Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Premiera Sony A1 podgrzała fotograficzny rynek. Znowu głośniej zrobiło się też o Nikonie Z9, na którego z nadzieją czekają fotoreporterzy systemu Z. Kiedy go zobaczymy i w jakiej konfiguracji?
Coraz bardziej wiarygodnie wyglądają prognozy przewidujące to, jak będzie prezentował się topowy bezlusterkowiec Nikon Z9, który miałby zastąpić reporterską linię lustrzanek, reprezentowaną obecnie przez model D6. Niewątpliwie wcześniejsze przewidywania zweryfikowała premiera Sony A1, ale nie można wykluczyć, że najnowsze plotki to już jednak pewne przecieki od producenta.
A więc, w cenie 6000-7000 dolarów (ponad 25 000 zł) Nikon Z9 miałby opierać się na matrycy o rozdzielczości 46 Mp obsługiwanej przez nowy procesor Expeed zaprojektowany pod 8K, oferując zakres ISO 64-25600 (Hi1, Hi2), tryb seryjny 20 kl./s, oraz filmowanie 8K 30p i 4K 120/60/30p.
Do tego superszybki autofokus z uprawnionymi algorytmami śledzenia do fotografii sportowej, wysokiej rozdzielczości wizjer bez efektu zaciemnienia, podwójne gniazda XQD/CFX, złącza LAN i USB-C, oczywiście moduły WiFi i GPS, a także nowy akumulator EN-EL18x.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Premiera aparatu Nikon Z9 jest przewidywana na jesieni tego roku. Razem z nim ma być zaprezentowany profesjonalny teleobiektyw systemu Z o ogniskowej 400 mm i jasności f/2.8. Jeśli Igrzyska Olimpijskie na przełomie lipca i sierpnia dojdą do skutku, prawdopodobnie tam będzie testowany nowy zestaw.