Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Odwrócenie obiektywu drugą stroną pozwala uzyskać ekstremalne zbliżenie, charakterystyczne dla obiektywów makro. Do tej pory technika ta wymagała jednak korzystania ze specjalnych adapterów i pierścieni. Sytuację mogę zmienić dwustronne obiektywy patentu Canona.
Pomysł na obiektyw, jaki opisuje paten złożony przez Canona wydaje się tak oczywisty, że aż dziwi, iż nikt wcześniej nie próbował wykonać podobnej konstrukcji. Zakłada on stworzenie szkła, które można by mocować do aparatu obydwoma stronami. Po co?
Mocowanie obiektywu drugą stroną pozwoli przekształcić nam go w obiektyw makro, a przynajmniej w jego namiastkę. Sposób ten wykorzystywany był przez fotografów od lat. Zwykle wiąże się on jednak z koniecznością zakupu specjalnych adapterów i pierścieni odwrotnego mocowania, a w większości przypadków nie będziemy w stanie automatycznie kontrolować obiektywu, co będzie problemem zwłaszcza przy braku manualnego pokrętła przysłony. W sprzedaży są co prawda specjalne systemy, które pozwalają na kontrolę elektroniki, trudno jednak mówić o szczególnej wygodzie takiego rozwiązania.
Obiektyw proponowany przez Canona mógłby więc okazać się strzałem w dziesiątkę, zwłaszcza dla fotografów z mniejszym budżetem. Osobnym pytaniem pozostaje to, czy kiedykolwiek takie szkło ujrzy światło dzienne. Z doświadczenie wiemy, że wiele z patentów ląduje w przysłowiowej szufladzie. Zastanawia też czy koszt stworzenia takiego obiektywu nie przewyższałby kosztów produkcji standardowych obiektywów makro.
Odpowiedzi na te pytania może przynieść jedynie czas. Zainteresowani mogą zgłębić konstrukcję zaproponowanego obiektywu, analizując patent na stronie Japońskiego Urzędu Patentowego.
Więcej informacji znajdziecie pod adresem egami.blog.so-net.ne.jp.