Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Pentax K-7 to lustrzanka skierowana do zaawansowanych amatorów i profesjonalistów. Gabarytami odpowiada takim konstrukcjom jak Nikon D90 czy Canon 50D, K-7 z baterią i kartą pamięci SD waży 750 g i mierzy 130,5 x 96,5 x 72,5 mm. K-7 jak przystało na produkty Pentaksa jest świetnie wykonany i robi bardzo dobre pierwsze wrażenie.
Korpus jest masywny i zwarty. Jego konstrukcja składa się ze szkieletu wykonanego z walcowanej i nierdzewnej stali oraz zewnętrznej obudowy z wytrzymałego i lekkiego stopu stali magnezowej.
Lustrzanki Pentaksa - szczególnie te skierowane do zaawansowanych użytkowników od zawsze uchodziły za bardzo wytrzymałe na warunki atmosferyczne i nie inaczej jest z modelem K-7. Aparat wyposażono w 77 uszczelek, chroniących go przed kurzem i wodą oraz umożliwiających pracę w temperaturze -10 stopni C.
Plastiki zostały pokryte przyjemną fakturą, a grip i miejsce na kciuk antypoślizgową gumą. Pierwsze co uderza po wzięciu aparatu do ręki to rewelacyjnie wyprofilowany grip, naprawdę dawno nie trzymałem aparatu z takim komfortem.
Na górnej ściance znalazła się tarcza trybów ze środkowym przyciskiem, który musimy wcisnąć żeby zmieć tryb ekspozycji. Po drugiej stronie korpusu znalazł się monochromatyczny, podświetlany na zielono ekran, przycisk korekty ekspozycji, czułości ISO, spust migawki i włącznik ON/OFF z możliwością podglądu głębi ostrości.
K-7 jak przystało na zaawansowaną konstrukcję został wyposażony w dwie tarcze nastaw. Pierwsza znajduje tuż pod spustem migawki, a druga na tylnej ściance.
W modelu K-7 Pentax zastosował 3-calowy wyświetlacz LCD o rozdzielczości 921 tys. punktów. Ekran jest na tyle duży, że zabrakło miejsca na lewą kolumnę przycisków. Nad ekranem z lewej strony wizjera znalazły się przyciski odtwarzania i kosza. Resztę elementów sterujących umieszczono po prawej stronie ekranu.
Z nowinek warto wspomnieć o nowym pryzmacie, który oferuje 100% krycia pola widzenia. Zastosowano też nową matówkę Natural-Bright-Matte III, która ma być pomocna podczas ręcznego ustawiania ostrości.
Kolejną nowością jest możliwość nagrywania klipów filmowych w najwyższej rozdzielczości 1536 x 1024 pikseli z prędkością 30 kl/s. K-7 wyposażono w złącze mini HDMI i gniazdo zewnętrznego mikrofonu. Oczywiście Pentax K-7 oferuje też tryb podglądu na żywo - Live view z autofokusem pracującym na zasadzie detekcji kontrastu. Do dyspozycji w trybie Live view mamy także detekcję twarzy i zdjęcia seryjne.
W modelu K-7 Pentax zastosował też nową 14,6 Mp matrycę CMOS w formacie APS-C (23,4 x 15,6 mm) i nowy 77-polowy pomiar ekspozycji. Udoskonalono też system pomiaru ostrości SAFOX VIII+.
Poza tym K-7 uzyskuje prędkość zdjęć seryjnych na poziomie 5,2 kl/s w serii do 40 zdjęć w pełnej rozdzielczości w formacie JPEG.
Uszczelnione obiektywy kitowe
Wraz z nowym okrętem flagowym Pentax zaprezentował nowe wersje dwóch obiektywów kitowych: Pentax DA 18-55 mm f/3.5-5.6 AL WR i Pentax DA 50-200mm f/4-5.6 ED WR. Nowością w tych konstrukcjach jest uszczelnienie, które umożliwia fotografowanie w deszczu, śniegu i wilgotnej mgle. Dodatkowo przednie soczewki obu obiektywów zostały pokryte dodatkową powłoką SP (Super Protect), a zastosowane komponenty zabezpieczają obiektyw przed osadzaniem się wilgoci i kurzu na soczewce.
Nowe obiektywy oferują też system Quick-Shift Focus, który umożliwia ręczne przeostrzenie po ustawieniu ostrości przez aparat bez potrzeby przełączania dodatkowych przełączników.
Podsumowując Pentax K-7 robi bardzo solidne pierwsze wrażenie. Widać, że w Pentaksie coś się ruszyło i przyszedł czas żeby podgonić konkurencję. Miejmy nadzieję, że wraz z nowościami pójdzie w parze lepsza jakość zdjęć na wysokich czułościach ISO, co było piętą achillesową poprzednich modeli Pentaksa. Sprawdzimy to w pełnym teście Pentaksa K-7 na fotopolis.pl już wkrótce. Sugerowane ceny detaliczne brutto to: