Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Monika Małkowska - projektantka, stylistka i publicystka. Absolwentka Pracowni Grafiki Warsztatowej. W swojej karierze wystawiała obrazy i rysunki, aranżowała wystawy, projektowała ubrania, szyła patchworki, stylizowała modelki, pisała o modzie. Zainteresowana różnymi obliczami kultury wysokiej i popularnej oraz wzajemnymi relacjami pomiędzy nimi. Od czasu polskiej transformacji zajmuje się pisaniem i mówieniem o sztuce i różnych aspektach kultury. Wykładowca w różnych szkołach artystycznych. W 2011 na ASP w Warszawie zdobyła tytuł doktora za pracę „Niech sczezną krytycy!”.
Czego dokładnie będzie dotyczyć spotkanie? Tak opisuje je prowadząca - Fotografia stała się zabawą, eksperymentem, własnym przeciwieństwem mniej więcej wtedy, kiedy sztuki wizualne zwątpiły w swoje górnolotne przesłanie. Pierwsze awangardy – i pierwsi wywrotowcy – pojawili się w sztuce na początku XX wieku. Ale od rewolucji futurystów (1909) minęła prawie dekada, zanim fotografowie dołączyli do innych artystycznych wywrotowców. Dopiero dadaizm, a bardziej surrealizm pozwolił zwariować ludziom z kamerą. Dzięki nim zdjęcia uwolniły się od dwóch wymiarów. Poszły w przestrzeń. W trzeci, nawet czwarty wymiar. Jak fotografia penetrowała przestrzeń? Jak stawała się obiektem? Wchodziła w obiekt? Zmuszała obiekt, by jej – fotografii – służył (a nie odwrotnie)?
Spotkanie odbędzie się w czwartek 9 kwietnia 2015 roku o godzinie 19:00 w Barze Studio w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Wstęp wolny.
Więcej informacji znajdziemy na stronie cyklu Wszyscy Jesteśmy Fotografami