Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Jedna z najgorętszych premier roku już za dwa tygodnie, tymczasem producent podsyca emocje kolejną zapowiedzią. Wiemy coraz więcej o nadchodzącym aparacie.
Oficjalne zapowiedzi pierwszego pełnoklatkowego bezlusterkowca Nikona pojawiają się z równą częstotliwością już od kilku tygodni, nie pozwalając zapomnieć o nadchodzącej premierze. Na temat konstrukcji aparatu wiemy już całkiem dużo, zwłaszcza po tym jak jedna z chińskich aktorek biorących udział w kampanii reklamowej nowego modelu nieopatrznie opublikowała zdjęcia z nim na swoim Twitterze.
Dziś producent udostępnił kolejny teaser, który odsłania przed nami kolejne karty, choć trzeba przyznać, że zdradza niewiele. “W tym aparacie swoje odzwierciedlenie znalazło całe doświadczenie, jakie Nikon zebrał na przestrzeni 100 lat swojej działalności” - słyszymy. Czy rzeczywiście możemy spodziewać się aparatu, który wyznaczy nowy kierunek rozwoju dla firmy?
Wiele wskazuje na to, że tak. Zastanawiające jest szczególnie nowe, bardzo duże mocowanie, które według oszacowań fotografów może być w stanie pomieścić nawet matrycę średnioformatową. Być może więc w najbliższych latach Nikon ma w planach ekspansję w segmencie MF, co jak pokazuje popularność modeli takich jak Hasselblad X1D czy Fujifilm GFX 50S może być świetnym wybiegiem na przyszłość, zwłaszcza, że średni format będzie się prawdopodobnie coraz bardziej popularyzował. Mógłby to też sugerować pojawiający się pod koniec slogan “The Evolution of Nikon Quality”.
Nasze wątpliwości rozwieją się już za dwa tygodnie, a dokładnie w czwartek 23 sierpnia o godzinie 06:00, na kiedy zaplanowano premierę. Nieco więcej szczegółów poznamy zapewne jednak trochę wcześniej. Biorąc pod uwagę dotychczasową kampanię marketingową, producent ma w zanadrzu jeszcze kilka podobnych zapowiedzi.