Akcesoria
LaCie Rugged SSD Pro5 - 5300 MB/s w zapisie, czyli najszybszy przenośny dysk SSD na rynku
Standard wysokiej rozdzielczości trafił już do monitorów graficznych. Wyjaśniamy, co się z tym wiąże i jakie płyną z tego korzyści.
Często podkreślamy rolę, jaką w pracy fotografa pełni monitor. Od niego przecież zależy, jak finalnie będzie wyglądać Wasze zdjęcie - czy w trakcie edycji właściwie skorygujecie kolory, czy nie przesadzicie z kontrastem, nasyceniem czy stopniem wyostrzenia. Jeśli pracujecie na skalibrowanym monitorze graficznym, możecie polegać na tym, co widzicie. W przeciwnym razie działacie po omacku, poprawiając wady kiepskiego wyświetlacza, a nie samego zdjęcia.
Rynek monitorów graficznych stale się rozwija i dostosowuje do nowych technologii i trendów. Jeszcze niedawno przyzwyczajaliśmy się do monitorów Full HD, dziś przesiadamy się na modele 4K. Format 4K na dobre zagościł już bowiem w przestrzeni filmowo-fotograficznej. Niestety to, co się z nim wiąże i jakie niesie korzyści, pozostaje dla wielu nadal niejasne.
4K to wysokiej jakości standard rozdzielczości filmów cyfrowych, zdjęć oraz grafiki komputerowej. W jego nazwie kryje się wartość poziomej rozdzielczości obrazu w pikselach - litera „K“ to łaciński przedrostek kilo, oznaczający tysiąc. 4K to zatem po prostu 4000 pikseli.
W formacie 4K wyróżniamy wiele standardów rozdzielczości, przy czym dwie najważniejsze to DCI 4K oraz 4K UHD - różni je szerokość, ale łączy wysokość wynosząca 2160 px. DCI 4K zdefiniowała w 2005 roku organizacja Digital Cinema Initiatives, zrzeszająca największe wytwórnie filmowe. Dla ujednolicenia formatu kinowego ustanowiono rozdzielczość na poziomie 4096 × 2160 px, a więc o panoramicznych proporcjach 1,90:1 i łącznej liczbie 8 847 360 pikseli. Jest to jednocześnie spójne rozwinięcie formatu DCI 2K poprzez podwojenie rozdzielczości 2048 x 1080 px. Z kolei 4K UHD to standard telewizyjny. Po podwojeniu znanej chyba wszystkim rozdzielczości 1920 x 1080 px powstał bezpośredni następca formatu Full HD o rozdzielczości 3840 x 2160 px (8 294 400 px) i charakterystycznych dla współczesnej telewizji proporcjach 16:9.
Z praktycznych względów 4K UHD stał się obecnie synonimem ogólnego pojęcia 4K. Taką rozdzielczość oferują najnowsze telewizory oraz tryby filmowe już w konsumenckich aparatach i smartfonach. Rozdzielczość 3840 x 2160 px trafiła także do monitorów graficznych dla fotografów i osób zajmujących się montażem wideo.
Na przykładzie najnowszego modelu BenQ SW271 przyglądamy się funkcjonalności graficznego monitora 4K UHD.
Z pewnością nie będziemy zawiedzeni. Choć Full HD, czyli 1920 x 1080 px, wydaje się dużą przestrzenią roboczą, pozwala wyświetlić w całości obraz jedynie 2-megapikselowy. A jaką rozdzielczość mają Wasze zdjęcia: 16, 24, a może 50 Mp?
Monitor 4K oferuje przestrzeń aż 8-megapikselową, a więc pozwoli wyświetlić 4-krotnie większy obszar fotografii. Dzięki temu przyspieszymy edycję, oszczędzając czas na częstym powiększaniu fragmentów zdjęcia do pełnej rozdzielczości, szczególnie podczas kontroli poziomu wyostrzania i odszumiania. Większa rozdzielczość pozwala także upchnąć na pulpicie więcej okien, palet i suwaków, a jednocześnie nadal dużo miejsca zostaje na wyświetlenie obrabianego zdjęcia. Dzięki bardzo dużej gęstości pikseli na monitorze 4K, wyświetlone w podglądzie ogólnym zdjęcie będzie też dużo wyraźniejsze, ukazując więcej szczegółów. To tak jak z matrycami aparatów - im więcej megapikseli, tym większej szczegółowości możemy się spodziewać.
