Panasonic Lumix DMC-G2 - pierwsze wrażenia

FOI 2010. Na rozpoczętych dziś targach Focus On Imaging w Birmingham mieliśmy okazję dokładnie obejrzeć najciekawszą nowość ze stoiska firmy Panasonic - pierwszy systemowy aparat z dotykowym ekranem, czyli Lumiksa G2. Zapraszamy do lektury naszych wrażeń.

Autor: Michal Grzegorczyk

7 Marzec 2010
Artykuł na: 4-5 minut
set1

Podczas rozpoczętych dziś w Birmingham targów Focus On Imaging, Panasonic zaprezentował dwa nowe aparaty systemu Mikro Cztery Trzecie. Obydwa zostały zaprezentowane zaproszonym dziennikarzom w postaci działających egzemplarzy przedprodukcyjnych. Największe zainteresowanie wzbudził bezpośredni następca Lumiksa G1 (pierwszego korpusu Micro 4/3) - Panasonic Lumix G2. Niestety, jak wspomnieliśmy, nie był to egzemplarz finalny (miał firmware 0.2), dlatego nie możemy zaprezentować zrobionych nim zdjęć. Możemy jednak wstępnie ocenić zmiany w rozmieszczeniu funkcji i przycisków oraz dotykowy ekran LCD, który działał w stu procentach.

set1

Panasonic przyzwyczaił nas do wysokiego poziomu wykonania aparatów. Lumix G2 przypomina pod tym względem swojego poprzednika. Zastosowane materiały są właściwie identyczne, aparat nie różni się też stylistycznie.

set1

Pierwszą rzeczą która rzuca się w oczy po wzięciu do ręki Lumiksa G2 (przynajmniej tym, którzy mieli styczność z poprzednimi aparatami z serii G) jest brak kółka na przedniej części gripa - zostało przeniesione do tyłu, wprost pod kciuk. W ten sposób zlikwidowano spory problem związany z przypadkową zmianą korekty ekspozycji czy przysłony (w G1/GH1 łatwo było przestawić kółko środkowym palcem). Inne położenia kółka to nie jedyna zmiana położenia elementów sterujących: z górnego panelu zniknęły przyciski Q. Menu (teraz znajduje się na tylnej ściance, obok guzika Display) i Film Mode, a pojawiły się iA i przycisk nagrywania. Po lewej stronie japoński producent rozbudował pokrętło funkcji autofokusa. Obsługiwanie aparatu po zmianach jest proste, intuicyjne i już po kilku minutach nie sprawia żadnych problemów. Biorąc pod uwagę, że odpadł problem przestawiającego się przedniego pokrętła można powiedzieć, że Lumix G2 na tych modyfikacjach zyskał.

gładki grip
nowe przyciski na górnym panelu
rozbudowane pokrętło wyboru funkcji AF

Dotykowe ekrany LCD były do tej pory obecne w aparatach kompaktowych. Nie trudno się było domyślić, że w końcu trafią do aparatów systemowych - prekursorem został Lumix G2. Można się spodziewać, że pojawią się głosy sceptyczne - po co? dlaczego? Tymczasem połączenie możliwości pełnego obracania z wysoką rozdzielczością oraz funkcją dotykowego sterowania sprawdza się znakomicie. Aparatem można sterować klasycznie - za pomocą przycisków, kółka i wybieraka, ale czasem jest to rozwiązanie zwyczajnie wolniejsze. Przykład? Za pomocą ekranu dotykowego można zmieniać najważniejsze parametry fotograficzne w szybkim menu - najczęściej potrzeba do tego trzech dotknięć (ikonka Q. Menu - wybór funkcji którą chcemy zmienić - nowy parametr). Analogiczna operacja tradycyjną metodą w niektórych przypadkach wymaga kilkunastu kliknięć. Podobnie sprawa ma się z ustalaniem punktu ustawiania ostrości (jedno dotknięcie), czy przewijaniem powiększonego zdjęcia. Jest szybciej, wygodniej, bardziej naturalnie. Jak sprawdza się dotykowy ekran można zobaczyć na przygotowanym przez nas filmie.



Jeżeli nie możesz obejrzeć powyższego klipu, powinieneś ściągnąć i zainstalować darmowy QuickTime Player. Nasze filmy można także oglądać na urządzeniach iPhone i iPod Touch. Więcej filmów Fotopolis można znaleźć na naszym profilu na Youtube.

Jeżeli nie możesz obejrzeć powyższego klipu, powinieneś ściągnąć i zainstalować darmowy QuickTime Player. Nasze filmy można także oglądać na urządzeniach iPhone i iPod Touch. Więcej filmów fotopolis.pl można znaleźć na naszym profilu na YouTube.

Zdjęcie testowe opublikujemy gdy tylko otrzymamy aparat z ostateczną wersję firmware. Już teraz zapraszamy też na pełny test tego modelu

Skopiuj link
Komentarze
Więcej w kategorii: Aparaty
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Leica Q3 43 - pierwsze wrażenia i zdjęcia przykładowe (RAW)
Po latach próśb, na rynku ląduje wreszcie Leica Q w wersji z obiektywem standardowym. Sprawdzamy, co ma do zaoferowania zestaw, na który tylu czekało.
16
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover Air X1 - dron inny, niż wszystkie [TEST]
Hover to dron zamykający esencję ujęć lotniczych w najprostszej możliwej formie, którą można obsługiwać bez żadnego kontrolera i która chce zmienić nasze myślenie o dronach....
23
Nikon Z6 III - test aparatu
Nikon Z6 III - test aparatu
Trzecia generacja Nikona Z6 ma już niewiele wspólnego z poprzednikiem. Czy nowy korpus ma szansę zdobyć szturmem rynek? Sprawdzamy jego potencjał…
63
Powiązane artykuły
Wczytaj więcej (1)