Wydarzenia
Ruszyły promocje Black Friday Sony w sklepie Fotoforma.pl
PORTRET STUDYJNY W DOMOWYCH WARUNKACH
Zagadnienie fotograficznego portretu w studio potrzebuje osobnego omówienia. Może zabrzmi to dość niewiarygodnie, ale każdy, kto posiada w swoim mieszkaniu kilka metrów wolnej podłogi, może z powodzeniem tworzyć portrety. Do prywatnego, amatorskiego atelier potrzebne jest przede wszystkim oświetlenie. Nie muszą to być najwyższej klasy lampy błyskowe. Na początek wystarczy zwykła lampa sufitowa i dwie lampy z możliwością przestawiania. Jeśli ktoś może sobie na to pozwolić, warto zakupić niedrogie reflektory studyjne. Są one przydatne i dają bardziej profesjonalne efekty, ale w małych i ciasnych mieszkaniach trudno znaleźć miejsce na ich trzymanie.
Przygotowanie domowego studia bez profesjonalnych reflektorów jest stosunkowo proste. Wykorzystać można nawet zwykłe lampki biurkowe, ale należy pamiętać, że przeznaczone są one do używania żarówek 60 watowych, nie wystarczających do fotografowania. Można wkręcić do domowej lampki żarówkę fotograficzną np. o mocy 250 W, ale nie może ona działać dłużej niż trzy minuty, gdyż grozi to zniszczeniem lampy lub pożarem. Do portretu w domu wystarczą nam zasadniczo dwie lampy: jedna mocna do ogólnego oświetlenia, druga nieco słabsza do modelowania światłocienia. Z takim zestawem można już poszaleć. Potrzeba tylko trochę wyobraźni i inwencji twórczej. Poniżej przedstawimy cztery zdjęcia wykonane przy pomocy właśnie dwóch reflektorów.
Na fotografiach przedstawione zostały cztery rodzaje oświetlenia. Jedynie pierwszy używa się powszechnie, reszta to tylko składowe pierwszego. Oglądając zdjęcia łatwo się domyśleć z których stron padało światło. Nie warto więc omawiać bardziej rozbudowanych schematów oświetleniowych. Powszechnie znana jest zasada, że im mniej źródeł światła, tym lepiej (łatwiej) uzyskać pożądany efekt. Oczywiście nasz park oświetleniowy możemy wzbogacać i rozbudowywać, ale na początek dwie lampy wystarczą. Do oświetlenia w naszym domowym studio często będziemy wykorzystywali światło wpadające przez okna. Niestety czasem będzie ono przeszkadzało i będziemy zmuszeni do zasłonięcia okien. Wbrew pozorom fotografie przy świetle dziennym w pomieszczeniu nie należą do łatwych. Trzeba długich poszukiwań, żeby odnaleźć poprawne ustawienie modela względem okna i kamery. Do tego typu portretów będziemy potrzebować ekranu rozjaśniającego. Z dużą ostrożnością należy operować materiałami barwnymi o różnicach w temperaturze barwowej między światłem dziennym a sztucznym. Nie można ich mieszać, gdyż na materiałach kolorowych będzie widoczna różnica między częścią oświetloną przez słońce i przez żarówkę.
Kolejnym stereotypem jest twierdzenie, że portret to tylko twarz, najwyżej popiersie. Nic bardziej mylnego - portretem możemy nazwać również kadr od pasa w górę lub całą sylwetkę. W tego rodzaju portretach należy zwracać szczególną uwagę na takie szczegóły, jak ręce, rekwizyty czy ubranie. Niezwykle ważny jest wygląd i układ tych przedmiotów.