MUWI - niedroga jazda z silnikiem, którą zmieścisz w kieszeni. Udźwignie nawet lustrzankę

Autor: Maciej Luśtyk

26 Czerwiec 2018
Artykuł na: 4-5 minut

W czasach mediów społecznościowych, mobilność ma dla twórców ogromne znaczenie. Jak jednak połączyć ją z profesjonalnie wyglądającymi rezultatami? Twórcy miniaturowej jazdy MUWI twierdzą, że znają odpowiedź na to pytanie.

Dziś już chyba wszyscy wiedzą, że “filmowy wygląd” to nie tylko kwestia profesjonalnego sprzętu, świetnych szkieł, profesjonalnej gradacji kolorystycznej i oka do kadrów, ale też ruchów kamery. Nie bez powodu jednym z najbardziej popularnych akcesoriów ostatnich lat są wszelkiej maści gimbale i slidery. W większości jednak urządzenia te nie należą do kompaktowych.

Nie stanowi to problemu w przypadku rynku profesjonalnego, ale różnego rodzaju vlogerzy czy twórcy kanałów wideo poszukują jednak sprzętu możliwie najbardziej kompaktowego, który pozwoli im na mobilność i tworzenie jakościowych materiałów jak najniższym kosztem. I w tę właśnie grupę celują twórcy urządzenia MUWI.

Filmowy niezbędnik, który zabierzesz w każde miejsce

 

Czym jest MUWI? W dużym skrócie to po prostu składana, miniaturowa jazda, która pozwoli na tworzenie płynnych ujęć tak smartfonem, jak i kamerą sportową, kompaktem czy nawet lustrzanką. Mimo niewielkich gabarytów (60 x 110 x 25 mm, 100 g) jest bowiem w stanie unieść sprzęt o wadze nawet 5 kg.

MUWI oferuje obracaną głowicę i możliwość regulacji położenia nóżek z kółkami, co pozwoli na wykonywanie różnego rodzaj panoram i najazdów. To tyle jeśli chodzi o wersję podstawową, ale prawdziwą moc urządzenie odkrywa przed nami wraz z opcjonalnymi akcesoriami. Wśród nich znajdziemy między innymi moduł silnika, który zmotoryzuje naszą jazdę, pilota pozwalającego zdalnie sterować jej ruchami oraz slider dostępny w 3 rozmiarach. Całość sprytnie składana i mieszcząca się w niewielkim futerale, który bez problemu zmieścimy do plecaka.

Cena i dostępność

Brzmi interesująco? Tak też pomyślało ponad 1000 osób, które wsparło projekt w serwisie Kickstarter, zapewniając twórcom niemal 10-krotność kwoty potrzebnej na rozpoczęcie produkcji (270 tys. dolarów.). W ramach kampanii urządzenie w podstawowej wersji można kupić już w cenie 40 dolarów (około 150 zł). Zestaw z silnikiem to wydatek rzędu 100 dolarów, natomiast pełen zestaw, zawierający wszystkie dostępne akcesoria to już koszt w wysokości 239 dolarów.

Biorąc pod uwagę możliwości, nie wydaje się to cena nazbyt wygórowana. Pozostaje jedynie pytanie, jak małe kółeczka będą w praktyce wpływały na płynność wykonywanych ujęć.

Urządzenie trafić ma do sprzedaży we wrześniu 2018 roku.

Więcej informacji znajdziecie pod adresem muwimotion.com oraz na stronie projektu w serwisie Kickstarter.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Akcesoria
Rode Wireless Micro - miniaturowe mikrofony, maksymalny dźwięk
Rode Wireless Micro - miniaturowe mikrofony, maksymalny dźwięk
Rode prezentuje pomniejszoną wersję bezprzewodowych mikrofonów dla osób filmujących smartfonami. Wireless Micro obiecują wysoką jakość dźwięku, inteligentne sterowanie wzmocnieniem i...
6
Quadralite rozpoczyna Black Weeks - wyjątkowe okazje na profesjonalne oświetlenie
Quadralite rozpoczyna Black Weeks - wyjątkowe okazje na profesjonalne oświetlenie
Marka Quadralite startuje z promocją Black Weeks, nie czekając na Black Friday. Do 2 grudnia 2024 roku w oficjalnym sklepie internetowym marki oraz u wybranych dealerów czekają...
4
Druga fala promocji Black Weeks w Next77 - rabaty do 50%
Druga fala promocji Black Weeks w Next77 - rabaty do 50%
Next77 startuje z drugą falą promocji Black Weeks. Do drugiego grudnia akcesoria fotograficzne znanych marek kupicie z rabatami sięgającymi 50%.
2
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)