Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Jedne z najstarszych istniejących zdjęć na świecie, za których stworzenie odpowiada pionier fotografii William Henry Fox Talbot zlicytowano w domu aukcyjnym Sotheby’s za kwotę 1 950 000 dolarów.
Fotografia powoli zaczyna osiągać na aukcjach coraz wyższe ceny. Zwłaszcza jeśli kolekcjonerzy mają okazję nabyć prawdziwie unikalne odbitki. A tak było w przypadku niedawnej licytacji w domu aukcyjnym Sotheby’s, której przedmiotem był zestaw odbitek solnych Williama Henry’ego Foxa Talbota, datowanych na lata 40 XIX wieku, czyli kilka lat po oficjalnym wynalezieniu fotografii (1839).
fot. W.H.F Talbot / Sotheby's
William Henry Fox Talbot był angielskim archeologiem, chemikiem, botanistą, lingwistą i matematykiem, choć najbardziej znany jest jest jako jeden z ojców medium fotografii i wynalazca procesu negatywowego. Choć jeżeli chodzi o czas ogłoszenia swojego wynalazku światu przegrał z Louisem Jacquesem Daguerrem, odbitki oparte o stworzony przez siebie proces realizował już w 1934 roku, a dodatkowo od początku zdjęcia te opierały się na negatywie, który można było wielokrotnie powielać w postaci odbitek pozytywowych (czego brak był największym minusem dagerotypów). Dodatkowo na początku lat 40. Talbot opracował technikę kalotypii, która skróciła czas naświetlania zdjęcia z kilkudziesięciu do kilku minut.
Na aukcję w Sotheby’s trafił zestaw 71 odbitek solnych, powstałych w latach 1843-46, z odręcznymi opisami autorstwa H.F Talbota. Sprzedane zdjęcia, to dosyć przypadkowy zbiór fotografii, pochodzący z kilku serii i zawierający także zdjęcia rodzinne oraz szkice autora. Co ciekawe, kolekcja zdjęć, sprezentowana oryginalnie przez fotografa jego przyrodniej siostrze, pozostawała w rękach rodziny przez ponad 170 lat i dopiero teraz po raz pierwszy trafiła na rynek kolekcjonerski.
fot. W.H.F Talbot / Sotheby's
fot. W.H.F Talbot / Sotheby's
Według przedstawicieli Sotheby’s, zlicytowany zbiór to jeden z najważniejszych przykładów wczesnej fotografii, jakie kiedykolwiek trafiły na aukcję. Tego samego zdania musieli być też licytujący, którzy 4-krotnie przebili swoją ofertą najbardziej optymistyczne prognozy, kupując zbiór za kwotę 1 950 000 dolarów.
„Ta bijąca rekordy sprzedaż to prawdziwe święto narodzin fotografii - najbardziej oryginalnego i pomysłowego medium artystycznego naszych czasów. Ostra konkurencja między oferentami w Europie, Ameryce i Azji świadczy o ogromnym apetycie szerokiej rzeszy kolekcjonerów” - mówi Emily Bierman, szefowa działu fotografii Sotheby w Nowym Jorku.
Więcej zdjęć ze zbioru sprzedanego na aukcji znajdziecie na stronie sothebys.com.