Portrait of Humanity 2024 - po prostu ludzkość

Poznaliśmy wyniki jednego z najciekawszych konkursów fotograficznych na świecie. Galeria finałowa Portrait of Humanity Vol. 6 to jak zwykle ujmujący portret ludzkości minionego roku.

Autor: Maciej Luśtyk

13 Czerwiec 2024
Artykuł na: 6-9 minut

Zainicjowany przez British Journal of Photography konkurs Portrait of Humanity od 6 lat podejmuje się monumentalnego zadania - stworzenia swoistego fotograficznego portretu ludzkości. Ze względu na uniwersalny wydźwięk, konkurs nie nagradza warsztatu, artyzmu i kreatywności. Zamiast tego jurorzy starają się wybierać zdjęcia, które jak najlepiej odpowiadają założeniom i odzwierciedlają trendy oraz zagadnienia społeczne z danego okresu. To też fantastyczne spojrzenie na jednostki, które budują nasze społeczeństwo. Jak mówią twórcy: „Portrait of Humanity chce wyróżniać portrety obrazujące momenty, które nas definiują”.

„Od młodych południowoafrykańskich bokserów po deskorolkarzy w Afganistanie. Zwycięskie fotografie odkrywają historie miłości, wspólnoty i przyjaźni, ale także wysiedlenia, trudności i żalu. Portrait of Humanity to wezwanie do jedności, ale także pilne przypomnienie o wspólnej walce z największymi wyzwaniami ludzkości: ochroną środowiska, wyborem własnego ciała oraz prawem do bycia i kochania kogokolwiek chcemy” - komentują jurorzy tegorocznej edycji.

Zwycięskie cykle

Jak zwykle jury konkursu nagrodziło 3 cykle fotograficzne i przyznało 30 wyróżnień w kategorii zdjęć pojedynczych. Głównymi zwycięzcami Portrait of Humanity Vol.6 zostali: Seif Kousmate, Camille Gharbi oraz Andrés Mario de Varona, których serie obracają się wokół relacji człowieka z jego najbliższym otoczeniem - od społeczności skupionych wokół oaz południowego Maroka, po osoby pomagające potrzebującym na ulicach meksykańskiego Santa Fe.

Seif Kousmate, „WAHA واحة

Fot. Seif Kousmate, z projektu "WAHA واحة" / Portrait of Humanity Vol. 6

"WAHA واحة" (oaza w języku arabskim) to czteroletni fotograficzny projekt badawczy, mający na celu zrozumienie złożonych relacji między ludźmi, ich środowiskiem i historią zamieszkiwanych przez nich terytoriów.

Fot. Seif Kousmate, z projektu "WAHA واحة" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Seif Kousmate, z projektu "WAHA واحة" / Portrait of Humanity Vol. 6

Oazy niosą ze sobą mistyczną, niemal magiczną aurę. Dorastając na południu Maroka, zawsze były one intrygującym, przejściowym terytorium, które chciałem zbadać i zdemistyfikować. Poza mitami i orientalistycznymi przedstawieniami, oazy definiują systemy, kultury, rdzenną wiedzę i innowacje. Utrzymują delikatną równowagę między wodą, roślinnością, glebą i klimatem w nieprzyjaznym środowisku. Oazy odzwierciedlają to, co dzieje się na większą skalę, przypominając nam, że ludzie mogą budować i pielęgnować całe ekosystemy, ale także niszczyć je w mgnieniu oka.

Fot. Seif Kousmate, z projektu "WAHA واحة" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Seif Kousmate, z projektu "WAHA واحة" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Seif Kousmate, z projektu "WAHA واحة" / Portrait of Humanity Vol. 6

Eksplorując i eksperymentując z nowymi procesami i narracjami wizualnymi, seria rozszerza metaforę erozji. Odwołuje się do zewnętrznych i organicznych elementów ściśle związanych z fotografowanymi przestrzeniami, zarówno dokumentalnych, jak i konceptualnych, aby poruszać się w realiach obecnej i przyszłej degradacji.

Camille Gharbi, „Matres Mundi”

Fot. Camille Gharbi, z projektu "Matres Mundi" / Portrait of Humanity Vol. 6

W jednym z najbiedniejszych francuskich miast kobiety starają się wydostać z niepewnego życia dzięki solidarnej usłudze gastronomicznej "Matres Mundi", która służy im jako plan odzyskania godności. W Grigny, Essonne, 44% mieszkańców żyje poniżej granicy ubóstwa. Tuż obok stacji kolejowej, na ponurym tle zniszczonych wieżowców i rozpadającego się betonu, kobiety te każdego dnia rozstawiają swoje prowizoryczne stragany, starając się zarobić na życie, sprzedając to, co mogą.

