Wydarzenia
Polska fotografia na świecie - debata o budowanie kolekcji fotograficznej
Szukacie niedrogiego, przenośnego dysku SSD o przyzwoitej wydajności? Najnowszy Kingston XS100 to jedna z najbardziej kompaktowych a zarazem opłacalnych opcji na rynku.
Szukając dysków SSD, nasze oko przykuwają zwykle modele o najwyższej wydajności. Niestety są one zwykle koszmarnie drogie, a poza tym komputery wielu z nas i tak nie będą w stanie wycisnąć z nich maksimum możliwości. Warto więc szukać rozwiązań dobrze zbalansowanych pod względem jakości, wydajności i naszych zapotrzebowań. W segmencie ekonomicznym pojawił się właśnie mocny gracz - Kingston XS1000.
Nowy miniaturowy dysk Kingston XS1000 to przede wszystkim przystępna cena, startująca z pułapu ok. 280 zł za model 1 TB. Ale nieźle jest też jeżeli chodzi o samą specyfikację. Dysk bazuje na kościach 3D NAND, obsługuje protokół USB 3.2 Gen 2 (USB-C) i osiąga prędkość do 1050 MB/s w odczycie i 1000 MB/s w zapisie. To wynik w zupełności wystarczający do szybkiego transferu dużych partii danych czy też pracy z filmami 4K bezpośrednio na dysku.
Kingston XS1000 jest też niezwykle kompaktowy. Mierząc 69,54 x 32,58 x 13,5 mm i ważąc 29 g jest prawie o połowę mniejszy od większości dysków SSD na rynku - ma wielkość niewielkiego bryłka, który bez problemu włożymy nawet do małej kieszeni. Przy tak małej obudowie pojawia się pytanie o skuteczność odprowadzania ciepła, ale o ile nowego Kingstona nie będziemy wykorzystywać do bardzo obciążających procesów, powinniśmy być bezpieczni.
Jeżeli chodzi okompatybilność, dysk współpracuje z systemami Windows 10 i 11, MacOS w wersji od 10.15, a także systemami Android, iOS/iPadOS (od wersji 13) oraz Chrome OS i Linus. Do wygodnego korzystania ze starszymi komputerami producent dołącza do zestawu kabel ze złączem USB-A.
Kingston XS1000 trafia na rynek w wariantach o pojemności 1TB i 2TB w cenach kolejno 282 zł i 479 zł. Ceny mogą nieznacznie różnić się w zależności od sklepu.
Więcej informacji o dysku znajdziecie na stronie kingston.com.