Branża
Zebraliśmy dla Was oferty Black Friday i Black Week w jednym artykule! Sprawdźcie najlepsze promocje od producentów i dystrybutorów
Canon PowerShot SX210 IS
Canon SX210 IS już na pierwszy rzut oka zwraca uwagę nowoczesnym, ale jednocześnie zachowującym ponadczasową linię designem. Jest to kompakt z bardzo dużym zakresem zooma optycznego (14x) oraz wysokorozdzielczą matrycą CCD 14,1 MP. Jak można się domyśleć po spojrzeniu na duży (3-cale), panoramiczny monitor LCD, nowy Canon zaprojektowany był z myślą o rejestracji filmów HD.
Budowa, ergonomia i menu
Canon SX210 IS jest dosyć smukłym aparatem. Dzięki w miarę regularnej budowie nie będziemy mieli problemów aby zmieścić go w kieszeni. Nieco przeszkadza wystający obiektyw, ale musimy się z tym liczyć, jeśli zależy nam na bardzo dużym zakresie ogniskowych. Design Canona z pewnością może się podobać, w naszym teście wziął udział aparat w złotej obudowie, w sklepach możemy również znaleźć wersję w jeszcze bardziej odważnym kolorze - purpurowym lub stonowanym czarnym.
Na górnej ściance widzimy oryginalnie rozwiązany sposób sterowania zoomem. Niestety, według nas wygodniejszy jest pierścień wokół spustu migawki, szczególnie gdy fotografujemy używając tylko jednej ręki.
Tylna ścianka również jest pełna specyficznych rozwiązań. Po pierwsze, w niewielu aparatach znajdziemy monitor o panoramicznych proporcjach. Czy rozwiązanie takie ma sens? Otóż w zależności czy bardziej zależy nam na filmach czy na zdjęciach. Niestety, w czasie fotografowania około 1/4 powierzchni monitora jest czarna, gdyż jak wiadomo zdjęcia pochodzące z kompaktów mają proporcje 4:3. Kolejnym nietypowym pomysłem było zrezygnowanie z podpisania funkcji przycisków nawigatora. W tej sytuacji musimy pamiętać który z kierunków zapewnia dostęp do jednego z czterech ustawień: trybu AF, korekty ekspozycji, lampy błyskowej lub samowyzwalacza.
Tak jak wiele kompaktów Canona, tak i SX210 IS został wyposażony w pokrętło sterujące. To bardzo dobre rozwiązanie, pozwalające na szybką zmianę wybranych parametrów/ustawień oraz wygodne przeglądanie zdjęć.
Z pozoru zwyczajna tarcza trybów ekspozycji również posiada charakterystyczne zachowanie. Mianowicie pracuje z wyraźnie większym oporem niż w konkurencyjnych aparatach. Oczywiście to plus, gdyż znacznie eliminuje prawdopodobieństwo przypadkowej zmiany trybu ekspozycji.
W Canonie SX210 IS nie zabrakło menu funkcyjnego, dostęp do niego uzyskujemy przy uzyciu przycisku FUNC SET. Po menu poruszamy się przyciskami nawigatora oraz wcześniej wspomnianym pokrętłem sterującym. Obecność szybkiego menu funkcyjnego skutecznie ogranicza ilość wizyt w tradycyjnym (i mniej przystępnym) menu.
Monitor
Jak już z pewnością każdy zauważył, konstrukcja monitora LCD zdecydowanie różni się od konstrukcji wyświetlaczy w pozostałych testowanych kompaktach. Nie wyróżnia się ona ani większymi rozmiarami (3 cale), ani większą rozdzielczością (230 tys. pkt), posiada natomiast panoramiczne proporcje. Dzięki temu Canonem wygodnie nagramy, a następnie obejrzymy film HD. Gorzej wygląda sprawa tradycyjnego fotografowania, kiedy to monitor po prostu marnuje część swojej powierzchni.
Obiektyw
Duży zakres zooma optycznego zawsze wzbudza emocje oraz zachęca do kupna konkretnego aparatu. W Canonie znajduje się konstrukcja o 14-krotnym zoomie dająca nawet większe przybliżenie niż obiektyw Samsunga WB650 (zoom 15-krotny). Okupione jest to brakiem aż tak szerokiego kąta widzenia (ekw. 28 mm), przez co możemy mieć trudności z wykonaniem zdjęcia w ciasnych pomieszczeniach. Dobrze prezentuje się światło obiektywu dla najkrótszej ogniskowej, natomiast dla najdłuższej jest to już przeciętny wynik (f/3,1-5,9).
Poniżej przedstawiamy wycinki zdjęć tablicy testowej w centrum i na brzegu kadru. Rozdzielczość układu obiektyw-matryca jest naprawdę imponująca. 14 megapikselowy sensor jest wstanie wygenerować obraz o niemal 2000 LPH. Minusem jest zauważalna aberracja chromatyczna na brzegach kadru - obiektyw Canona zachowuje się pod tym względem nie tak szlachetnie jak konstrukcja Leiki w Lumiksie TZ10.
Lampa błyskowa
Wydawać by się mogło, że już wystarczająco dużo oryginalnych rozwiązań przyniósł nam Canon SX210 IS. Otóż nie, lampa błyskowa tego kompaktu wysuwa się z górnej ścianki - nie było by to zaskakujące gdyby nie fakt, iż czyni to przy każdym włączeniu aparatu. Nie raz zdarzały nam się sytuację, gdy przypadkowo zblokowaliśmy ją palcami lewej dłoni i zastanawialiśmy się, czy oby nic nie zostało uszkodzone. Na pocieszenie warto dodać, że pozycja lampy nad obudową jest korzystniejsza od tradycyjnego umieszczenia jej na przedniej ściance.
