Wydarzenia
Sprawdź promocje Black Friday w Cyfrowe.pl
Podobnie jak większość współczesnych, zaawansowanych technicznie urządzeń, lustrzanka cyfrowa jest jednocześnie niewielkim komputerem. Otwarcie migawki, zarejestrowanie obrazu przez matrycę i przetworzenie sygnału analogowego na cyfrowy to dopiero pierwsza część drogi, która kończy się zapisaniem zdjęcia na kartę. Za drugą część odpowiada procesor obrazu. Jego moc jest też wykorzystywana podczas przeglądania zdjęć i używania wszelkich funkcji edycyjnych po zrobieniu zdjęcia.
Trudno się więc dziwić, że producenci uczynili z procesora pole ostrej konkurencji. Chipy mają nazwy, kolejne wersje i dla wielu fotoamatorów są niemal tak samo ważnym argumentem przy wyborze aparatu jak rozdzielczość matrycy czy ilość trybów tematycznych. Olympus w swoich aparatach stosuje procesor TruePic, w lustrzance E-3 w wersji TruePic Turbo III.
Dwie najważniejsze cechy dobrego procesora obrazu to wysoka jakość zdjęć (tutaj potrzebna jest jeszcze dobra matryca) oraz szybkość działania. TruePic Turbo III jest jednostką szybką. W modelu E-3 pozwala osiągnąć prędkość fotografowania w formacie RAW na poziomie 5 kl/s. Gwarancją dobrej jakości obrazu są trzy technologie wykorzystywane przez procesor: - dokładne oddzielenie właściwego sygnału od szumu;
Zaawansowana technologia odwzorowania drobnych szczegółów (Advanced Detail Reproduction Technology) - precyzyjne odwzorowanie krawędzi pomaga niwelować niepożądane efekty kolorystyczne;
Zaawansowana technologia właściwej krzywej gamma III (Advanced Proper Gamma III Technology) - reprodukcja koloru może być bardzo dokładna dzięki osobnemu dostosowaniu poziomu luminacji i chrominancji.]W codziennym fotografowaniu łatwo zapomnieć o roli jaką odgrywa procesor. Na szczęście nie zapominają o niej inżynierowie, którzy opracowują coraz lepsze i szybsze konstrukcje