Fot. Camille Gharbi, z projektu "Matres Mundi" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Camille Gharbi, z projektu "Matres Mundi" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Camille Gharbi, z projektu "Matres Mundi" / Portrait of Humanity Vol. 6

Pochodzące głównie z Afryki Subsaharyjskiej i żyjące za zaledwie kilkaset euro miesięcznie, czasami bez statusu prawnego, kobiety te oferują przechodniom domowe jedzenie. Wśród nich jest grupa kobiet, które połączyły siły, aby rozpocząć działalność gastronomiczną opartą na wspólnocie i opiece. Są to "Mamas of Grigny". Jako troskliwe matriarchinie, czujne opiekunki, życzliwe opiekunki, "Mamas" noszą na swoich barkach swoje rodziny i społeczności, stając się ikonami w swojej okolicy.

Fot. Camille Gharbi, z projektu "Matres Mundi" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Camille Gharbi, z projektu "Matres Mundi" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Camille Gharbi, z projektu "Matres Mundi" / Portrait of Humanity Vol. 6

Seria portretów „Matres Mundi” ma być hołdem dla tych postaci. Czerpiąc z konwencji klasycznego europejskiego malarstwa, które rozwijało się wraz z handlem trójstronnym i niewolnictwem, projekt bada złożoność spójności społecznej postrzeganej przez pryzmat kolonialnej historii Francji.

Andrés Mario de Varona, „No More Mud in Our Eyes”

Fot. Andrés Mario de Varona, z projektu "No More Mud in Our Eyes" / Portrait of Humanity Vol. 6

Aarona Garcię poznałem przed stacją benzynową Allsup’s, niedaleko mojego domu w Santa Fe. Przesiadywałem tam godzinami i przedstawiałem się przechodniom. Uznałem to za dobre ćwiczenie otwartości i próbę nawiązania kontaktu z ludźmi.

Stopniowo stałem się znany jako fotograf ze stacji benzynowej, ale to Aaron jako pierwszy zaprosił mnie do stania się częścią tej społeczności. Zapytał, co robię wystając przy stacji i powiedział mi, że wyczuwa we mnie brak poczucia przynależności. Nauczył mnie wielu rzeczy o sobie i wydobył je na powierzchnię, jednocześnie wywołując uśmiech na mojej twarzy.

Fot. Andrés Mario de Varona, z projektu "No More Mud in Our Eyes" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Andrés Mario de Varona, z projektu "No More Mud in Our Eyes" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Andrés Mario de Varona, z projektu "No More Mud in Our Eyes" / Portrait of Humanity Vol. 6

Podczas naszego pierwszego spotkania w Allsup's zapytałem Aarona, czy chciałby rozpocząć ze mną projekt. Razem zaczęliśmy tworzyć wizualny zapis jego życia, wraz z jego młodszym bratem, Russellem Garcią i innymi mężczyznami, którzy mieszkali z Aaronem i chcieli uczestniczyć w dzieleniu się częścią siebie bez obawy przed wstydem lub osądem. Codziennie odwiedzałem Aarona i dowiadywałem się o nim więcej. Dowiedziałem się, że pseudonim Aarona to Filar. W rzeczywistości nadano mu to imię ze względu na zdolności przywódcze i chęć niesienia pomocy podróżnikom, włóczęgom i bezdomnym.

Fot. Andrés Mario de Varona, z projektu "No More Mud in Our Eyes" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Andrés Mario de Varona, z projektu "No More Mud in Our Eyes" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Andrés Mario de Varona, z projektu "No More Mud in Our Eyes" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Andrés Mario de Varona, z projektu "No More Mud in Our Eyes" / Portrait of Humanity Vol. 6

Aaron gotował dla ludzi, zapewniał schronienie, pomagał znaleźć pracę i przynosił ulgę poprzez śmiech i radość. Pamiętam, jak zapytałem Aarona, dlaczego zdecydował się mieszkać na ulicy, skoro miał dom w Kewa Pueblo (Santo Domingo Pueblo). Opowiedział mi historię o swoich doświadczeniach w miejscu zwanym Camp Tule w Kalifornii, gdzie miał szansę dogłębnie eksplorować rdzenne wierzenia i tradycje. Po  tych doświadczeniach, Aaron pozostał oddany życiu na łonie natury, wybierając duchowe zwycięstwo nad społecznymi oczekiwaniami dotyczącymi standardów życia.

Nagrodzone zdjęcia pojedyncze

Poniżej prezentujemy 30 nagrodzonych zdjęć z sekcji pojedynczej wraz z opisami autorów.

