Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Najnowsza matryca opracowana przez Sony to wysokiej czułości układ CMOS BSI z funkcją globalnej migawki, który umożliwia natychmiastowe i jednoczesne sczytywanie informacji z wszystkich pikseli sensora.
Sony przekroczyło kolejną granicę. Firmie udało się stworzyć sensor CMOS z migawką globalną wykonany w technologii BSI (Backside illumination). Co jest wyjątkowego w tym układzie? Każdy z pikseli znajdujących się na matrycy ma swój własny przetwornik analogowo-cyfrowy (ADC) ukryty w „dolnym układzie scalonym“, który z kolei znajduje się pod „górnym układem“ zawierającym aktywne fotodiody.
Ponadto sensor ma gwarantować 14-bitową precyzję konwersji cyfrowego sygnału. Zastosowane rozwiązanie pozwala na jednoczesny odczyt wszystkich odsłoniętych pikseli - a nie kolejno i rzędowo, jak w przypadku tradycyjnych czujników CMOS zawierających znacznie mniej przetworników ADC. Co więcej, ta technologia umożliwia ograniczenie charakterystycznych prążków podczas fotografowania (przy pomocy migawki elektronicznej) w warunkach sztucznego oświetlenia, a także minimalizowanie wszelkich zniekształceń obrazu występujących w czasie rejestrowania szybko poruszających się obiektów, czyli tak zwanego efektu „rolling shutter“.
śmigła przy ekspozycji 0,56 ms nie są zniekształcone
Zaprezentowany przez Sony układ BSI CMOS z globalną migawką może pochwalić się niewielką rozdzielczością wynoszącą 1.46-megapiksela. Z pewnością nie jest to imponująca wartość - głównie dla fotografów i filmowców. Niemniej jednak w przyszłości powinniśmy zobaczyć tego typu rozwiązania o znacznie większej rozdzielczości obrazu. Zwłaszcza, że technologia opracowana przez japońskiego giganta to ogromny krok naprzód w dziedzinie cyfrowego obrazowania i produkcji zaawansowanych matryc z funkcją globalnej migawki.
Na razie nie wiadomo, kiedy opisywana matryca miałaby zagościć w kamerach producenta. Jednak prace nad jej udoskonaleniem trwają.