Odtwarzanie zdjęć
Podstawowym trybem odtwarzania jest wyświetlenie pojedynczego zdjęcia, naciskając przycisk DISP uzyskujemy dostęp do szczegółowych danych oraz histogramu. Dzięki obracanej tarczy możemy w szybki sposób poruszać się między zdjęciami. Ponadto mamy możliwość wyświetlenia miniatur, nawet 130 jednocześnie.
Fotografowanie
Szybkość działania
Pierwsze zdjęcie Canone SX210 IS jesteśmy w stanie wykonać w okoo 2,5 sekundy od włączenia aparatu. Generalnie nie mamy powodów by narzekać na szybkość obsługi tego kompaktu - wszystko odbywa się szybko i bez zbędnych przestojów.
Obsługa zooma również stoi na wysokim poziomie. Czas potrzebny na przebrnięcie 14-krotnego zooma wynosi 2,5 sekundy (SX210 IS oferuje dwie prędkości zoomowania). Na pochwałę zasługuje także precyzja ustawiania ogniskowej, do wyboru mamy aż 60 kroków.
Pomiar ostrości
Canon dobrze radzi sobie z pomiarem ostrości. Zwykle autofokus nie musi pracować dłużej niż 0,8 sekundy, a w dobrych warunkach potrafi poradzić sobie w 0,4 sekundy.
Pomiar światła
SX210 IS posiada wszystkie trzy sposoby pomiaru światła: matrycowy, centralnie-ważony oraz punktowy. Wszystkie z nich działają według prawidłowej charakterystyki, w zdecydowanej większości przypadków możemy zaufać pomiarowi matrycowemu.
Tryby ekspozycji
W kompaktach Canona od dawna można było spotkać kreatywne tryby ekspozycji. Nie inaczej jest w przypadku SX210 IS, znajdziemy tu pełen zestaw trybów półautomatycznych oraz w pełni manualny. Oczywiście nie zabrakło trybu automatycznego oraz "uproszczonego" automatycznego o nazwie Łatwe. Niestety zabrakło nowoczesnych trybów, takich jak HDR prosto z korpusu czy program tworzący automatycznie panoramę.
Balans bieli
Wśród ustawień balansu bieli znajdziemy oczywiście automatyczny (dający bardzo dobre rezultaty w większości sytuacji) oraz 5 wartości zdefiniowanych. Jeśli chcemy precyzyjnie określić temperaturę barwową światła możemy zmierzyć ją przy użyciu białej kartki.
Filmowanie
Jakość filmów HD720p prezentuje się naprawdę bardzo dobrze. Podczas rejestracji możemy korzystać z zoomu optycznego, ciągłego AF oraz stereofonicznego mikrofonu. Minusem jest duży rozmiar plików wynikowych, wynoszący około 3 MB na każdą sekundę nagrania.
Jakość zdjęć
14 MP matryca niesie ze sobą ryzyko wystąpienia wysokiego poziomu szumu. Okazuje się że nie w Canonie SX210 IS, gdyż tutaj jakość zdjęć nawet na średnich czułościach prezentuje się doskonale. W zakresie ISO 80-200 mamy do czynienia z bardzo klarownymi i pozbawionymi przebarwień zdjęciami. Dopiero dwie najwyższe czułości (ISO 1600 oraz ISO 800) niosą ze sobą zauważalną utratę szczegółów przez intensywne odszumianie.
Reprodukcja szczegółów
Tak jak wspomnieliśmy w rozdziale dotyczącym Lumiksa TZ10, Canon SX210 IS oraz wspomniany kompakt Panasonika prezentują najlepsze odwzorowanie szczegółów na zdjęciach. Reprodukcja detali do ISO 200 jest wręcz porażająca.
Reprodukcja kolorów
SX210 IS ładnie i jednocześnie naturalnie odwzorowuje kolory na zdjęciach. Żadna z barw podstawowych nie jest nieproporcjonalnie nasycona.
Podsumowanie
Canon SX210 IS to z pewnością ciekawy kompakt. Interesujący jest zastosowany w nim obiektyw - duży zakres ogniskowych (14x) na pewno zwiększa uniwersalność aparatu. Trochę szkoda, że brakuje tak szerokiego kąta jak u konkurencji, czyli odpowiednika 24-25 mm.
Kontrowersyjne jest zastosowanie panoramicznego wyświetlacza LCD - niby bardzo dobrze sprawuje się podczas rejestracji wideo HD, ale SX210 IS tak naprawdę nie jest doskonałym aparatem do kręcenia filmów. Brakuje tutaj wyższej rozdzielczości (np. HD 1080i), oraz kompresji nagrywanego materiału.
Dużym plusem testowanego Canona jest jakość zdjęć. Zarówno w dziedzinie reprodukcji szczegółów jak i kolorów Canon plasuje się w czołówce stawki (obok Lumiksa TZ10).
Do minusów można zaliczyć specyficznie zamocowaną lampę błyskową oraz niepodpisane przyciski nawigatora. Aparat również nie należy do najtańszych, kosztuje około 1300 zł.
+ świetna jakość zdjęć
+ użyteczny zakres zooma
+ rejestracja filmów HD 720p
+ ładny design
+ wysoka pozycja lampy błyskowej
+ pokrętło sterujące
- panoramiczny monitor o niskiej rozdzielczości
- specyficzne zamocowanie lampy błyskowej
- wysoka cena
Zdjęcia do pobrania