Aparaty
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Kilka tygodni temu firma Kodak zapowiedziała uruchomienie swojej własnej „fotocentrycznej kryptowaluty“ o nazwie KODAKCoin. Teraz wiemy, że na pierwsze transakcje trzeba będzie poczekać. Ale to akurat dobra wiadomość.
Kodak chce stworzyć „nową ekonomię dla fotografii“ z wbudowanym zarządzaniem cyfrowymi prawami. Zarówno kryptowaluta KODAKCoin, jak i platforma KODAKOne mają na celu „upoważnienie fotografów i agencji do przejęcia większej kontroli nad zarządzaniem prawami do zdjęć“. Wszelkie obrazy licencjonowane za pośrednictwem KODAKOne będą opłacane w kryptowalucie KODAKCoin, która ma podlegać najwyższym standardom zgodności obecnie dostępnym na rynku.
Pierwsze transakcje przy jej użyciu były zaplanowane na koniec stycznia, a skorzystać z nich mogli wyłącznie „akredytowani inwestorzy“ między innymi z USA, Wielkiej Brytanii, Kanady i „kilku innych wybranych krajów. Jednak już wiadomo, że na pierwsze zakupu przy użyciu kryptowaluty Kodaka będziemy musieli jeszcze poczekać.
zdjęcie: www.pexels.com
- Dziękujemy za zainteresowanie programem KODAKCoin. Z ponad 40 000 potencjalnych inwestorów, którzy wyrazili udział, przechodzimy teraz do etapu weryfikacji „akredytowanego inwestora“ - czytamy w oficjalnym komunikacie firmy. - Biorąc pod uwagę duże zainteresowanie KODAKCoin oraz kroki, które musimy podjąć, aby zweryfikować status każdego zainteresowanego inwestora, spodziewamy się, że proces ten potrwa kilka tygodni. Niedługo skontaktujemy się z potencjalnymi inwestorami w celu uzyskania dodatkowych informacji potwierdzających ich status.
Jednak duże zainteresowanie programem KODAKCoin to także dogodna okazja dla wyłudzaczy, przed czym przestrzega firma. - Zauważyliśmy, że istnieje kilka spamowych stron KODAKCoin i fałszywych kont na Facebooku promujących, a nawet rzekomo sprzedających tokeny. Informujemy, że istnieje tylko jedna oficjalna strona KODAKOne i KODAKCoin na Facebooku, a nasza oficjalna witryna internetowa to www.KODAKCoin.com. Ponadto, informujemy, że wszelkie oferty lub sprzedaż tokenów KODAKCoin będą dokonywane wyłącznie na podstawie „Memorandum Ofertowego“, które będzie dystrybuowane do akredytowanych inwestorów - czytamy dalej w oświadczeniu.
zdjęcie: www.pexels.com
Kodak wyjaśnia, że status „akredytowanego inwestora“ zależy od dochodu potencjalnego inwestora. Wymaga się od osoby lub pary posiadania wartości netto przekraczającej 1 milion dolarów lub co najmniej 2-letniej historii dochodów przekraczającej 200 000 dolarów rocznie (300 000 dolarów w przypadku par).
Warto także wspomnieć, że już samo ujawnienie informacji o KODAKCoin sprawiło, że na giełdach akcje Kodaka poszybowały o ponad 300%. Po więcej informacji o nowej platformie i kryptowalucie Kodaka odsyłamy na stronę kodakcoin.com.