Po Miedzyzdrojach - podsumowanie Polfoto 2003

Autor: Tomasz Gutkowski

9 Kwiecień 2003
Artykuł na: 4-5 minut
Pisaliśmy już o tym co ważnego dla nas działo się w kompleksie hotelowym w Międzyzdrojach podczas targowego spotkania Polfoto 2003. Teraz pora na małe podsumowanie oraz naszą opinię na temat imprezy.

Pisaliśmy już o tym co ważnego dla nas działo się w kompleksie hotelowym w Międzyzdrojach podczas targowego spotkania Polfoto 2003. Teraz pora na małe podsumowanie oraz naszą opinię na temat imprezy.

W ostatnim czasie w każdym artykule poświęconym którejś z lokalnych imprez targowych padała wątpliwość czy trzy spotkania w roku to nie za dużo. Mocna Łódź (FVF), pierwszy Poznań (Eurofoto) i wysłużone Międzyzdroje (Polfoto) wzajemnie się wykluczają i chyba teraz jest już pora na zastanawianie się temat rozkładu kalendarza targowego w kolejnym sezonie. Tegoroczne Polfoto powinno wpłynąć na odświeżenie formuły podczas przyszłorocznej edycji.

W Miedzyzdrojach działo się dużo. O ciekawych premierach sprzętowych już pisaliśmy, ale wypada przypomnieć, że miały one związek z niedawnym wysypem nowości podczas Photokiny 2002 i PMA 2003. Targi były też okazją do zapoznania się z aktualną ofertą handlową ważnych dystrybutorów oraz ofertą produktową kilku obecnych w Międzyzdrojach przedstawicieli światowych koncernów. Miłośnicy fotografii mogli nacieszyć się interesującymi wystawami, z prezentacją kalendarza Pirelli na czele, oraz obejrzeć diaporamy mistrzów fotografii przyrodniczej.

Sporym zainteresowaniem cieszyły się seminaria i prezentacje, z których do najciekawszych można zaliczyć pierwszy polski pokaz nowego aparatu Kodak DSC Pro 14n oraz oblegane spotkania ze specjalistą od cyfrowej fotografii studyjnej Jerzym Kośnikiem, który prezentował swój warsztat.

W sumie więc, zarówno osoby spragnione wiedzy o technologii cyfrowej, sprzętowcy, jak i praktykujący fotograficy, oraz handlowcy mieli w Miedzyzdrojach co robić. A jednak trudno było nie zauważyć nieco smutnego nastroju, tak charakterystycznego dla imprez, które tracą rozmach i polot, które zastygły i nie podlegają rozwojowi.

Polfoto cierpi na taka przypadłość choć na pewno za ten stan odpowiada po części ogólnie kiepska kondycja lokalnego rynku. Jak tłumaczył nam dyrektor Targów, Adam Grochulski, wszystkie ważne Targi w Polsce są w tym roku znacznie mniejsze niż w poprzednich edycjach bo firmy po prostu nie mają pieniędzy. Trudno się z tym nie zgodzić, ale obraz ten burzą Targi Film Video Foto w Łodzi, które mimo dekoniunktury rozwijają się znakomicie, zwiększając stale liczbę wystawców i odwiedzających.

Cieszy, że w tej samej rozmowie padła deklaracja "jeszcze lepszej organizacji w przyszłym roku, ciekawszego programu seminaryjnego i - jeśli coś się ruszy - większej liczby wystawców." Na pytanie czy nie lepiej skupić się na seminariach i prezentacjach sprzętowych, padła odpowiedź "Na samych wykładach impreza nie pociągnie - po pierwsze organizacja pochłania spore koszty, a po drugie bez oferty targowej wiele osób nie będzie widziało potrzeby wyruszania do Międzyzdrojów".

Oczywiście o losie Polfoto zdecydują sami potencjalni wystawcy, którzy będą musieli na coś się zdecydować. Jednak moim zdaniem impreza powinna istnieć na polskiej mapie spotkań branżowych z całkiem innego powodu niż targi.

Miedzyzdroje to nieduża miejscowość, poza sezonem letnim odwiedzana głównie przez nielicznych Niemców i Skandynawów. Pasjonaci fotografii są wszędzie - od mola po leśne wydmy i trzeba przyznać, że w ich nasilonej obecności jest coś krzepiącego. Organizowane na przedwiośniu Polfoto dla wielu z nich jest znakomitym pretekstem do pierwszej w sezonie wyprawy w plener i to wyprawy owocnej bo pogoda była jak na zamówienie - wietrzna, ale słoneczna. Osób, które odwiedziły Międzyzdroje dzięki Targom na przestrzeni lat nazbierało się tysiące i na pewno spora większość wspomina to miejsce z uśmiechem na ustach.

Inny powód jest taki, że mała przestrzeń sprzyja pozytywnej integracji, która jest niezwykle cenna w udanych kontaktach i pasjonatów i ludzi "z branży". Dodajmy do tego prezentowane wystawy, możliwość rozmowy z uznanymi fotografikami czy wysłuchania interesującego wykładu. A wszystko to w obecności zdrowego nadmorskiego powietrza...

I może na tym warto się skupić. Tylko czy w przyszłym roku ktoś przyjedzie...?

Przeczytaj naszą relację z targów Polfoto 2003 w dziale Wydarzenia.

O zeszłorocznych targach Film Video Foto w Łodzi można przeczytać tutaj.

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Branża
SWPA 2025 - Susan Meiselas z nagrodą za wybitny wkład w fotografię
SWPA 2025 - Susan Meiselas z nagrodą za wybitny wkład w fotografię
Jury nadchodzącej edycji Sony World Photography Award zadecydowało o przyznaniu corocznej nagrody honorowej za wybitny wkład w fotografię. Tym razem otrzymuję ją Susan Meiselas, której...
9
"Bezpieczniejsze polskie niebo" - nowe przepisy dla dronów
"Bezpieczniejsze polskie niebo" - nowe przepisy dla dronów
Projekt nowelizacji ustawy Prawo lotnicze został przyjęty przez Radę Ministrów. Polskie przepisy dotyczące dronów będą teraz dostosowane do unijnych - wprowadzają nowy podział operacji i...
1
Nowy dystrybutor FOMEI – Rudy Lis przejmuje oficjalną dystrybucję w Polsce
Nowy dystrybutor FOMEI – Rudy Lis przejmuje oficjalną dystrybucję w Polsce
Marka FOMEI zmienia dystrybutora. Popularny sprzęt oświetleniowy dla fotografów i filmujących oraz rozwiązania do druku przejmuje w Polsce firma Rudy Lis.
1
Powiązane artykuły