Akcesoria
Godox V100 - nowa definicja lampy reporterskiej?
Leica prezentuje kolejne wcielenie natychmiastowego aparatu Sofort. Podobnie jak wcześniej bazuje on na wkładach Instax Mini, ale tym razem jest to aparat cyfrowy.
7 lat po premierze poprzednika, byliśmy przekonani, że pokazany w 2016 roku projekt Sofort umarł śmiercią naturalną. Wygląda jednak na to, że producent kolejny raz próbuje zanurzyć się w segmencie fotografii natychmiastowej. Oto na kanwie współczesnych hybrydowych Instaxów powstaje model Leica Sofort 2 - cyfrowy, stylowy aparat natychmiastowy, który pozwoli drukować tylko wybrane zdjęcia i wysyłać je bezprzewodowo.
Pod względem możliwości, Leica Sofort 2 przypomina modele Instax Mini LiPlay czy Instax Mini EVO. Otrzymujemy więc 4,9-megapikselową matrycę CMOS w rozmiarze 15”, obiektyw 28 mm f/2.4 (jasność f/2.0 w modelach Instax) z możliwością ostrzenia od 10 cm, automatyczny pomiar ekspozycji z regulacją w zakresie +/- 2 EV wbudowaną lampę błyskową, 3-calowy ekran LCD o niewielkiej rozdzielczości 460 000 punktów oraz zestaw zaprogramowanych filtrów efektowych do wyboru.
Tak, jak najnowsze Instaxy, jest to w zasadzie cyfrowy aparat z wbudowaną drukarką do wkładów natychmiastowych, co w mojej opinii ma akurat same zalety. Zdjęcia są wyraźniejsze i zachowują żywsze kolory, a my nie tracimy pieniędzy na nieudane kadry (drukujemy tylko te zdjęcia, które chcemy). Możemy też wygodnie przesyłać wykonane fotografie na urządzenia mobilne za pomocą aplikacji - w tym wypadku tę samą apkę Leica Fotos, co w przypadku innych aparatów producenta.
Leica Sofort 2 od Instaxów różni się oczywiście designem. Choć gabaryty przypominają model EVO, Sofort 2 charakteryzuje się minimalistyczną estetykę, eleganckim paskiem na ramię i oczywiście czerwoną kropką z logiem producenta.
Wraz z aparatem debiutuje tez cała gama akcesoriów - od pokrowca, po pudełka i ramki na zdjęcia.
Leica Sofort 2 trafia na rynek 9 listopada w cenie 1850 zł.
Więcej informacji znajdziecie na stronie leica-camera.com.