Branża
Zebraliśmy dla Was oferty Black Friday i Black Week w jednym artykule! Sprawdźcie najlepsze promocje od producentów i dystrybutorów
Przybliżony przez nas "System 4/3" będący wspólnym przedsięwzięciem Kodaka i Olympusa wzbudził spore zainteresowanie... i wątpliwości. Dotyczą one po pierwsze rzeczywistych powodów ustanawiania nowego standardu, a po drugie jego technicznych aspektów.
Jak pamiętamy, podczas Targów Photokina Kodak i Olympus opublikowały wspólną informację prasową dotyczącą współpracy przy stworzeniu standardu dla aparatów cyfrowych z wymienną optyką. Sprawa dotyczy nie tylko rozmiarów sensora, ale także nowych konstrukcji aparatów i obiektywów. Inicjatywę poparła firma Fujifilm, która podobnie jak dwaj pozostali producenci korzysta z zewnętrznych rozwiązań. Można się więc domyślać, że inicjatorom projektu chodzi o swoiste wyrównanie szans tak by każdy z osobna mógł postarać się o własne zaplecze osprzętowe.
Jednak od samego początku pojawiły się pewne niejasności, za które można obwiniać redaktorów wspomnianej informacji prasowej. W naszym tekście na temat "Systemu 4/3" znalazło się dwuznaczne, jak się okazało, sformułowanie dotyczące pochodzenia nazwy całego systemu. Teraz wyjaśniamy - 4/3" (cala) jest to średnica wewnętrzna obudowy, w której znajduje się sensor i jest to standard w określaniu rozmiarów elementu światłoczułego. Dla przykładu 1/1.8" (popularny ostatnio rozmiar...) równa się mniej więcej 14mm. Tymczasem faktyczna przekątna pola obrazowego to 8.93mm (przy bokach 7.176 x 5.319mm - stosunek boków 4:3).
Przekątna sensora w Systemie 4/3 wynosi 22.5mm, dla filmu 35mm jest to 43.3mm.
W przypadku "Systemu 4/3" wygląda to następująco: średnica "wnętrza" to faktycznie 4/3" czyli 33.98mm, ale przekątna sensora wynosi (zgodnie z informacją projektantów) 22.5mm czyli nieco ponad 7/8". Dla porównania przekątna dla klatki APS wynosi ok. 30mm (przy stosunku boków 2:3). Jeśli Panowie z Kodaka i Olympusa planują małą rewolucję, a na to wygląda, to może przy okazji powalczyliby o standard w nazewnictwie, który pozwoliłby porównać produkty różnych firm.
Powyższy schemat obrazuje rozmiary optyki dla tego samego kąta widzenia. Obiektyw 600mm dla aparatu tradycyjnego pokrywa pole obiektywu 300mm w Systemie 4/3".
Przy okazji poszukiwań materiału do tego tekstu znaleźliśmy kilka interesujących argumentów za wprowadzeniem Systemu 4/3" w takiej a nie innej formie. Podobno sensor o mniejszych rozmiarach pozwoli na zmniejszenie odległości między tylna częścią obiektywu a powierzchnią obrazową. To z kolei wpłynie po pierwsze na ostrość (obiektywy o rozdzielczości 1-2 mikronów!), po drugie na podniesienie jasności szkieł o dużych ogniskowych.
Tak czy inaczej, System 4/3" nie ujrzał jeszcze światła dziennego, a już wzbudza sporo emocji. Wygląda na to, że historia ta będzie miała interesujący ciąg dalszy... Na pewno o tym napiszemy.