjętych i dobrze ocenianych zoomach (17-28 mm f/2.8, 28-75 mm f/2.8 i 70-180 mm f/2.8), przychodzi kolej na następny. W sieci właśnie pojawił się filmik zapowiadający nowe szkło. Czego oczekiwać? Zobaczcie sami.
Póki co trudno jednoznacznie określić z czym będziemy mieli do czynienia, ale sylwetka obiektywu wydaje się wskazywać na zoom średniego zasięgu. Biorąc pod uwagę, że Tamron ma już w ofercie całą „świętą trójcę” ze światłem f/2.8, możemy przypuszczać, że w tym wypadku będzie to uniwersalny model pokroju 24-120 mm f/4, lub 24-105 mm f/4. Znając Tamrona można oczekiwać bardziej egzotycznego zakresu ogniskowych, niemniej jednak tego typu szkło miało by dużo sensu.
Po pierwsze wielu fotografom byłoby w stanie kompletnie zastąpić szkieł, a po drugie w ofercie systemu E jedyne tego typu szkło to kosztowny natywny zoom Sony, a po trzecie tego typu modele są bardzo popularne wśród filmujących, którym dają dużą swobodę twórczą i dla których maksymalna jasność obiektywu nie jest sprawą pierwszorzędną.
Czy mamy rację? O tym przekonamy się już niebawem. Zwykle od tego typu zapowiedzi do premiery nie mija więcej niż tydzień lub dwa. Trzymamy kciuki i czekamy z niecierpliwością.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem tamronmag.jp.