Aparaty
Instax Wide Evo - nareszcie cyfrowy Instax na duże wkłady. To najlepsze, co ma do zaoferowania natychmiastowy system Fujifilm
Kodak zaczął nowy rok od niewielkiej wpadki. Już wczoraj światło dzienne ujrzała informacja prasowa datowana na 8 stycznia. Przytoczyło ją kilka angielskojęzycznych serwisów internetowych. Można się z niej dowiedzieć o dwóch nowych aparatach, które mają mieć oficjalną premierę na targach CES, odbywających się w Las Vegas.
Mniejszy z dwóch kompaktów - Kodak EasyShare M380 nie wzbudza emocji swoimi parametrami. Na razie nie wiadomo na jego temat zbyt wiele. Jedynie to, że będzie miał 10-megapikselową matrycę, 5-krotny zoom optyczny i 2,7-calowy wyświetlacz LCD. Ma kosztować około 180 dolarów i trafić do sklepów w marcu tego roku.
Drugi kompakt Kodaka, model Z980, robi znacznie większe wrażenie. 12-megapikselowa matryca to standard w klasie zaawansowanych kompaktów, ale zakres ogniskowych znacząco wykracza poza dotychczasowe standardy. Zaczyna się od ekwiwalentu 26 milimetrów dla małego obrazka, a kończy na 624 milimetrach. Daje to 24-krotny zoom - nowy rekord w tej kategorii. Obiektyw sygnowany jest logo Schneider-Kreuznach Variogon i oczywiście został wyposażony w stabilizację obrazu. Aparat ma mieć możliwość nagrywania filmów HD. Użytkownik będzie też mógł skorzystać z zewnętrznej lampy błyskowej i... odłączanego uchwytu pionowego. Na razie nie ma informacji, czy producent zmieścił w nim dodatkową baterię, czy chodzi jedynie o poprawę ergonomii i dodatkowy spust migawki. Aparat ma kosztować około 400 dolarów i trafić do sprzedaży wiosną 2009 roku.
Prawdopodobnie Kodak oficjalnie potwierdzi wypuszczenie tych aparatów zgodnie z pierwotnym planem - 8 stycznia. Wtedy też można się spodziewać dalszych nowości tego producenta