"Beijing Opera" w obiektywie Bogdana Konopki

Do 8 sierpnia 2006 roku w bielskiej Galerii BWA można oglądać najnowsze prace polskiego fotografika o światowej sławie - Bogdana Konopki. Wystawa "Beijing Opera - work in progress" ukazuje etapy powstawania nowoczesnego gmachu opery w Pekinie (Beijing), noszącej oficjalną nazwę Pekiński Teatr Narodowy. Paul Andreu, francuski architekt, twórca projektu opery w Pekinie tak określił fotografie Konopki: "Bogdan Konopka nie fotografuje architektury, lecz przestrzeń, która w jego spojrzeniu staje się równie tajemnicza jak ciało. On nie fotografuje architektury, on wyzwala z niej życie i doniosłość".

Autor: Marta Sinior

17 Lipiec 2006
Artykuł na: 6-9 minut
copyright Bogdan Konopka, z cyklu "Beijing Opera - work in progress", Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała, 23.06-08.08.2006

Poniżej publikujemy fragmenty tekstu Bogdana Konopki Beijing Opera - work in progress, napisanego w Paryżu 29.04.2006 roku, umieszczonego w katalogu wystawy w Galerii Bielskiej BWA w Bielsku-Białej pt. Bogdan Konopka "Beijing Opera - work in progress", prezentowanej w dniach 23 czerwca - 23 lipca 2006 roku:

Nowo budowana Opera w Pekinie (Beijing) nosi oficjalną nazwę: Pekiński Teatr Narodowy. Kiedy przyjechałem do Pekinu po raz pierwszy zaproszony przez Pascale Desvaux, która jest z zawodu architektem, zadała mi pytanie, czy naprawdę nie interesuje mnie architektura współczesna?
Odpowiedź była jednoznaczna - współczesną architekturę można fotografować wyłącznie za zezwoleniami architektów projektantów i z tym są tylko kłopoty odnośnie praw autorskich, a ponadto współczesna architektura rzadko bywa naprawdę fotogeniczna. Próby naświetlenia mi wyjątkowości tej budowli nie przekonały mnie specjalnie, ale (...) dzień później wsadziłem na głowę kask w inżynierskim kolorze i wszedłem na ten gigantyczny plac budowy.
Teatr Narodowy to były trzy budynki już gotowe w stanie surowym, główny środkowy, okrągły i dwa boczne w kształcie "pierogów". To wszystko miało zostać przykryte żelazną kopułą, zaś całość w przyszłości miała zostać otoczona wodą. Chińczycy nie bez racji nazywają żartobliwie ten projekt "jajkiem sadzonym".
W listopadzie 2003 roku zmontowano właśnie pierwsze rusztowania i pierwsze żelazne łuki wystrzeliły z ziemi ku niebu. (...)

copyright Bogdan Konopka, z cyklu "Beijing Opera - work in progress", Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała, 23.06-08.08.2006

(...) Do Pekinu wróciłem zaledwie trzy miesiące później i tym razem nie trzeba mnie już było namawiać na powrót do Opery. Rusztowań już prawie nie było, a "żółtko" właśnie zamykało się nad moją głową pod nieboskłonem. Dopiero w tym momencie mogłem ocenić gigantyczne rozmiary tego projektu oraz szybkość z jaką postępowała budowa. Przezroczysta tkanka kopuły nasuwała skojarzenia z wieżą Eiffla i tworzyła absolutnie fantastyczne formy graficzne. Tym razem poczułem się w roli i nie oszczędzałem moich klisz. (...)

(...) Sześć miesięcy później znowu zostałem zaproszony do Chin, (...). Tym razem przeżyłem wizualny szok, jako że prawie cała powierzchnia kopuły została pokryta od zewnątrz i utraciła pierwotną przezroczystość, z wyjątkiem strony północnej i południowej, które pokryto szkłem w kształcie łzy. Wewnątrz zrobiło się ciemno niczym na strychu - albo jak na moich ulubionych fotografiach - za to koliste metalowe łącza świeciły niczym kolejowe szyny. Nieco rozczarowany ideą autora projektu miałem jednak okazję wykonać trochę zupełnie fantastycznych fotografii. (...)

copyright Bogdan Konopka, z cyklu "Beijing Opera - work in progress", Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała, 23.06-08.08.2006

(...) Po raz czwarty pojechałem do Chin już na własny rachunek i Opera była jednym z najważniejszych motywów w tej podróży. Wcześniej w Paryżu spotkałem się z architektem Paulem Andreu, który bardzo mnie podbudował na duchu mówiąc, że na tej budowie było więcej fotografów niż jest metalowych prętów w konstrukcji, ale czegoś takiego jeszcze nie widział, a nawet w przypadku kilku zdjęć nie potrafił odgadnąć miejsca, z którego zostały wykonane. (...)