Fot. Juliette Cassidy, Bliżniaczki Maddy i Monette, Wielka Brytania / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Juliette Cassidy, "Skateistan", Afganistan. Część projektu dokumentującego kulturę deskorolkową Afganistanu / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Nora Obergeschwandner, "In Between", Austria, W naszym świecie lesbijska miłość i związki wciąż stoją przed licznymi wyzwaniami. Ważne jest, aby uznać kwestię miłości lesbijskiej, opowiadać się za równością i stworzyć bardziej integracyjne i wspierające społeczeństwo, w którym lesbijki mogą kochać swobodnie i bez strachu / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Jono Terry, Willard, Zimbabwe / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Maria Gutu, "Women at the Green Feast", Mołdawia, Obchody Zielonego Święta w wiosce Sofia, podczas których kobiety wrzucają suszone liście i kwiaty do rzeki, aby pozbyć się zła z domu. Kobiety również przebierają się, tańczą i grają. Dzieci i mężczyźni nie mogą w nim uczestniczyć, a według legendy, ktokolwiek nieproszony się tam pojawi, zostanie rozebrany do naga, podlany wodą i osierocony / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Kirstine Fryd, Tatyana, Dania, 70-letnia Tatyana z Kijowa w północno-środkowej Ukrainie wraz z dwójką wnuków uciekła do Harboøre w północno-zachodniej Jutlandii w Danii. Tatyana wyjechała po tym, jak była świadkiem rosyjskich ataków na Hostomel w regionie Kijowa na Ukrainie / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. James Clifford Kent, Osaeloke, Wielka Brytania, Konsultant położniczy NHS Osaeloke Osakwe opiekował się moją ciężarną żoną podczas pandemii na oddziale położniczym Queen Mary w szpitalu uniwersyteckim West Middlesex. Opowiedział mi, jak spędził wczesne dzieciństwo w Wielkiej Brytanii, zanim wrócił z rodziną do Nigerii: "Moja matka była położną, a ja miałem pięć lat, gdy byłem świadkiem porodu bliźniąt w lokalnym szpitalu w Benin City. Od razu wiedziałem, że chcę pracować w położnictwie" / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Tom Ringsby, "China Town", Ghana, Prince pozuje na tle placu budowy należącej do Chin plaży w sąsiedztwie Ga Nshornaa w Akrze. Wcześniej była to dzielnica dla 10 000 lokalnych Ghańczyków, którzy zostali przymusowo wysiedleni po tym, jak urzędujący prezydent sprzedał ziemię chińskiemu rządowi / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Niall MIller, Feya, Szkocja, U siedmioletniej Freyi zdiagnozowano białaczkę. Dorastając jako jedyna rudowłosa w rodzinie, była zachęcana do doceniania swoich włosów i ich wyjątkowości. W wyniku leczenia straciła je wszystkie i martwiła się, że nigdy nie wrócą. Na szczęście tak się stało, a ona ma się dobrze i żyje pełnią życia / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Brian O' Hanlon, Adley Florian, Wielka Brytania / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Laura Pannack, Project Hope, RPA, Projekt bada granice zabawy w obszarze pełnym gangów, gdzie co tydzień dochodzi do wymiany ognia / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Jonathan Benjamin Small, Ebrima, Niemcy, Ebrima wyjechał z Ghany do Niemiec, gdzie pracuje jako kucharz. Fragment serii o migrantach i uchodźcach / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Vladimir Karamzov, One the Border, Bułgaria, Gdy jesteś zmuszony do opuszczenia swojedo domu i rozpoczęcia wszystkiego od nowa, w nowym miejscu z nowymi ludźmi, istnieje stara tradycja siedzenia w ciszy przez minutę przed wyjazdem. Minutę pomiędzy wspomnieniami a nieznanym. Minuta na przypomnienie sobie wszystkich dobrych chwil z dotychczasowego życia i zmobilizowanie się do nieznanego nowego początku. Minuta, którą zapamiętasz na zawsze / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Edward Methews, After The Flood, Ukraina, Mieszkanka Chersonia otoczona zamoczoną zawartością swojego domu po zniszczeniu zapory Nova Kakhovka / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Ollie Tikare, Nigeria, fragment serii portretów młodych mężczyzn z Lagos w Nigerii. 70 procent Nigeryjczyków ma mniej niż 30 lat, a zwłaszcza w Lagos młodość jest wszędzie. Życie uliczne jest zdominowane przez młodych mężczyzn, którzy sprzedają towary lub świadczą usługi / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Amy Woodward, Georgia, Xave i Bo na kilka godzin przed tym, jak Georgia urodziła bliźniaków w ramach porodu naturalnego w swoim domu / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Marian Mags, Kanada / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Erberto Zani, Anumukherjee, Indie, Anumukherjee przeżyła atak kwasem. W 2004 r. jedna z jej przyjaciółek, zazdrosna o jej urodę, zaatakowała ją kwasem. Anumukherjee przeszła 22 operacje, ale straciła oboje oczu / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Betty Oxlade-Martin, After school in Kerala, Indie, W Kerali uczennice promieniują radością podczas podróży ze szkoły do domu / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. David Davis, The Cost of Failed Liberation, Sri Lanka, Podczas wojny domowej (1983-2009) nawet 100 000 osób zostało "znikniętych" przez syngaleski rząd. Większość z nich zniknęła w ostatnim roku wojny. Konflikt udało się zakończyć, ale miało to wysoką cenę: wiele niewinnych osób zostało zatrzymanych i zaginęło. Na zdjęciu jedna z matek, która straciła 14-letniego syna / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Katerina Tsakiri, The SMiley Cut, Szwecja, "The Smiley Cut" to wizualna kronika mojej podróży przez leczenie raka. Medium fotograficzne zapewniło mi możliwość poruszania się po etapach żałoby i konfrontacji z transformacyjną podróżą, jaką odbywało moje ciało. Dzięki tym obrazom odzyskałam kontrolę nad własną fizycznością / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Cianeh Kpukuyou, Portrait of the North, Ghana / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Irma Mauro, Harlem Kids, USA / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Andy Martin, Betty Cook, Wielka Brytania, Betty była członkinią-założycielką grupy Barnsley Miners' Wives Action Group, która doprowadziła do powstania organizacji Woman Against Pit Closures w Barnsley na początku strajku górników w 1984 roku / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Kenny Lemes, Magali, Argentyna. Ostatni portrety Magalí, zrobiony za jej życia. Była jedną z niewielu transseksualnych kobiet, które przeżyły dyktaturę wojskową w Argentynie. Do niedawna średnia długość życia kobiet trans wynosiła tu zaledwie 35 lat. Większość z nich została wyrzucona ze swoich domów w młodym wieku, a jeśli którakolwiek z nich miała szansę na naukę, wkrótce opuszczała szkołę, zastraszana i nękana przez kolegów z klasy i ignorowana przez krajowy system edukacji / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Aaron Yeandle, Guernsey, "The African Guernsey Photographic Project" jest refleksją na temat naszych stale zmieniających się społeczności.Obejmuje on intymne portrety ludzi z różnych krajów afrykańskich, którzy mieszkają i pracują w Guernsey / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Sani Nuhu, Sisterhood, Nigeria, Portret Ganiyat i Maryam celebruje nie tylko głęboką więź łączącą dwie siostry, ale także podkreśla bogactwo różnorodności i kultury w ich relacji / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Debra Hurford Brown, Harry with Mask, Wielka Brytania, Mój syn Harry urodził się jako wcześniak, a rok później zdiagnozowano u niego rzadką chorobę. Zawsze zmagał się ze swoim wyglądem ze względu na swój stan, ale gdy dojrzał, zaczął cieszyć się procesem fotografowania / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. alila Coelho, z projektu "It's Summer All Year Round, Brazylia, Seria dokumentuje pojawienie się naturalnych solariów w Belo Horizonte w Brazylii / Portrait of Humanity Vol. 6

