Olympus mju TOUGH-6010

Autor: Michal Grzegorczyk

17 Lipiec 2009
Artykuł na: 2-3 minuty
Koncern Olympus przedstawił kolejnego członka rodziny mju TOUGH. Nowy kompakt jest oczywiście odporny na działanie wody, upadki i mróz. Jego funkcje fotograficzne również prezentują się bardzo dobrze: ma 12-megapikselową matrycę, szerokokątny obiektyw, 2,7-calowy ekran LCD i możliwość sterowania niektórymi funkcjami poprzez pukanie w obudowę.

Olympus zaprezentował kolejnego "twardziela" z rodziny mju TOUGH (wcześniej znanej jako SW). Nowy Olympus mju TOUGH-6010 ma wszystkie cechy, do których przyzwyczaili nas jego poprzednicy: można z nim nurkować na głębokość 3 metrów, wytrzyma upadek z 1,5 metra i mróz sięgający -10 stopni Celsjusza.

Funkcje czysto fotograficzne nowego Olympusa również prezentują się bardzo dobrze. Producent wyposażył go w 10-megapikselową, mechanicznie stabilizowaną matrycę o rozmiarze 1/2,3 cala, której maksymalna czułość to ISO 1600. Zakres ogniskowych obiektywu zaczyna się od ekwiwalentu 28 milimetrów, a kończy na 102 milimetrach (3,6-krotny zoom). W torze optycznym znalazło się 10 soczewek ułożonych w 8 grup. Na tylnej ściance aparatu dominuje 2,7-calowy ekran Hyper Crystal III LCD o rozdzielczości 230 000 punktów. Do sterowania, oprócz standardowych przycisków, można też wykorzystać znaną z wcześniejszych modeli funkcję stukania w obudowę. Brzmi zabawnie, ale w niektórych sytuacjach (np. zimą, na stoku, w rękawiczkach) może znacznie podnieść komfort użytkowania.

W aparacie nie zabrakło całego szeregu elektronicznych udogodnień: zaawansowanego systemu rozpoznawania twarzy, rozpoznawania sceny czy rozjaśniania cieni. Fani filtrów artystycznych ucieszą się z obecności czterech rodzajów ustawień (zwanych w angielskojęzycznej informacji prasowej "magic filters"): fotografia otworkowa, pop-art, szkic i fish-eye.

Aparat trafi do sklepów jeszcze przed końcem lipca. Będzie dostępny w kolorach: czerwonym, turkusowym i grafitowym. Na razie nie znamy jego ceny

Skopiuj link
Słowa kluczowe:
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
GoPro Max 360 powraca w wersji po liftingu - lepsza bateria, niższa cena i wygodniejsza edycja
Po 5 latach GoPro aktualizuje wreszcie swoja kamerkę sferyczną. Zmiany są niestety na tyle małe, że urządzenie nawet nie otrzymało nowej nazwy, ale z niższą ceną to całkiem atrakcyjna...
4
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Potensic Atom 2 - czy DJI wreszcie doczekało się poważnej konkurencji?
Możliwości DJI w sporo niższej cenie? Najnowszy model Potensic Atom 2 zapowiada się na świetną propozycję w kategorii dronów amatorskich i podróżniczych, będąc bardzo interesującą...
17
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Canon PowerShot V1 - vlogerski kompakt z dużą matrycą. Czy ktoś wreszcie zrobił to dobrze?
Po 5 latach Canon prezentuje wreszcie kolejny pełnoprawny aparat kompaktowy z serii PowerShot. Model V1 to przede wszystkim propozycja dla filmujących, która dzięki dużej matrycy i...
20
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (2)