(...) dowiedziałem się, że cała kopuła zostanie od środka wyłożona drewnianą mozaiką, i że wszystko to, co z takim uporem intuicyjnie fotografowałem zniknie na zawsze i bezpowrotnie dla ludzkiego wzroku. I to jest chyba to, co w fotografii stanowi wartość samą w sobie, zdolność rejestrowania unikalnych stanów materii. Trudno powiedzieć nawet na czym to polega, bo jest w tym coś z intuicji, profetyzmu, siódmego zmysłu, czy w końcu przypadku. Wszakże kiedy zaczynałem fotografować operę, nie miałem pojęcia po co to robię, ani co z tego wyniknie. (...)
- Bogdan Konopka, Paris 29.04.2006

Bogdan Konopka urodził się w 1953 roku w Dynowie. Absolwent wrocławskiego Technikum Kinematografii - specjalność fotochemia. Twórczością fotograficzną zajmuje się od połowy lat 70. Specjalizuje się w unikatowej fotografii czarno-białej; od lat 90. używa kamer wielkoformatowych wykonując odbitki w technice stykowej. W latach 1980-1985 prowadził pracownię fotografii w IKiEM Politechniki Wrocławskiej. Tam właśnie w roku 1981 w galerii Antresola zadebiutował wystawą Solidarność. W latach 1982-1985 współuczestnik i współtwórca programu "Fotografia elementarna" realizowanego przy galerii "Foto-Medium-Art" we Wrocławiu. Założyciel i kierownik galerii fotografii "P.S." we wrocławskim klubie MPiK (1985-1986). Od roku 1985 pracuje jako fotograf niezależny. W 1988 roku wyjechał do Francji, gdzie mieszka i pracuje do dziś. Jest członkiem ZPAF. Stypendysta Pro Helvetia (Szwajcaria1993), Miasta Paryż (1994), Ambasady Francuskiej w Pekinie (2005), Instytutu Kultury Francuskiej w Rumunii oraz na Białorusi (2000 I 2004). Laureat Grand Prix de la Ville de Vevey w Europejskim Konkursie Fotografii (1998). Korespondent Pisma Artystycznego Format od 1994 roku oraz Kwartalnika Fotografia od roku 2000.

Do ważniejszych cykli Konopki należy zaliczyć: Wrocław (1978-2004), Solidarność (1981), Portrety tyłem (1982-1983), Rzeczywistość bezterminowa (1982-1983), Niewidzialne miasto (1990-2005), Rzeczywistość bezterminowa II (1993), Szary Paryż (1994-1995), Kryptogramy (1998), Rekonesans (1998-2000), Twarze (1998-2005), Jesień w Pekinie (2003-2005).

Wystawę fotografii Bogdana Konopki Beijing Opera - work in progress można oglądać do 8 sierpnia 2006 roku w Galerii Bielskiej BWA mieszczącej się przy ulicy 3 Maja 11 w Bielsko-Białej.

Galeria Bielska BWA czynna codziennie, z wyjątkiem poniedziałków, w godzinach od 10.00 do 18.00.

Ceny biletów wynoszą: normalny - 6 zł, ulgowy, zbiorowy, rodzinny - 3 zł; w środy wstęp dla młodzieży szkolnej bezpłatny; w niedziele wstęp dla wszystkich za złotówkę.

{GAL|25954
Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Galerie
Urban Photo Awards 2024 rozstrzygnięty. Polak wśród zwycięzców!
Urban Photo Awards 2024 rozstrzygnięty. Polak wśród zwycięzców!
Rozstrzygnięto konkurs fotografii miejskiej Urban Photo Awards 2024. Wśród nagrodzonych z całego świata Krzysztof Bednarski zwycięża serią zdjęć z Meksyku.
14
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Nikon's Small World 2024 - małe jest piękne. Polacy wśród zwycięzców
Za nami 50. edycja konkursu fotograficznego nagradzającego najlepsze zdjęcia wykonane… pod mikroskopem. Finałowa galeria to jak zwykle zachwycający przekrój abstrakcyjnych kadrów,...
12
Janusz Jurek: "Nie lubię, kiedy ktoś mówi o mojej fotografii, że jest ładna"
Janusz Jurek: "Nie lubię, kiedy ktoś mówi o mojej fotografii, że jest ładna"
Często szuka tematów do zdjęć wyszukując wydarzenia w okolicy, które angażują lokalną społeczność. Im bardziej niszowe i mniej komercyjne, tym według niego lepsze. 
30
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (8)