Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Odkąd Hasselblad połączył się z firmą Imacon, duńskim producentem przystawek cyfrowych, w działaniu szwedzkiego klasyka widać wyraźne ożywienie. Początkowo, jak wielu innych "klasyków", Hasselblad miał kłopoty z przestawieniem się na erę cyfrową. Jednak wykorzystanie potencjału wniesionego przez Duńczyków - także w na poziomie menedżerskim - owocuje w coraz ciekawszych propozycjach.
Przy tworzeniu modeli Hasselblad H2 oraz Hasselblad H2D wykorzystano ten sam pomysł, który zagwarantował sukces poprzednikom, H1 i H1D. Mianowicie, właściwości fotograficzne obu są takie same, przy czym do H2 można przypiąć zarówno kasetę 120/220, jak i przystawkę cyfrową. Z kolei H2D posiada zintegrowaną ściankę z matrycą 36,7 x 49 mm o rozdzielczości 22 Megapiksele.
Uważni czytelnicy zauważyli na pewno, że nie różni się ona od przystawki zastosowanej w H1D. Faktycznie, jedyna widoczna w specyfikacji zmiana to szybkość przetwarzania danych - maksymalna częstotliwość wyzwalania migawki to 1 zdjęcie co 1,5 s (wraz z podglądem). Takie właściwości jak czułość (ISO 100 - 400), metody pomiaru światła (uśredniony, centralnie-ważony, punktowy), zakres czasów migawki (1/800 - 32 s) pozostały takie same.
Udoskonalenia znajdziemy w tekście informacji prasowej i dotyczą one takich właściwości jak formaty zapisu obrazu, profile przetwarzania i system zarządzania danymi.
Hasselblad H2D rejestruje obrazy w otwartym, stworzonym przez Adobe formacie DNG (Digital NeGative). Skompresowane pliki otwierane są bezpośrednio w programie Adobe Photoshop CS i są zgodne z zaawansowanymi opcjami edycji. Ponadto pliki DNG zawierają szereg informacji takich jak warunki ekspozycji, słowa kluczowe czy prawa autorskie, dzięki którym zdjęcia mogą być szybko klasyfikowane.
Z kolei po zaimportowaniu plików DNG do programu FlexColor dostępne są takie funkcje jak szybkie przeglądanie zbiorcze oraz korekta temperatury światła. FlexColor posiada nowy system kontroli barw, który optymalizuje wygląd obrazu stosownie do realizowanego tematu (np. portret, kwiaty, metal itd.).
Kolejne narzędzie mające usprawnić pracę fotografa to IAA (Instant Approval Architekture). Jest to system polegający na przypisaniu do każdego zarejestrowanego obrazu wizualnego znacznika (uwzględnionego także w nazwie pliku) o jednym z trzech kolorów (czerwony, bursztynowy, zielony). Tak sklasyfikowane pliki są, zgodnie z zamierzeniem producenta, wygodne do przeglądania, a zestaw narzędzi pokładowych, ma sprawić, że fotograf skupi się wyłącznie na fotografowaniu a nie na długotrwałym wybieraniu najlepszych ujęć.
Dodajmy dla porządku, że Hasselblad H2 umożliwia założenie kasety z filmem średnioformatowym lub przystawki cyfrowej. W tym drugim wypadku, jeśli będzie to inna przystawka niż Ixpress CF / CFH, aparat będzie miał taką samą funkcjonalność jak Hasselblad H1D.