Olympus E-PL1 - test

Olympus E-PL1 jest trzecim cyfrowym PEN-em japońskiego producenta. Aparat charakteryzuje się jeszcze bardziej "kompaktową" obsługą oraz wymiarami - w sam raz dla dotychczasowych użytkowników prostych aparatów kieszonkowych. Identycznie jak w przypadku E-P2 aparat został wyposażony w port akcesoriów, nowością natomiast jest wbudowana lampa błyskowa. Wewnątrz znajdziemy sprawdzoną 12 MP matrycę Live MOS oraz procesor TruePic V.

Autor: Damian Bednarzak

16 Kwiecień 2010
Artykuł na: 38-48 minut

Menu i tryby odtwarzania

Do najważniejszych i najczęściej zmienianych parametrów możemy dostać się na skróty, przez szybkie menu funkcyjne. Uaktywniamy je naciskając przycisk OK, znajdujący się wewnątrz wybieraka funkcyjnego. Zauważmy, że podczas wyświetlania szybkiego menu nieprzerwanie widzimy co dzieje się w kadrze. Do wyboru mamy dwa sposoby wyświetlania menu funkcyjnego, zmiany dokonujemy przyciskiem INFO.

menu funkcyjne

Menu

Pozostałe opcje znajdują się w menu głównym. Olympusy znane są z szerokich możliwości personalizacji, począwszy od możliwości zdefiniowania funkcji dwóch przycisków programowalnych po takie szczegóły jak zachowanie się blokad AE-L/AF-L podczas wciśnięcia spustu migawki do połowy (oddzielne dla pojedynczego i ciągłego AF). Menu jest bardzo rozbudowane, co sprawia, że zwykle potrzebujemy chwili by znaleźć właściwą pozycję. Pamiętając jednak o obecności szybkiego menu funkcyjnego, duże rozmiary menu głównego oceniamy na plus.

menu główne

Tryby odtwarzania

Podobnie jak w przypadku innych cyfrowych PEN-ów, w czasie odtwarzania do dyspozycji mamy 5 zestawów wyświetlanych informacji. Domyślnym sposobem jest wyświetlenie podstawowych danych wraz z pełnoekranowym wyświetleniem zdjęcia. Zmiany dokonujemy przez wciśnięcie przycisku INFO i tak możemy zobaczyć: miniaturkę zdjęcia wraz z histogramami RGB, zdjęcie z dużym histogramem głównym lub zdjęcie z zaznaczonymi prześwietleniami i niedoświetleniami.

tryb odtwarzania

Oglądane zdjęcie możemy powiększyć maksymalnie 14x, co pozwala na dokładną ocenę jakości zdjęcia. Jeszcze lepiej wygląda tryb wyświetlania miniatur, tutaj możemy wyświetlić od 4 do aż 100 miniatur. Oprócz tego do dyspozycji mamy wyświetlanie w formie kalendarza, co z pewnością przyda się podczas kilkudniowego wyjazdu. Niestety zdjęcia powiększamy i zmniejszamy przyciskami, co jest mniej wygodne niż obracanie rolką. Denerwuje konieczność 6-krotnego naciśnięcia przycisku aby maksymalnie powiększyć zdjęcie - nie wystarczy dłuższe przytrzymanie.

bogaty tryb wyświetlania miniatur

Ciekawą opcją jaką znajdziemy w menu głównym jest "szybkie usuwanie", po jej włączeniu aktualnie oglądane zdjęcie zostanie usunięte tuż po naciśnięciu przycisku kosza - bez (czasem zbytecznych) potwierdzeń.

Niestety mały PEN nie zapisuje informacji o orientacji aparatu podczas kadrowania, co powoduje, iż oglądamy na komputerze "leżące" zdjęcia pionowe. Szkoda, zwłaszcza, że funkcja ta już od dawna gości nawet w prostych kompaktach.

Drugą rzucającą się w oczy wadą jest brak możliwości przełączania już powiększonych zdjęć, na co z pewnością wpływ ma brak pokręteł sterujących zwykle realizujących tą funkcję.

Podsumowanie działu

+ menu funkcyjne

+ rozbudowane menu główne, możliwość szerokiej personalizacji

+ bogaty tryb wyświetlania miniatur

- brak zapisu danych o orientacji zdjęcia

- denerwujące powiększanie i zmniejszanie zdjęcia

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony A1 II + FE 28-70 mm f/2 GM - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Sony kończy rok z przytupem, prezentując dwie iście profesjonalne konstrukcje - najnowszy flagowy korpus Sony A1 II i uniwersalny, superjasny zoom średniego zasięgu. Czy nowy korpus...
27
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Nikon Z50 II - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po pięciu latach Nikon prezentuje wreszcie następcę pierwszego amatorskiego korpusu w systemie Z. To nadal ta sama matryca, ale lepsza wydajność, bardziej rozbudowana ergonomia i...
35
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Fujifilm X-M5 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe [RAW]
Nowy Fujifilm X-M5 to najtańszy aparat w systemie, ale pod względem możliwości daleko mu do typowego amatorskiego korpusu. Czy to możliwe, że Fujifilm zrobiło wymarzony aparat dla...
44
zamknij
Partner:
Zagłosuj
Na najlepsze produkty i wydarzenia roku 2024
nie teraz
nie pokazuj tego więcej
Głosuj