Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Firma Venus Optics nie zwalnia tempa. Producent pokazał właśnie obiektywy Laowa 15 mm f/2 Zero-D i 10-18 mm f/4.5-5.6 od teraz są także kompatybilne z pełnoklatkowymi bezlusterkowcami Nikona i Canona. Pierwotnie oba szkła były dostępne jedynie z mocowaniem Sony E.
Pole widzenia tego obiektywu wynosi 110 stopni. Mimo to układ optyczny został opracowany w taki sposób, by zniekształcenia obrazu w postaci dystorsji były zminimalizowane niemal do zera. W jego wnętrzu znajdziemy 12 elementów rozmieszczonych w 9 grupach. Wśród nich są 3 soczewki o niskiej dyspersji oraz dwa szkła asferyczne. Optyka zapewnia powiększenie 0,25x i pozwala na ostrzenie z odległości 15 cm. Do tego otrzymujemy możliwość zamontowania filtrów o średnicy 72 mm. Z kolei o plastyczne rozmycia ma zadbać 9-listkowa przysłona, którą domkniemy do f/22. To wszystko zamknięto w całkiem kompaktowym tubusie. Obiektyw waży 500 g i mierzy 66 x 82 mm.
Obiektyw o zmiennej ogniskowej 10-18 mm zapewnia maksymalne powiększenie 0.25x oraz pole widzenia w zakresie od 102° (18 mm) do 130° (10 mm), co ma „zapewnić fotografom swobodę tworzenia kompozycji krajobrazu i architektury“. We wnętrzu znajdziemy 14 elementów optyczny, które rozmieszczono w 10 grupach. Producent zdecydował się zastosować dwie soczewki asferyczne oraz jedną o bardzo niskiej dyspercji, dzięki czemu wady takie jak aberracja chromatyczna mają być odpowiednio korygowane. Natomiast powłoka Frog Eye Coating, którą został pokryty frontowy, wypukły element ma skutecznie chronić przed powstawaniem blików i flar.
Poza tym zaprezentowany zoom Laowa ma dostarczyć wysokiej rozdzielczości zarówno w centrum jak i na brzegach planu fotograficznego - i to w całym zakresie przysłon. Producent przebudowała konstrukcję przysłony i zaproponował 5 prostych listków, aby uzyskać „ostre, czyste, dobrze zdefiniowane 10-punktowe rozbłyski słoneczne“. Zmienny otwór przysłony (f/4.5 dla 10 mm i f/5.6 dla 18 mm) domkniemy do wartości f/22. Do tego otrzymujemy przełącznik, dzięki któremu włączmy bezstopniowe i bezdźwięczne operowanie zmianą przysłony, co może spodobać filmowcom. Warto zwrócić także uwagę na minimalną odległość ostrzenia, która wynosi 15 cm, co powinno zaowocować estetycznymi zbliżeniami.
Laowa 15 mm f/2 FE ZERO-D jest już dostępna w sprzedaży z mocowaniem Nikon Z i Canon RF (oraz Sony E zaprezentowanym w dniu premiery) w cenie 849 dolarów. Na tyle samo został wyceniony model 10-18 mm f/4.5-5.6, który możemy kupić z mocowaniem Nikon Z i Sony E. Na razie producent nie zdradził czy zoom w przyszłości będzie kompatybilny także z systemem Canon RF.