Aparaty
Leica M11 Black Paint - nowa wersja, która pięknie się zestarzeje
Canon PowerShot S100 to najmniejszy z zaawansowanych kompaktów na rynku. Oferuje 12,1-megapikselową matrycę CMOS i obiektyw 24-120 mm f/2.0-5.9. Poza tym nagrywa filmy Full HD i umożliwia zapis RAW-ów. Jednym słowem kieszonkowy aparat dla wymagających.
7. Jakość zdjęć
Szum
Zdjęcia testowe wykonaliśmy na najniższym stopniu odszumiania. Pierwsze oznaki szumu jesteśmy w stanie zauważyć dopiero na ISO 800. Trochę wyraźniejsze przebarwienia widzimy na ISO 1600 jednak struktura cyfrowego ziarna jest bardzo przyjemna dla oka. Na ISO 3200 pojawiają się jasne plamki ale nadal obraz ma przyjemną fakturę. Na najwyższej czułości widzimy już znaczną degradację obrazu i wpływ odszumiania.
Reprodukcja szczegółów
Pod względem reprodukcji szczegółów S100 radzi sobie bardzo dobrze na tle innych kompaktów premium. Na najniższych czułościach, na których nie działa odszumianie, jesteśmy w stanie rozróżnić delikatne linie pod napisem “dziesięć” co jest bardzo dobrym rezultatem. S100 także pod względem użyteczności wyższych czułości plasuje się w czołówce. Właściwie dobrze naświetlone ISO 1600 jest w użyteczne, co u konkurentów nie jest już takie oczywiste.
Reprodukcja kolorów
Canon S100 nie ma problemów z właściwą reprodukcją kolorów. Podstawowe barwy prezentują się poprawnie. Zielenie i odcienie niebieskiego wyglądają naturalnie, a czerwień nie przekracza przykrego poziomu nasycenia. Matryce głównie z tym kolorem mają największe problemy więc tym bardziej plus dla Canona. Nie można też mieć większych zastrzeżeń do kolorystyki skóry, która prezentuje się naturalnie.
Podsumowanie
Jeżeli chodzi o jakość zdjęć to S100 nie ma się czego wstydzić. Kieszonkowy kompakt dający przyzwoitą jakość zdjęć do ISO 1600 - czego chcieć więcej. PowerShot S100 daje także przyjemną dla oka kolorystykę zdjęć.
+ niski poziom szumu do ISO 1600
+ reprodukcja szczegółów do ISO 1600
+ reprodukcja kolorów