Wydarzenia
"World Unseen" - sztuka przekracza bariery dzięki potędze obrazu
Blisko 20 tys. przebytych kilometrów, ponad 200 tys. wykonanych zdjęć oraz 4 miesiące spędzonych na edycji materiału. Koniecznie zobaczcie najnowszą produkcję Mortena Rustada. Robi ogromne wrażenie!
Time-lapse’y to jedna z popularniejszych technik filmowych. Wielu profesjonalistów wykorzystuje ją w swoich produkcjach. Jednak, aby osiągnąć zamierzone efekty trzeba wykazać się nie lada cierpliwością i zaangażowaniem. Na wykonanie zaledwie minutowego time-lapse’a trzeba poświęcić dobrych kilka godzin. Rezultaty jednak mogą być zdumiewające.
Wie o tym Morten Rustad, norweski fotograf i filmowiec, dla którego time-lapse’y są ogromną pasją i wyzwaniem. Jego najnowsza produkcja „Seasons of Norway“ to niespełna 7 minutowy film, który robi niewyobrażalne wrażenie. Tak więc usiądźcie wygodnie i rozkoszujcie wspaniałymi krajobrazami jednego z najpiękniejszych miejsc naszej planety, który zostały nagrane w jakości 8K.
Ze swoimi imponującymi szczytami górskimi, płaskowyżami i niekończącymi się dolinami Norwegia jest krajem, w którym przyroda ogrywa wiodącą rolę. Wykorzystując technikę time-palse chciałem ukazać upływający czas i zmieniające się pory roku - mówi Morten Rustad.
Na potrzeby powstania „Seasons of Norway“ Rustad przebył prawie 20 tys. kilometrów i wykonał ponad 200 tys. zdjęć. Do uchwycenia najcudowniejszych zakątków Norwegii używał głównie Sony A7r II i A7s oraz Panasonic GH4, a także Canona EOS 5D Mark III. Z kolei na edycję prawie 20TB materiału poświęcił aż 4 miesiące. Przyznacie jednak, całość zapada w pamięć.
Jeżeli chcecie zobaczyć więcej produkcji autorstwa Mortena Rustada to zapraszamy do odwiedzenia jego strony www.rustadmedia.com.