Mobile
Oppo Find X8 Pro - topowe aparaty wspierane AI. Czy to przepis na najlepszy fotograficzny smartfon na rynku?
Miłośnicy Canonów długo musieli czekać na następcę modelu EOS 30D. Poniedziałkowa premiera EOS-a 40D wszystkich ucieszyła, tym bardziej, że w porównaniu z poprzednikiem zaszło w nim sporo zmian. Otrzymaliśmy od Canona Polska egzemplarz tego aparatu, z którego można publikować zdjęcia. Choć nie jest to jeszcze egzemplarz produkcyjny, to przypuszczamy, że poprawki, które zostaną wprowadzone nie będą miały istotnego wpływu na jakość zdjęć.
W sieci pojawiło się parę zdjęć wykonanych nieprodukcyjnym egzemplarzem Canona EOS 40D niezatwierdzonym przez producenta jako gotowy do publikacji zdjęć. Polityką Fotopolis.pl jest nie zamieszczanie zdjęć z takich egzemplarzy, gdyż z naszego wieloletniego doświadczenia wynika, że bardzo często znacznie różnią się one jakością od egzemplarza trafiającego na półki sklepowe. Pomijając fakt, że producent wyraźnie nie życzył sobie upubliczniania plików ze wspomnianego wyżej egzemplarza. Oceny wydawane na podstawie wadliwych zdjęć niegotowych aparatów wywołują niepotrzebny szum informacyjny i szkodzą opinii produktu. Zamieszczone poniżej zdjęcia zostały wykonane egzemplarzem, co do którego mamy pewność, że można publikować zrobione nim zdjęcia.
Zapraszamy do własnej oceny zamieszczonych zdjęć. Nasz komentarz w tym artykule ograniczy się jedynie do stwierdzenia, że jesteśmy mile zaskoczeni ich jakością. Analiza otrzymanych obrazów zostanie umieszczona w pełnym teście Canona EOS 40D, który wkrótce przeprowadzimy.
Wszystkie zamieszczone poniżej zdjęcia zostały wykonane Canonem EOS 40D z obiektywem Canon EF 28-105 1:3,5-4,5. Niestety w momencie wykonywania zdjęć dysponowaliśmy tylko taką optyką.