Test Nikon Coolpix 3100

6. JAKOŚĆ ZDJĘĆ I GALERIA

Coolpix 3100 rejestruje zdjęcia w rozdzielczości maksymalnej 2048 x 1536 przy kompresji JPEG 1:4 co gwarantuje dobrej jakości druk do formatu 13 x 18cm. Pozostałe rozdzielczości zapisywane są z kompresją 1:8 i odpowiednio do tego tracą na jakości.

Od producenta pochodzi informacja, że C3100 wykorzystuje nowy algorytm przetwarzania obrazu, dzięki któremu finalna jakość zdjęć jest lepsza iż u poprzedników. Faktycznie jakość jest, jak na takie rozmiary aparatu i optyki, bardzo dobra. Oczywiście możemy wytknąć tu wyraźne niedociągnięcia w ostrości konturowej, lekką tendencję do aberracji chromatycznej (fioletowe obrzeża kontrastowych, mocno podświetlonych obiektów) oraz chropowatości obrazu w miejscach, w których najmniej byśmy się ich spodziewali.

Niemniej miniaturowy Nikon przeznaczony jest dla amatorów i możemy postawić tezę, że jeśli fotografia nie jest ich największą pasją, to wspomnianych niedociągnięć nawet nie zauważą. Wycieczki za miasto czy poważne wczasy mogą zostać upamiętnione w sposób znacznie lepszy niż z tradycyjnego kompaktu analogowego (nawet wysokiej klasy). Chodzi tu zarówno o wierne rejestrowanie obrazu jak i dużą zawartość szczegółów na zdjęciu

Robiąc zastrzeżenie o drobnych niedociągnięciach możemy pochwalić świetną pracę 256-segmentowego systemu pomiaru światła, który bardzo zmyślnie i konsekwentnie dobiera parametry ekspozycji. Korekta w zakresie +/-2EV pomoże tu na pewno w kontrolowaniu wartości naświetlenia. Nie gorzej sprawuje się system równoważenia balansu bieli choć jak się przekonaliśmy w teście od czasu do czasu cierpi on na niepowtarzalność (to znaczy dwa kolejne ujęcia w tych samych warunkach miały inną tonację). Światło halogenowe, żarowe i słoneczne rozpoznawane jest bezbłędnie, kłopoty pojawiły się tylko przy miejskich lampach sodowych (oświetlenie uliczne). Zaskakująco dobrze wypada próba w oświetleniu mieszanym przy ręcznym ustawieniu balansu (według wzorca szarości/bieli).

C3100 dobrze odwzorowuje kolory choć ma lekką tendencję do obniżania nasycenia przy ostrym świetle słonecznym. W innych sytuacjach możemy się cieszyć ładnymi, barwnymi obrazami o dobrej ostrości i wartości naświetlenia.

Ostatnia uwaga dotyczy czułości. Część źródeł podaje ekwiwalent ISO 100 jako najwyższą wartość tego parametru. Tymczasem nam udało się "przyłapać" go na zastosowaniu czułości ISO 400 (zdjęcia nocne). Faktycznie Coolpix 3100 zwraca uwagę dążeniem do zachowania jak najniższej czułości, nawet gdy czas ekspozycji ma wynieść 1/6 sekundy. Nieliczne przypadki, gdy w informacji Exif odczytujemy czułość większą niż ISO 100 nie odbiegają jednak od standardu ziarnistości w tej kategorii lepsze.

Podsumowując, Nikon Coolpix 3100 jest aparatem "dobrym z plusem" (choć "bardzo sympatyczny" lepiej tu pasuje). Jeśli nie potrzebujemy ustawień ręcznych ekspozycji czy takich funkcji jak korekta kontrastu i nasycenia, czułość, bracketing lub dokładniejsza korekta ekspozycji, to wart jest polecenia. Podczas tygodniowego testowania przekonaliśmy się, że bardzo łatwo zapomnieć o tym iż aparat czeka w kieszeni na swoją chwilę. A kiedy zajdzie taka potrzeba okazuje się niezwykle przydatny.

Poniższe przykładowe zdjęcia są do ściągnięcia w pełnych rozdzielczościach, w najwyższej jakości (średnia wielkość 1.5MB/plik). Wybraliśmy przykłady obrazujące najlepiej właściwości prezentowanego aparatu. Prosimy o korzystanie z pełnowymiarowych zdjęć wyłącznie na potrzeby domowe. W innych wypadkach wymagany jest kontakt z redakcją.