Na rynku jest coraz więcej telewizorów UHD, które trafiają nie tylko do prywatnych domów, ale służą do prezentacji w salach konferencyjnych, w firmach, hotelach, klubach czy w sklepach. Z tego powodu coraz więcej klientów wymaga od fotografów, aby np. zdjęcia do pokazów slajdów były dostarczane już nie w rozdzielczości Full HD, a w 4K. To samo tyczy się filmowców, którzy muszą dostarczać materiał wideo w wysokiej rozdzielczości. Warto zatem pracować na referencyjnym monitorze 4K, który pozwoli zarówno przygotować pliki, jak i we właściwy sposób zademonstrować je klientowi.
Niestety nadal usłyszeć można mit o niewygodnej obsłudze komputera spowodowanej zbyt dużą rozdzielczością monitora 4K. Owszem, problem taki istniał na początku, bo oprogramowanie nie było przygotowane pod tym kątem i wyświetlane czcionki w przeglądarce internetowej czy interfejsie aplikacji były po prostu zbyt małe. Teraz większość popularnych programów (w tym te z rodziny Adobe) zarówno w systemie Windows 10, jak i MacOS może być automatycznie skalowana - fonty można dowolnie powiększyć, bez wpływu na grafikę. Jak to zrobić? W systemie Windows 10 wystarczy kliknąć prawym przyciskiem myszy na pulpit i wybrać Ustawienia ekranu. Po otworzeniu okna w polu wyboru Zmień rozmiar tekstu, aplikacji i innych elementów wystarczy wskazać powiększenie wyrażone w procentach (np. 200%). Na komputerach Mac wchodzimy w Preferencje systemowe w menu Apple, a następnie w oknie Monitor przytrzymujemy klawisz Option i klikamy przycisk Skalowane. To nic trudnego.
Zanim jednak zdecydujecie się na monitor 4K, sprawdźcie, czy Wasz komputer będzie w stanie go obsłużyć. Bez względu na to, czy będziecie chcieli podłączyć go do komputera stacjonarnego czy laptopa, sprawdźcie wcześniej, jaką maksymalną rozdzielczość obsługuje karta graficzna na wyjściu. Sama obecność złącza HDMI nie świadczy o tym, że uzyskasz rozdzielczość 4K UHD (3840 x 2160 px). O ile dokupienie właściwej karty graficznej do stacji roboczej nie powinno stanowić większego problemu (także finansowego), o tyle rozbudowa laptopa może być już mocno utrudniona lub wręcz niemożliwa. Z pomocą mogą przyjść wtedy zewnętrzne karty. Zanim jednak zdecydujecie się na jakiekolwiek usprawnienie, upewnijcie się, że zadziała.
Generalnie jeśli karta graficzna w komputerze obsługuje wysoką rozdzielczość 4K UHD, ma też wbudowane złącza, dzięki którym komputer bez problemu połączymy z monitorem. Zapomnijcie jednak o starych łączach VGA i DVI - razem z Full HD przechodzą do lamusa. Obecnie rozdzielczość 3840 x 2160 px są w stanie przesłać przewody HDMI od wersji 1.4 (najlepiej 2.0) oraz DisplayPort (najlepiej w wersji 1.4). Oczywiście w zestawie z monitorem takim jak BenQ SW271 otrzymacie standardowe kable, ale jeśli Wasz laptop ma np. złącze microHDMI, będziecie potrzebować niedrogiej przejściówki.
Mysz to często niedoceniany element naszego workspace. Jeśli nie macie zbyt czułej myszy, praca na ekranie o wysokiej rozdzielczości i dużej przekątnej może stać się zbyt wolna i mało dokładna. Rozdzielczość myszy wyrażana jest w DPI, czyli w punktach na cal (dots per inch). Liczba ta oznacza, jaką odległość pokonuje na ekranie wskaźnik po przesunięciu o 1 cal (czyli 2,5 cm). Myszki z wysokim DPI są szybsze i bardziej precyzyjne, co przydaje się podczas edycji. Jeśli użyjesz myszy z DPI na poziomie 4000, wystarczy, że przesuniesz ją o 2,5 cm, a kursor pokona całą szerokość ekranu. Dla niewprawionej ręki optymalnym ustawieniem może być 2000 dpi.
Nawet jeśli macie nową stację roboczą, czy świeżo kupiony laptop, przyjrzyjcie się specyfikacji. Jeśli jest niższa (niż zalecane do 4K), konieczny jest zakup odpowiednich podzespołów lub nawet wymiana komputera. Nie brzmi to zbyt optymistycznie, ale niestety przed szybkim rozwojem nowych technologii nie uciekniemy. Co kilka lat zmieniamy przecież bez zająknięcia aparaty na nowsze modele i dzięki temu robimy lepsze zdjęcia. Tak samo należy patrzeć na graficzny monitor. Modele o rozdzielczości 4K to dla fotografa kolejny krok w rozwoju.