Fot. Juan Brenner, Gwatemala / Portrait of Humanity Vol. 6
 

Wystawa pokonkursowa

Wszystkie nagrodzone zdjęcia wraz z 199 fotografiami finałowymi trafią do publikacji podsumowującej tegoroczną edycję POH. Prace będzie można oglądać także na wystawie objazdowej, która odwiedzi najważniejsze festiwale fotograficzne na świecie, w tym tegoroczny Fotofestiwal w Łodzi.

Więcej informacji znajdziecie na stronie 1854.photography.

Skopiuj link

Autor: Maciej Luśtyk

Redaktor prowadzący serwisu Fotopolis.pl. Zafascynowany nowymi technologiami, choć woli fotografować analogiem.

Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
International Landscape Photographer of the Year 2024 rozstrzygnięty. Oto najlepsze zdjęcia krajobrazowe!
International Landscape Photographer of the Year 2024 rozstrzygnięty. Oto najlepsze zdjęcia...
Już po raz 11 przyznano nagrody w jednym z najważniejszych konkursów fotografii krajobrazowej. Zwycięzcą International Landscape Photographer of the Year 2024 został Andrew Mielzynski. Jury nie...
12
Urban Photo Awards 2024 rozstrzygnięty. Polak wśród zwycięzców!
Urban Photo Awards 2024 rozstrzygnięty. Polak wśród zwycięzców!
Rozstrzygnięto konkurs fotografii miejskiej Urban Photo Awards 2024. Wśród nagrodzonych z całego świata Krzysztof Bednarski zwycięża serią zdjęć z Meksyku.
14
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Za nami 50. edycja konkursu fotograficznego nagradzającego najlepsze zdjęcia wykonane… pod mikroskopem. Finałowa galeria to jak zwykle zachwycający przekrój abstrakcyjnych kadrów,...
12
Powiązane artykuły